Siły zbrojne
Dwa rosyjskie okręty desantowe wpłynęły na Morze Czarne
W drodze na Morze Czarne cieśninę Bosfor przekroczyły w godzinach rannych dwa rosyjskie okręty desantowe. W Rejonie Dardaneli zaobserwowano okręt flagowy ukraińskiej floty „Hetman Sahajdaczny” w towarzystwie dwóch jednostek patrolowych.
Zaobserwowane przez tureckie służby morskie jednostki które około 5:30 rano weszły na Morze Czarne to Okręt desantowy "Saratow" (Projekt 1171) i podobnej wielkości desantowiec "Jamał" (Projekt 775). Nie towarzyszył im żadne jednostki eskortowe lub pomocnicze.
"Saratow" może przewozić do 20 czołgów lub dwa razy tyle transporterów opancerzonych i dwie kompanie piechoty morskiej. "Jamał" jest nieco mniej pojemny i jest w stanie wziąć na pokład jedynie 10 czołgów lub 12 transporterów i niespełna 400 ludzi. Obie jednostki zmierzają w stronę Krymu.
W tym samym czasie ukraiński okręt flagowy, fregatę "Hetman Sahajdaczny" (Projekt 1135, znany również jako klasa "Krivak" zgodnie z kodami NATO) została dostrzeżona w drodze z rejonu Dardaneli w stronę cieśniny Bosfor. Tak więc jednostka ta zdaje się planować powrót na Morze Czarne. Informację tą potwierdził ukraiński konsulat w Istambule.
Darek
Przyznam, że nie mam pojęcia ile czasu zajmuje przejście okrętów (chyba nie za szybkich) z Bałtyku na Morze Czarne. Czy może to ktoś jakoś obliczyć w przybliżeniu ile to może trwać... Bo to by dało wiele do myślenia na temat wcześniejszego planowania agresji na Krym
Maczer
Płyną na Krecz, a tam już czeka osłona.
qwerty
Niedługo dzięki Francji pojawią się tam Mistrale.
ss
nasze 775 wiecznie zywe
Tomek
To oczywiscie nieprawdopodobne, malo realne ale zawsze mozliwe....Jamal i Saratow bez eskorty i ukrainska fregata Hetman Sahajdaczny, kto wyjdzie z tego starcia zwyciesko?