Reklama

Siły zbrojne

Czeska armia odbiera pierwsze Toyoty Hilux

Fot. Michal Voska/Ministestvo obrany České republiky
Fot. Michal Voska/Ministestvo obrany České republiky

Jak poinformowało czeskie ministerstwo obrony (Ministestvo obrany České republiky) w dniu 10 sierpnia, w obecności Lubomíra Metnara, ministra obrony oraz gen. armiii Aleše Opaty, szefa sztabu AČR (Armády České republiky) przekazane zostało pierwsze 65 szt. samochodów Toyota Hilux. Większość aut z pierwszej dostawy trafi do 43. Pułku Powietrznodesantowego z Chrudim, w kraju pardubickim.

Zgodnie z planami czeskiego MON-u zamówione w firmie Glomex Military Supplies s.r.o. Toyoty Hilux mają zastąpić eksploatowane obecnie Uazy 469B w ilości 630 szt.  oraz 740 szt. Land Roverów Defender (dostarczane od 2002 roku w wersjach 90, 110 oraz 130). Dostawy 1200 szt. japońskich pickupów powinny zostać zrealizowane do 2024 roku w ramach umowy ramowej podpisanej w listopadzie 2020 r., wartej 1,07 mld. koron, czyli ponad 38 mln. euro, Wraz z pojazdami zamówione zostały pakiety serwisowe z częściami zamiennymi oraz obsługą i naprawami. 

Zakupione Toyoty Hilux czeska armia będzie wykorzystywać przede wszystkim  do transportu ludzi i materiałów.

Przyjęcie samochodów na stan AČR poprzedziły trzytygodniowe testy wojskowe, które odbyły się w czerwcu i lipcu, w trakcie których sprawdzano ich możliwości transportu ładunków, zachowanie w trakcie jazdy po różnego typu nawierzchniach iw warunkach terenowych oraz wytrzymałość i kulturę pracy elementów ukladu napędowego.

Samochody Toyota Hilux dostarczane przez firmę Glomex MS, napędzane są silnikiem wysokoprężnym o mocy 110 kW/150 KM. To najnowsza wersja po liftingu, z pięcioosobową kabiną Double Cab, którą producent wprowadził w połowie 2020 roku. Na wyposażeniu samochodów znalazła się m.in. wyciągarka oraz dedykowana zabudowa skrzyni ładunkowej.

Reklama
Reklama

Warto przypomnieć, że zakupione przez polski MON pod koniec marca 2020 r. Fordy Rangery XLT dostarczy również firma Glomex MS w konsorcjum ze swoją spółką córką - Glomex MS Polska Sp. z o.o. Umowa dotyczy łącznie 485 pojazdów w ramach zamówienia podstawowego i kolejnych 163 w ramach opcji. Wartość podpisanej umowy to 121 mln zł brutto. W przypadku polskiego zamówienia samochody dostarczane są z fabrycznymi, metalizowanymi powłokami lakierniczymi. Z kolei Czesi zamówili swoje Toyoty pokryte matowymi lakierami, które zostały również nałożone na chromowane elementy, jak maskownica (atrapa chłodnicy).

image
Fot. Marek Vala/Ministestvo obrany České republiky

Oczywiście zakup Fordów Rangerów nie zaspokaja całości potrzeb Wojska Polskiego w zakresie modernizacji floty samochodów ciężarowo-osobowych wysokiej mobilności, a przede wszystkim wymiany obecnie eksploatowanych UAZów 469B oraz Honkerów (program Mustang). Można szacować, że nasze potrzeby w tym zakresie są - co najmniej - zbliżone do ilości zamówionych przez Czechów Toyot Hilux.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (33)

  1. WSK74

    jak zawsze, w Czechach testy i kompleksowy zakup za inne pieniądze. Gdybyśmy zrobili to razem, może by było jeszcze taniej. Czeska armia potrzebuje 1200 szt, a Polska podobnie - dziwna teza, żołnierzy połowa, jak nie mniej.... Mamy sprzętową mozaikę i brak długofalowego myślenia.

