Reklama

Siły zbrojne

Dwa tysiące francuskich „Mustangów” dostarczone [ANALIZA]

Pojazd VT4 drugiej serii - Standard 2 w charakterystycznym malowaniu: "brązowy ziemia Francji" (brun Terre de France) stanowiącym swoistą bazę do maskowania pojazdu w zależności od teatru na jakim operuje. Fot. Arquus
Pojazd VT4 drugiej serii - Standard 2 w charakterystycznym malowaniu: "brązowy ziemia Francji" (brun Terre de France) stanowiącym swoistą bazę do maskowania pojazdu w zależności od teatru na jakim operuje. Fot. Arquus

Firma Arquus poinformowała w komunikacie, że 16 grudnia 2020 r. dostarczyła, francuskiej Generalnej Dyrekcji Uzbrojenia (DGA), dwutysięczny pojazd VT4. Jak podkreśla producent, dostawy udało się zrealizować pomimo kryzysu wywołanego pandemią COVID-19. Większość z dostarczonych pojazdów trafiła do wojsk lądowych (Armée de terre), ale dostarczono je również siłom powietrznym i kosmicznym (Armée de l’Air et de l’Espace) oraz marynarce (Marine nationale).

W grudniu zeszłego roku Arquus dostarczył DGA 10. partię 100 pojazdów zakontraktowanych na 2020 r. W sumie dostarczono w zeszłym roku 1001 egz. VT4 (Standard 2). Pojazdy te zostały natychmiast wykorzystane podczas działań prowadzonych na terytorium Francji w ramach operacji Resilience. Co istotne w ciągu całego 2020 roku udało się zachować ciągłość dostaw, mimo obowiązujących ograniczeń związanych z wybuchem pandemii kronawirusa. Przez cały ten okres, przy zachowaniu reżimu sanitarnego pracował zakład w Saint-Nazaire odpowiadający za montaż VT4. Co ciekawe, z dostarczonych do DGA pod koniec marca 2020 r. dwóch partii pojazdów dwadzieścia sztuk zostało w trybie pilnym dostarczonych do pułku medycznego RMED (Régiment Médical) w La Valbonne, który odpowiadał za budowę szpitala polowego w Alzacji.

Wspomniane 2000 wozów VT4 z zamówionych 4380 egz. dostarczonych zostało w nieco ponad dwa lata, od momentu gdy 11 października 2018 roku pierwsze dwa egzemplarze VT4 (Standard 1) odebrał 12. Pułk Kirasierów (Régiment de Cuirassiers). Ten okres był także sprawdzianem dla stworzonego przez Arquusa systemu wsparcia eksploatacji nowych pojazdów armii francuskiej, który zgodnie z zawartymi w umowie zobowiązaniami, zapewnił gotowość operacyjną/sprawność wozów na poziomie powyżej 95%.

Pojazdy VT4 są obecnie eksploatowane w jednostkach na terenie całej kontynentalnej Francji, a także we francuskich departamentach i terytoriach zamorskich, od Gujany Francuskiej po Pacyfik. Francuskie "Mustangi" trafiły również do Libanu, gdzie trafiły do wyposażenia operującej tam, w ramach operacji Friendship, Groupement Terrestre Ventoux i były wykorzystywane do zadań łącznikowych oraz transportu personelu i wyposażenia.

Największym użytkownikiem będą oczywiście francuskie wojska lądowe, do których sumie trafi 3980 VT4. Reszta zostanie rozdzielona pomiędzy lotnictwo, marynarkę oraz służby logistyczne: SEO (Service de l’énergie opérationnelle odpowiedzialne za zaopatrzenie w paliwo/energię) oraz SIMu (Service Interarmées des Munitions zaopatrujące rodzaje SZ w amunicję).

image
Samochody VT4 (Standard 1 i Standard 2) dostarczone w latach 2018 - 2019 malowane były także w typowy, francuski trójbarwny kamuflaż. Fot. Ministère des Armées

VLTP-NP czyli mustang à la française

W dniu 8 grudnia 2016 r., w trakcie wizyty w fabryce CMCO (Centre de Maintien en Conditions Opérationnelles) w Fourchambault (departament Nièvre), ówczesny minister obrony Francji Jean-Yves Le Drian ogłosił przyznanie zamówienia na 3.700 pojazdów VLTP-NP (Véhicule Léger Tactique Polyvalent Non Protégé - lekki pojazd taktyczny ogólnego przeznaczenia nieopancerzony) wraz z system wsparcia firmie Renault Trucks Defence (obecnie Arquus).

