Reklama

Siły zbrojne

Eurosatory 2022: „Telewizyjny” niszczyciel czołgów Centauro II

Pojazd wsparcia ogniowego – niszczyciel czołgów Centauro II
Pojazd wsparcia ogniowego – niszczyciel czołgów Centauro II
Autor. Fot. M.Dura

Prezentowana na międzynarodowych targach uzbrojenia Eurosatory 2022 nowa wersja kołowego niszczyciela czołgów Centauro II była wprost obwieszona różnego rodzaju sensorami optoelektronicznymi. Wśród nich były między innymi trzy głowice optoelektroniczne, trzy zestawy kamer kierowcy oraz cztery komplety detektorów promieniowania laserowego.

Reklama

Już od kilku lat było wiadomo, że pojazd wsparcia ogniowego Centauro II przeszedł głęboką modernizację w porównaniu do swojego poprzednika. Wiadomo było, że poprawiono przede wszystkim:

Reklama

Czytaj też

Reklama

-       siłę ognia (poprzez zastosowanie nowego systemu wieżowego Oto Melara HITFACT uzbrojonego w nową, gładkolufową armatę kalibru 120 mm z lufą o długości 45 kalibrów sprzężoną z czołgowym karabinem maszynowym kalibru 7,62 mm);

-       mobilność (poprzez instalację nowej skrzyni biegów, modernizację zawieszenia oraz zastosowanie silnika 8V IVECO-FPT o mocy zwiększonej o 200 KM do 720 KM - rekompensującej wzrost masy pojazdu o około 10 ton (do około 35 ton)

-       odporność przeciwminową (poprzez odpowiednio zaprojektowany przekrój kadłuba w kształcie litery V, takie rozmieszczenie części mechanicznych na dnie kadłuba, aby nie raniły one załogi w przypadku wybuchu oraz zastosowanie systemu zakłócającego układy wzbudzające improwizowanych ładunków wybuchowych RC-IED (Radio Controlled – Improvised Explosive Device);

Czytaj też

Na stoisku konsorcjum CIO (tworzonego przez firmy Iveco Defence Vehicles i OTO Melara) w czasie targów Eurosatory 2022 okazało się dodatkowo, że w ramach obecnie realizowanej modernizacji pierwszych Centauro II, poprawiono także świadomość sytuacyjną załogi. Zrobiono to poprzez unowocześnienie systemu kierowania ogniem oraz układu obserwacji optoelektronicznej pojazdu. W efekcie tych prac Centauro II jest wprost obwieszony sensorami optycznymi najnowszych generacji.

Panoramiczna głowica obserwacyjna Attila D dowódcy niszczyciela czołgów Centauro II oraz widoczny układ peryskopów dowódcy przy jego włazie wejściowym
Panoramiczna głowica obserwacyjna Attila D dowódcy niszczyciela czołgów Centauro II oraz widoczny układ peryskopów dowódcy przy jego włazie wejściowym
Autor. M.Dura

Przede wszystkim własne systemy obserwacyjne zapewniono wszystkim członkom załogi: dowódcy, operatorowi uzbrojenia oraz kierowcy. Głównym systemem optoelektronicznym jest panoramiczny przyrząd obserwacyjny dowódcy Leonardo Attila D (Digital), przeznaczony do wykrywania, identyfikacji i oznaczania nieruchomych i ruchomych celów naziemnych i powietrznych. Jest to głowica optoelektroniczna z dwuosiową stabilizacją, obracana w sposób ciągły w kącie 360° z maksymalną prędkością 1,2 rad/s (68,75°/sekundę) i poruszana w elewacji w kącie od –20° do +60°.

W ten sposób dowódca ma możliwość ciągłego, dookólnego kontrolowania pola bitwy bez konieczności obracania wieży. Może to robić zarówno w dzień, jak i w nocy, ponieważ Attila D zawiera :

-       chłodzoną kamerę termowizyjną 3. generacji ERICA FF (Full Format) pracującą w średniofalowym zakresie podczerwieni MWIR (3-5μm) z matrycą 640x512 o zasięgu obserwacji nawet 10 km;

-       kamerę telewizyjną wysokiej rozdzielczości z matrycą CCS 1280×1024 o rozdzielczości 1080P oraz...

