Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Estoński Milrem zbuduje transporter opancerzony

Wizualizacja projektu nowego estońskiego KTO. Fot. Milrem Robotics
Wizualizacja projektu nowego estońskiego KTO. Fot. Milrem Robotics

Milrem Robotics zaprezentowała swoją propozycję skierowaną do Ministerstwa Obrony Republiki Estońskiej w postaci projektu rodzimego kołowego transportera opancerzonego 6 × 6. Estonia poszukuje obecnie nowego wozu tej klasy dla swojej armii i jak dotąd za faworyta w tym programie była uznawana fińska spółka Patria Oyj.

Obecna oferta ma, zdaniem estońskiej spółki, pozwolić na szeroki rozwój lokalnego przemysłu zbrojeniowego i budowę suwerennych kompetencji oraz potencjału technologicznego, w celu pełnego zaspokojenia potrzeb rodzimych sił zbrojnych. Według deklaracji firmy, do konsorcjum mającego na celu opracowanie nowego estońskiego KTO chce potencjalnie dołączyć aż 14 lokalnych spółek.

Wraz z innymi estońskimi spółkami przemysłu obronnego zaproponowaliśmy, aby Estonia mogła zamówić nowe wozy bojowe dla Sił Obronnych z kraju zamiast z Finlandii. W ten sposób utrzymujemy miejsca pracy w Estonii i tworzymy długoterminową wartość dla państwa i ludzi. [...] Estońskie firmy zatrudniają najlepszych specjalistów i inżynierów na poziomie międzynarodowym z doświadczeniem w branży obronnej. Nasze firmy mają doświadczenie w technologicznie złożonych rozwiązaniach i jako główni kontrahenci

- oświadczenie Milrem Robotics

Wstępne zapowiedzi sugerują, że estoński resort obrony planuje pozyskać do 300 nowych kołowych transporterów opancerzonych na potrzeby estońskiej armii, co ma nastąpić w ciągu najbliższych 10 lat. W grudniu 2019 roku ministrowie obrony Estonii, Finlandii i Łotwy podpisali porozumienie, zgodnie z którym państwa te będą w przyszłości wspólnie kupowały wozy bojowe. Tym samym, głównym beneficjentem zawartych w ramach tego porozumienia kontraktów miała być fińska spółka Patria Oyj.

Spotkało się to jednak ze zdecydowanym sprzeciwem estońskiego przemysłu zbrojeniowego, którego spółki chcą w większym stopniu partycypować, w wartym do kilkuset milionów euro, programie zakupowym. Zdaniem estońskich firm istnieją dwa korzystne dla całego państwa warianty pozyskania nowych KTO. Jednym z nich jest pozyskanie licencji od fińskiej Partii, na rozpoczęcie licencyjnego montażu wybranego modelu pojazdu, z szerokiej oferty tej spółki i wdrożenie lokalnych modyfikacji w celu dostosowania ich do potrzeb estońskiej armii. Drugim z nich jest zaprojektowanie i zbudowanie przez lokalne konsorcjum nowego estońskiego KTO, które spełniałby wszystkie założenia i wymagania rodzimego gestora.

Obecnie na uzbrojeniu wojsk lądowych znajduje się 56 egzemplarzy (z 60 dostarczonych ex-fińskich) kołowych transporterów opancerzonych Patria Pasi XA-180 (w zmodernizowanej wersji XA-180EST) i 80 egzemplarzy (z 81 dostarczonych ex-niderlandzkich) kołowych transporterów opancerzonych Patria Pasi XA-188. Wozy te zgodnie z planem mają być na początku kolejnej dekady przeznaczone do wycofania i zastąpienia nową konstrukcją.

Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. w

    tylko zazdroscic. Z naszym MON-em to niemozliwe

    1. abc

      Czego , to dopiero są chęci zbudowania

  2. KS898

    Jak są takimi wielkimi patriotami to dlaczego ich nieba strzegą obce myśliwce, jazda na zakupy, po efy, grippeny

    1. Kapustin

      Kolego Estonia to dzisiaj 1.3mln ludzi w tym ,30% rosjan Staje z kolan?

    2. Orthodox

      Dawno pisałem, że Bałtowie i małe kraje bałkańskie powinny się złożyć na eskadrę Gripenów do misji Air Policing. Obsługę też można stworzyć międzynarodową.