Pojazdy produkowane w fabryce firmy ACMAT (Ateliers de Construction Mécanique de L'Atlantique) w Saint-Nazaire (należącej do RTD/Arquus) miały być dostarczone armii w ciągu czterech lat (do 2020 r.), zapewniając tym samym pracę dla tego zakładu. W ramach programu VLTP-NP zamierzano wstępnie zamówić za pośrednictwem DGA 4450 pojazdów.

Pod koniec lat 90. XX rozpoczęto planowanie procesu wymiany Peugeotów P4 VLTT (Véhicule de liaison tout-terrain) - podstawowego środka transportu we francuskich siłach zbrojnych.  Ze względu na liczebność tej floty (na początku lat 80. XX w. zakupiono 13500 szt.) miało to być wieloetapowe działanie. Jednak ze względu na przyspieszone starzenie się parku (wynikające zarówno z postępu technologicznego w motoryzacji, jak i intensywnej eksploatacji), ewoluujące potrzeby i wymagania operacyjne (na skutek m.in. z prowadzonych działań bojowych, zmieniającej się sytuacji polityczno-militarnej) oraz pojawienie się nowych zagrożeń (np. improwizowane ładunki wybuchowe, zamachy terrorystyczne), konieczne było poszukiwanie różnego rodzaju następców. W związku z tym na wyposażenie armii francuskiej, w latach 2008 – 2012, trafiły 1073 wozy Panhard PVP mające zastąpić Peugeoty P4 w zadaniach realizowanych na „polu bitwy”. Ich uzupełnieniem miał stać się pojazd VLTP-NP, późniejszy ACMAT/Arquus VT4, zastępujący pozostałą flotę wciąż eksploatowanych Peugotów P4.

W między czasie realizowane były również zakupy interwencyjne, jak 100 szt. Land Roverów Defender nabytych w 2009 r., czy 1000 szt. Fordów Ranger (pickup) zakontraktowanych w maju 2015 roku. Wymienione samochody terenowe używane są jako typowe pojazdy łącznikowe/transportowe, do realizacji różnego typu zadań pomocniczych, ale istotnych z punktu widzenia sprawności działania całości sił zbrojnych.

Dodatkowym impulsem były rosnące potrzeby w zakresie lekkich pojazdów w związku z realizacją działań w ramach operacji antyterrorystycznej Sentinelle rozpoczętej po ataku na redakcję „Charlei Hebdo” w styczniu 2015 r., a prowadzonej na terenie całej Francji.

W ramach programu VLTP-NP pod uwagę brano kilka konstrukcji, w tym pojazdy Masstech T4, czyli zmodyfikowaną przez firmę Technamm SAS Toyotę Land Cruiser HZJ76. Ostatecznie jednak francuski MON zdecydował się wybrać nowoczesnego SUV-a, jakim był Ford Everest III oferowany wówczas przez Renault Truck Defense. Było to podyktowane kilkoma czynnikami, jak obszerniejsze wnętrze (wymogiem był m.in. transport 4 w pełni uzbrojonych i wyposażonych w system FÉLIN (Fantassin à Équipement et Liaisons Intégrés) żołnierzy w 5-miejscowym nadwoziu), lepsze właściwości jezdne, wyższe bezpieczeństwo bierne czy wyższa dynamika.

image
Wozy VT4 Standard 1 wyprodukowano w ilości 500 szt. w 2018 roku. Nie zostały one wyposażone m.in. mocowania do transportu lotniczego. Fot. Arquus

Zakres prac przy militaryzacji Fordów Everest III (do zakładu w Saint-Nazaire trafiają gotowe samochody w cywilnej specyfikacji) stanowiących bazę dla VT4 obejmuje m.in. montaż zestawów wzmocnionego zawieszenia (wzrost DMC o ponad 500 kg do 3.500 kg), wzmocnionych stalowych felg z oponami typu MT, osłon podwozia, stalowego tylnego zderzaka z uchwytem na koło (seryjnie "zapas" montowany jest pod podłoga bagażnika) oraz kanister, modyfikacje wnętrza (nowe, odporne na zabrudzenia pokrowce siedzeń, wymiana tapicerki/boczków drzwi, montaż pokrowców na karabinki HK416), montaż bagażnika dachowego (ład. 80 kg), przemalowanie nadwozia w wymaganą kolorystykę/kamuflaż. Na Fordach jest również montowane/integrowane wyposażenie specjalistyczne, jak systemy łączności czy odbiorniki GPS, za co również odpowiada Arquus. W sumie konwersja Everesta do VT4 Standard 1 obejmuje 250 zmian, a do wersji Standard 2 – 350 modyfikacji.

