Przemysł Zbrojeniowy
Eurosatory 2018: Premiera nowej wersji polskiego systemu ochrony balistycznej GROM-1
Firma HPE Polska wykorzystała międzynarodowe targi uzbrojenia i techniki wojskowej Eurosatory 2018 w Paryżu do pokazania najnowszej wersji kompleksowego systemu osobistej ochrony balistycznej GROM-1 z nowej generacji, nie stosowanym jeszcze w polskich Siłach Zbrojnych, dynamicznym systemem wypinania kamizelki.
Polska firma HPE zaprezentowała w Paryżu praktycznie wszystkie elementy wchodzące w skład kompleksowego systemu osobistej ochrony balistycznej GROM-1 z szerokim zestawem kompozytowych, lekkich monolitycznych płyt ceramicznych (o różnych klasach kuloodporności – odpowiadających polskim normom odporności balistycznej i standardom NIJ) oraz miękkich wkładów nożo- i kulo- odpornych.
Szczególną uwagę zwracała jednak najnowsza kamizelka balistyczna HPE VT-1, w której zastosowano niespotykany jeszcze w polskiej armii, dynamiczny system wyczepny QRS (Quick Release System). Rozwiązanie polega na zastosowaniu czterech nowej konstrukcji klamer przytrzymujących kamizelkę z wyposażeniem na żołnierzu. Wszystkie te klamry są połączone metalowymi przewodami ze znajdującym się na piersi jednym zaczepem „alarmowym”. Opuszczenie wchodzącej w jego skład klapki powoduje automatycznie rozłączenie wszystkich czterech połączeń i kamizelkę można natychmiast zdjąć z żołnierza. Cały zaczep jest przykryty klapką materiałową, co zabezpiecza przed niezamierzonym odrzuceniem wyposażenia.
We wcześniejszych rozwiązaniach (np. w kamizelkach HPE PC-3), stosowano również szybki system wyczepny QRTS (Quick Release Tube System), jednak wykorzystywane w nim cztery klamry musiały być odłączane oddzielnie. Doświadczenie pokazało, że mogło to być trudne np. w przypadku zranienia lub unieruchomienia jednej z rąk. Dodatkowo linki ułatwiające odczepianie klamer były na wierzchu i mogły przeszkadzać lub się zaczepiać. Metalowe przewody systemu QRS są zasłonięte materiałem i praktycznie niewidoczne.
Samo wyczepianie kamizelek taktycznych okazuje się być bardzo ważnym czynnikiem przy wyborze wyposażenia. I nie chodzi jedynie o szybkie uwolnienie żołnierza z ekwipunku np. w przypadku zranienia i konieczności udzielenia pomocy, ale również o jak najszybszą wymianę wkładów które tracą część właściwości ochronnych po bezpośrednim trafieniu.
Przedstawiciele firmy HPE zaznaczali, że są w stanie dostarczyć swoje rozwiązania w pełnej gamie kolorystycznej stosowanych materiałów (takich jak Cordura 560). Przykładowo prezentowana w Paryżu kamizelka HPE PC-3 była w kamuflażu CEC (Camouflage Centrale Europe) natomiast HPE VT-1 w kamuflażu A-Tacs FG – Forest Green (stosowanym głównie przez wojska specjalne).
Marek1
Oczywiście nasze \"geniusze\" z MON jak zwykle nawet NIE zauważą produktów polskiej firmy. Kontynuatorzy paranoi AM wiernie odtwarzają patologie umysłowe poprzedniego ministra, więc prywatna firma HPE nie ma żadnych szans na kontrakt ze strony betonowego MON. Oczywiście jak zawsze chodzi o zagrożenie p/t sprzedaż \"kodów źródłowych\" w/w kamizelek nożo i kuloodpornych ze skutecznym QRS. Żołnierza WP ma wg. MON chronić jego \"niezłomny patriotyzm\" + średniej jakości wyroby Lubawy. Lubawy dlatego, bo ... należy ona do PGZ naturalnie.
vvv\'
Ostatnio czytałem komentarz pan Marka1 wychwalający Lubawę co prawda był o maskowaniu ale zawsze. Może jednak jakaś nadzieja istnieje.
123456
Pieprzysz kolego. Lubawa nie należy do PGZ. Z firm które robią takie oporządzeniowe sprawy to do PGZ należy Maskpol.
Pirat
Czy wszystko musi nazywać się GROM...
Boczek
Inny wariant Xxxpol lub Polxxx. Pol(noemen omen)otu nam nie brakuje. :( No ale skoro na tym poziomie ponosimy klęskę, to co dopiero półkę wyżej - taki nasz \"Klęskopol\". :((((