-       dalmierz laserowy LRF (Laser Range Finder) bezpieczny dla oczu.

Stabilizowany system optoelektroniczny LOTHAR SD działonowego niszczyciela czołgów Centauro II oraz widoczny z prawej strony układ detektorów promieniowania laserowego
Stabilizowany system optoelektroniczny LOTHAR SD działonowego niszczyciela czołgów Centauro II oraz widoczny z prawej strony układ detektorów promieniowania laserowego
Autor. M.Dura

Dowódca Centauro II ma dostępne dwa ekrany, jeden z systemem zarządzania polem walki BMS, a drugi z system kierowania ogniem. Podobnie skonfigurowany system obserwacji ma również operator uzbrojenia (działonowy), mający swoje stanowisko po prawej stronie dowódcy. Do jego dyspozycji przeznaczono system celowniczy LOTHAR SD (Land Optronic Thermal Aiming Resource). Jest to stabilizowany układ optoelektroniczny obejmujący kamerę dzienną, kamerę termowizyjną TILDE B oraz dalmierz laserowy. Cały układ jest stabilizowany, ale obraca się tylko z wieżą armatnią, w odróżnieniu od głowicy panoramicznej dowódcy Attila D. W przypadku awarii systemu LOTHAR SD działonowy dysponuje dodatkowo celownikiem optycznym z dziesięciokrotnym powiększeniem.

Co ważne, kamera TILDE B pracuje w długofalowym paśmie podczerwieni LWIR (8\-14μm). Dzięki temu dowódca pojazdu, mogący również korzystać z głowicy LOTHAR SD, ma do wyboru dwa różne pasma widmowe, dobierając najbardziej optymalne do danej sytuacji środowiskowej (zamglenia, opadów, kurzu i dymu). Możliwości takiego systemu celowniczego zwiększa niezależna stabilizacja armaty w trzech osiach. W ten sposób nawet w przypadku poruszania się po nierównym terenie, działonowy będzie miał na swoim ekranie celownika wyraźny i stabilny obraz celu, co przekłada się na bardziej precyzyjne strzelanie.

Zamontowany na wieży armatniej, stabilizowany, zdalnie sterowany moduł uzbrojenia Leonardo HITROLE w wersji Light (L2R) z własną głowicą optoelektroniczną oraz karabinem maszynowym kalibru 12,7 mm
Zamontowany na wieży armatniej, stabilizowany, zdalnie sterowany moduł uzbrojenia Leonardo HITROLE w wersji Light (L2R) z własną głowicą optoelektroniczną oraz karabinem maszynowym kalibru 12,7 mm
Autor. M.Dura

Trzecia głowica optoelektroniczna z kamerą termowizyjną i telewizyjną oraz dalmierzem laserowym jest integralną częścią umieszczonego na wieży armatniej, stabilizowanego, zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia Leonardo HITROLE (Highly Integrated Turret Remotely, Operated, Light Electrical) w wersji Light (L2R). Ten system obserwacji służy operatorowi uzbrojenia do kierowania ogniem ze znajdującego się w module karabinu maszynowego Browning M2HB kalibru 12,7 mm. Dołożenie oddzielnej głowicy obserwacyjnej było konieczne, ponieważ zestaw ten może być obracany niezależnie od wieży armatniej. HITFACT, mając m.in. własny komputer balistyczny CFC (Computer Fire Control) działa zresztą zupełnie autonomicznie, w odróżnieniu do systemów obserwacji dowódcy i działonowego, które są połączone i mogą przekazywać pomiędzy sobą informacje oraz dane o celach.

Przednia głowica optoelektroniczna i układ peryskopowy kierowcy pojazdu Centauro II
Przednia głowica optoelektroniczna i układ peryskopowy kierowcy pojazdu Centauro II
Autor. M.Dura

Najmniej zaawansowany optoelektroniczny system obserwacji ma kierowca. Do jego dyspozycji przeznaczono bowiem trzy zestawy kamer, ale w prostszej konfiguracji. Wszystkie są skierowane do przodu, z tym że jednak z nich została umieszczona na przedniej pochylonej płycie kadłuba koło włazu kierowcy, a dwie pozostałe są rozmieszczone na obu bokach kadłuba, w ich tylnej części („patrząc" wzdłuż kadłuba).