Jak już to było wspomniane VT4 są "produkowane" w fabryce ACMAT w Saint-Nazaire, gdzie zaangażowanych w proces przebudowy Fordów Everest jest 46 osób. Łącznie w firmie Arquus programem VT4 zajmuje się 150 pracowników (także w centrali w Wersalu) pracujących także w zespołach projektowych, wsparcia oraz logistyki.

Co równie istotne, szczególnie teraz w czasie kryzysu ekonomicznego wywołanego pandemią COVID-19, proces produkcji VT4 wspierany jest przez 96 poddostawców Arquusa, zarówno francuskich, jak i zagranicznych podmiotów. Od samego początku kryzysu pandemicznego Arquus wdrożył również we współpracy z partnerami i DGA kompleksowe działania w celu zabezpieczenia dostaw i zapewnienia ciągłości przepływów logistycznych, a tym samym produkcji i realizacji dostaw pojazdów do wojska.

Pierwsze prototypy pojazdów VT4 (Standard 1) zostały dostarczone we wrześniu 2017 roku do DGA na fazę testów kwalifikacyjnych umożliwiających ich dopuszczenie do użytku operacyjnego.

Standard 1 jest wyposażony w pokrowce na AIF (Arme Individuelle Future) - czyli kbk HK416 montowane na drzwiach, ma również wzmocnione podwozie, w tym koła przystosowane do jazdy w terenie, wzmocniony tylny zderzak i osłony na reflektorach. Nie były jednak wyposażane np. w mocowanie dla radiostacji, uchwyty na kraty chroniące okna czy wzmocnione zaczepy (ucha) do holowania lub kotwiczenia w trakcie transportu (np. kolejowego, lotniczego itp.). Do końca 2018 roku dostarczono 500 VT4 Standard 1, z których większość zostanie przebudowana do wersji Standard 2 do końca 2023 r.

Jeśli chodzi o standard drugi, to został on przystosowany do transportu powietrznego oraz wyposażony w elementy wymagane w związku z dopuszczeniem do użytku w trakcie operacji zagranicznych (OPEX), takie jak taktyczne systemy łączności, odbiorniki GPS, układ zaciemnienia wraz z oświetleniem IR oraz kratki ochronne na wszystkich szybach i reflektorach/światłach. Pierwsza umowa na dostawy pojazdów w tym wariancie została podpisana na początku września 2018 r. i dotyczyła 1200 szt, które miały trafić do armii w 2019 r.

Nie oznacza to, że VT4 traktowany jest, jako pojazd przeznaczony do działań w strefie walk. Jego domeną mają być typowe zadania transportowe, łącznikowe (liaison) realizowane na terenie kraju, w tym operacje jak Sentinel, czy szkolenia. Z kolei działania poza granicami Francji mają dotyczyć jedynie operacji stabilizacyjnych, w strefach bez toczących się walk.

image
Najwięcej zmian w stosunku do seryjnego Everesta widocznych jest z tyły VT4. Fot. Arquus

Custormer service

Jedną z istotnych cech programu VT4 jest system wsparcia, który jest odpowiedzialny za zapewnienie techniczno-operacyjnej gotowość (DTO) całej floty tych pojazdów na wysokim poziomie wynoszącym 95%. Jak na razie, podczas pierwszych dwóch lat eksploatacji VT4 udało się zapewnić ten poziom. Aby osiągnąć tak wysoką sprawność, gotowość floty wykorzystano dostępną sieć dealerów i serwisów marki Renault Trucks liczącą 310 punktów w samej Francji. Dzięki temu uzyskano odległość pomiędzy jednostką eksploatującą VT4 a najbliższym serwisem nie większą niż 50 km, także we francuskich departamentach i terytoriach zamorskich. W punktach tych pomoc techniczna prowadzona jest 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Dzięki tej bliskości sieci serwisowej oraz jej całodobowej gotowości do działania możliwa jest zapewnienie optymalnego wsparcia dla użytkowników.

W ramach systemu wsparcia VT4, Arquus jest w stanie również w krótkim czasie wysyłać zespoły techników bezpośrednio do miejsc stacjonowania jednostek eksploatujących pojazdy. System ten zresztą dowiódł już swojej zdolności do wspierania użytkowników, realizując kilka tysięcy działań serwisowych oraz liczne zmiany konfiguracji. To przekłada się zarówno na bezpieczeństwo poruszających się VT4 żołnierzy, jak i pozwoliło na optymalizację użyteczności samych pojazdów choćby poprzez poprawę dostępności do zamontowanego wyposażenia.