    3. Marek

      No i trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że 300 nowych KTO na takie niewielkie państwo, to jest rzecz niebagatelna. Oni bardzo poważnie podchodzą do swojej armii. Biorąc pod uwagę co Milrem Robotics montuje na swoich malutkich robocikach, przypuszczam, że znaczna część z tego zamówienia to nie będą podwozie bazowe z zamontowanym karabinem maszynowym na dachu.

  3. Zodiak

    Przecież ROSOMAK przedstawił w 2019 roku na MSPO propozycję produkcji wozu 6x6 mającego zastąpić obecnie użytkowane BDRW-2 wozy rozpoznania kryptonim KLESZCZ. Wóz miałby być produkowany na licencji PATRI. Konkurencyjna propozycja to AMZ Kutno BÓBR 4x4 . Wystarczy podjąć decyzję o wymianie 350-sztuk, 55-letnich BDRW-2 i produkcja rusza. Tylko należy pamiętać ze ten wóz w WP będzie miał zupełnie inne przeznaczenie niż ROSOMAK 6x6. Zresztą sądzę że konstrukcyjnie nie będzie w stanie udźwignąć nowej wieży 30 mm z HSW.

    1. Krystian

      Wiesz ja widziałem na mespo Andersa :). Co tam chcesz włożyć w te blachy??? Ppk, wkm - my nie mamy czym tego uzbroić. Zobacz jakie systemy ma włożone pandur np. . Potrzebujesz wszystko, od sko począwszy a na gaśniczym skończywszy. Chcesz włożyć fonet? On nie spełnia podstawowych wymagań sieciocentrycznych.

    2. Genowefa

      BDRW 2? Chyba chodziło o posowiecki BRDM 2, modernizowany w Polsce poprzez 2M96, Szakal aż do wersji Żbik. Obecnie WP nie użytkuje Kleszczy, to jest ciągle tylko projekt AMZ Kutno.

    3. Marek

      W wersji podstawowej ma STANAG 2. Z ZSSW-30 będzie nawet pływał.

  4. Stefan

    Wygląda to na dość proste, więc tanie, pudełko na kółkach rodzaju fuchsa. Bardzo wątpię, czy się uda, koszty projektu i wdrożenia tak małej liczby egzemplarzy.

  5. Sierżant

    A Rosomaków nikt nie chce... Gdyby było zainteresowanie to i linie produkcyjną można by rozbudować

    1. ryba

      Rosomaki licencyjne i sa drogie od nas patria goli nas cenowo w przebiegach ,ale taki rozoznawczak jak i platforma pod różnego rodzaju sprzet .Trzeba by to było mocno przekalkulowac i być może wysłac zapytanie o wejscie w program.

    2. Marek

      A zwróciłeś uwagę na to, czego oni chcą? Używają poczciwych Sisu XA-180. Z tego co widzę chcą robić u siebie coś podobnego. My także kombinowaliśmy z niewielkim sześciokołowym KTO. Irbis się to nazywało. Jest też sześciokołowy Rosiek i nowa Patria 6x6. Z artykułu jednak wynika, że oni chcą robić te pojazdy sami. Spore wyzwanie dla Estonii, która nie ma żadnego doświadczenia w tym temacie. Jednak kiedy popatrzę na Milrem Robotics, wcale nie wykluczam, że im wyjdzie.

    3. Marek

      Po co mamy wchodzić w ten program skoro jest nowy Rosomak 6x6? Pokazywali go na MSPO 2019 przecież. W wersji pływającej ma STANAG 2 Można dopancerzyć do STANAG 4. Manewrowy tani w produkcji i łatwy w obsłudze.

  6. Ustawiator

    Bravo Estonia 2 mln ludzi

  7. ryszard56

    Czemu Naszych Rosomakow nikt nie chce, i czemu nie maja PPK?

    1. Coooo

      My przecież nie nadazamy nawet z dostawami dla WP. Jaki eksport?? Wieza bezzałogowa się wlecze bez umiaru. Wszystko jest tak niemozliwie rozwlekle w czasie, że strach kto tam rządzi. Eksport? Żartujesz.

    2. Sierżant

      Gdyby ktoś chciał, to rozbudowa lini produkcyjnej by nastąpiła.

    3. Krystian

      Czy orientujesz się ile jest ich w trakcie montażu pod wp? Ja nie kojarzę aby kolejne montowali. A odnosząc się do pierwszej części Twojego wpisu - obecnie to jeden z mocniej przestarzałych technologicznie pojazdów, od początku niedopracowany i nie rozwijamy wóz. Z perspektywy czasu to kasa wywalona w błoto, licząc inwestycje w park maszynowy, ludzi i ich szkolenie, zajęte moce produkcyjne.