Prawoburtowa, tylna głowica optoelektroniczna kierowcy pojazdu Centauro II
Prawoburtowa, tylna głowica optoelektroniczna kierowcy pojazdu Centauro II
Autor. M.Dura

Opisując układ obserwacji optycznej niszczyciela czołgów Centauro II należy wspomnieć również o układzie peryskopów, które są umieszczone przy trzech włazach dla załogi, dwóch w wieży (dla dowódcy i działonowego) i jednego w przedniej płycie kadłuba (dla kierowcy). Właz dowódcy posiada osiem peryskopów (z których dwa mogą się obracać) a właz działonowego ma pięć peryskopów. Oszklenie wszystkich peryskopów jest wykonane ze specjalnego materiału antyodpryskowego.

System optoelektroniczny Centauro II dopełniają cztery zestawy detektorów promieniowania laserowego LWR (Laser Warning Receiver) wchodzące w skład systemu ostrzegawczego Leonardo RALM V02, które rozmieszczono po obu stronach wieży: z przodu, po obu stronach kołyski armaty oraz z tyłu, tuż za wyrzutniami granatów dymnych.

Co ciekawe w prezentowanej w Paryżu wieży HITFACT zastosowano już nowe wyrzutnie granatów ROSY L (Rapid Obscuring SYstem) firmy Rheinmetall po osiem sztuk z każdej strony. Wcześniej na każdej burcie wieży pojazdów Centauro wykorzystywano cztery „granatniki" Galix.

Lewoburtowa wyrzutnia granatów dymnych wraz z lewym, tylnym układem detektorów promieniowania laserowego
Lewoburtowa wyrzutnia granatów dymnych wraz z lewym, tylnym układem detektorów promieniowania laserowego
Autor. M.Dura

Według Włochów nowe wyrzutnie Rheinmetall mają wykorzystywać specjalny zestaw pocisków dymnych, jednak nie chciano ujawnić szczegółów, o jakie konkretnie pociski chodzi. Wiadomo jednak, że ich odpalenie dzięki systemowi RALM V02 może nastąpić również w pełni autonomicznie. Dodatkowo mają być one przyjazne dla środowiska i w ciągu tylko 0,4 sekundy po wystrzeleniu sprawić, że pojazd jest niewidoczny dla systemów optoelektronicznych nowoczesnych czołgów i systemów przeciwpancernych przez około 15 sekund. Z kolei przy konwencjonalnych systemach optycznych, pojedyncza salwa może ukryć pojazd na 40 sekund.

Układ antenowy pojazdu Cenntauro II zamontowany w tyle wieży zawiera dwie anteny systemu łączności i dowodzenia, dwie anteny systemu zakłócającego, jedną antenę systemu GPS i „antenę” anemometru
Układ antenowy pojazdu Cenntauro II zamontowany w tyle wieży zawiera dwie anteny systemu łączności i dowodzenia, dwie anteny systemu zakłócającego, jedną antenę systemu GPS i „antenę” anemometru
Autor. M.Dura

Elektronicznym dopełnieniem systemu wieżowego jest sześć widocznych z tyłu, pionowych anten. Dwie z nich są wykorzystywane przez urządzenia łączności (w tym dla potrzeb systemu dowodzenia, kontroli i nawigacji SICCONA - SIstema di Comando, COntrollo, e NAvigazione), dwie służą dla systemu zakłócającego, jedna jest wykorzystywana przez system nawigacji satelitarnej GPS a szósta to tak naprawdę anemometr (wykorzystywany do pomiaru prędkości wiatru).

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Chyżwar

    I trzeba przyznać Włochom, że zrobili ten kołowy "czołg" bardzo ładnie. Wypada tylko pogratulować konsekwencji. Prócz wieży powstało wyspecjalizowane podwozie kołowe. Potem konsekwentnie pojazd rozwijali, bo jest idealny dla ich geograficznych warunków.

Reklama