Sieć punktów serwisowych zajmujących się obsługą VT4 posiada także dostęp do internetowego systemu ELEMENTS, przez który możliwe jest zamawianie części zamiennych. Ten internetowy magazyn został uruchomiony w 2019 roku i obejmuje on pełny katalog części i podzespołów do VT4. Magazyn obejmuje 2400 pozycji, które mogą być dostarczone tak szybko, jak to możliwe, do całej sieci serwisowej we Francji oraz poza nią.

W ramach programu VT4 Arquus prowadzi również szkolenia dla bezpośrednich użytkowników. Te szkolenia mają na celu pomóc żołnierzom w bezpiecznej oraz bezawaryjnej obsłudze i eksploatacji pojazdów, tak aby były one utrzymywane w jak najlepszym stanie technicznym. Żołnierze są również szkoleni w zakresie jazdy terenowej nowymi pojazdami. Szkolenie z obsługi jest dostępne w formie e-learningu, z modułem prezentacji pojazdu oraz 14 modułami pogłębiającymi wiedze i umiejętności z zakresu obsługi wozów.

Arquus zapewnia również sesje szkoleniowe dotyczące konserwacji VT4 dla pracowników sieci serwisowej, tak aby zapewnić odpowiednią wydajność całego systemu wsparcia. Szkolenia te są organizowane w fabryce w Saint-Nazaire lub bezpośrednio u dealera.

image
Pojazdy VT4 w trakcie "produkcji" w zakładach w Saint-Nazaire Fot. Arquus

Ford zastępuje Nissana

Założona w 1948 roku firma ACMAT od początku swej działalności związana jest z produkcją pojazdów wojskowych. Jej sztandarowym produktem są ciężarówki rodziny VLRA (Véhicules de liaison de reconnaissance et d'appui) wytwarzane od 1961 roku. W 2006 firma stała się częścią Renault Truck Defense a w 2009 rozpoczęła produkcje pojazdów ALTV (All-Terrian Light Tactical Vehicle), których sprzedano ponad 1.000 szt. do 24 krajów.

Pierwsza generacja ALTV bazowała na pickupie Nissan Navara D40, którego produkcję zakończono w 2014 r. Choć od 2014 produkowany jest następca, czyli model Navara D23/Navara NP300 (również występujący na rynku jako Renault Alaskan i Mercedes X-Class), to jednak ze względu na wymagania dla przyszłego VLTP-NP/VT4 związane m.in. z mobilnością w terenie, czy z kubaturą nadwozia nie osiągalną nawet w przypadku kabin 4-drzwiowych pickupów (tzw. double cab), zdecydowano się poszukać odpowiedniego SUV-a z 5-drzwiowym nadwoziem.

Wybór padł na Forda Everest trzeciej generacji, który jest wszechstronnym samochodem klasy SUV i stanowi odpowiednią bazę dla różnego typu modyfikacji. Już w wersji cywilnej charakteryzuje się dobrymi parametrami w zakresie mobilności w terenie (gł. brodzenia do 800 mm, min. prześwit 225 mm); zaawansowanym układem napędowym 4WD z systemem sterowania Terrain Management System (z czterema programami oraz asystentem ruszania ze wzniesienia i asystentem zjazdu ze wzniesienia) oraz kompaktowymi wymiarami (dł. x szer. x wys.: 4.893 x 1.862 x 1.836 mm) umożliwiającymi sprawne poruszanie się zarówno w terenie, jak i w mieście.

Ford Everest, podobnie jak siostrzany pickup - Ranger, z którym zresztą dzieli podwozie (z pewnymi różnicami, jak rozstaw osi, zawieszenie tylnego mostu, układ napędowy 4WD) jest produkowany w Tajlandii (stąd pochodzą pojazdy stanowiące bazę dla VT4), RPA, Argentynie oraz Chinach. Sprzedawany jest wyłącznie na rynkach azjatyckich i Południowej Afryce (w przeciwieństwie do Rangera, który oferowany jest również na innych rynkach, w tym w Europie).

Co ciekawe część komponentów używanych do produkcji Everesta jest wytwarzanych we Francji w tym 6-przełożeniowa manualna skrzynia biegów. Również silnik 2.2 l. Duratorq TDCi ("PUMA" ZSD-422) o mocy maks. 118 kW/160 KM i maks. momencie obrotowym 385 Nm, wybrany dla VT4 został opracowany przez Forda we współpracy z Groupe PSA (Peugeot Société Anonyme, wcześniej PSA Peugeot Citroën), w ramach trwającej od kilku lat współpracy w dziedzinie projektowania i produkcji silników diesla.

W ofercie firmy Arquus Ford zastąpił ALTV i jest obecnie oferowany w jednej wersji nadwoziowej – 5-drzwiowego SUV-a pod nazwą Tarapper.

Reklama
Reklama

Komentarze