  2. abc

    Z tej okazji IU powinien dostać nagrodę okolicznościową :D

  3. bc

    Ale jak to da się taki samochód pomalować na zielono? fabryka już działa po pandemii? Nie mogli zrobić przysługi sojusznikowi z NATO?

    1. Gość

      Aby było śmieszniej te pojazdy są przemalowywane w Polsce :)

  4. czarno to widzę

    Bez chromów i bez metaliku kiepsko się prezentują, a do tego uchodzą za niezawodne. A jak to się ma cenowo do naszych Fordów?

    1. On

      Są tańsze

  5. codybancs

    Tak właśnie powinny wyglądać nasze Fordy, lakier matowy, koloru zielonego i reszta na czarno i znaczek Ford , też !!!

    1. jasio

      na razie polski żołnierz świeci biało-czerwoną flagą bo specjaliści od heraldyki nie zgodzili się na modyfikację Może w innych krajach takich urzędników nie mają

    2. Jerry

      Tak jak FORD RAPTOR

  6. XXL

    Czesi za 1200 samochodów jako tako nadających się dla wojska płaci 38 mln euro. Polska za 450 cywilnych fordów płaci 120 mln zł, czyli prawie 30 mln euro. Ktoś tu nie la kasę przytulił.

    1. RealMax

      Czeski pośrednik, nie wiem czy to nie ten sam który pośredniczył przy kupnie floty VIP. Ciekawe ile z tego dla naszych "negocjatorów" ?

  7. czeplin

    Ale znaczek "Toyota" też mógłby być na czarny- matowy lub khaki-matowy.

  8. konsul

    "Przyjęcie samochodów na stan AČR poprzedziły trzytygodniowe testy wojskowe," TRZYYYYY Tygodnie Testów .... co na to IU i przetargowe towarzystwo, przez 3 tygodnie może datę na dokumencie o przetargu byście wpisali. Szybkość działania jest kluczowa .... podobnie jak na polu walki.

  9. Bever

    Później dokupią jakieś japońskie, albo koreańskie, albo francuskie. Będzie pstrokato i wesoło, koniecznie z błyszcząca karoseria i nadmiarem chromów. Będzie super. Pierwszy cel i wybija nam dowództwo.

  10. King

    A ci co tak pluli na nasz zakup Fordów to gdzie są? Czesi kupują to dobrze, my kupujemy to źle? A, no chyba że nadawali swoje komentarze z centrali ze wschodu....

    1. dimitris

      A co ja ci człowieku poradzę na to, że nie wiesz czym różni się Toyota (mam jedną już 24 lata, BEZ AWARII) od... no nie rzucajmy markami, bo grożą procesy ?

    2. Kerry

      Przestarzałym układem jezdnym? Słabym silnikiem? Zgniłą ramą?

    3. Dudley

      To Czesi kupili auta ze zgniła ramą? I masz rację elektryczny Hilux byłby nowocześniejszy, cichszy, bardziej ekologiczny, i z lepszym momentem obrotowym. ;-)

  11. ad

    zero chromu? ale badziew

  12. czarno to widzę

    Bo Czesi kupili auta dla wojska, a nie po to aby żony pułkowników szpanowały jadąc nimi na zakupy, czy odwożąc dzieci do szkoły.

  13. Autor

    Zielone? Czy ich pogieło?

    1. codybancks

      A co może lakier metalik i wysoki połysk , tak na defiladę od razu !!???

  14. dropik

    Czesi wiedza co dobre. Brawo Czesi , my nie...

    1. Yar

      Francuzi też nie? Bo też kupili Fordy...

    2. jasio

      z tym ze inne . to tak naprawdę mało ważne , My kupiliśmy z cywilnym zawieszeniem . Co kupili oni ? W amerykańskiej armii jeżdżą Toyoty i Fordy tylko z profesjonalnym zawieszeniem i oponami a to co najmniej 1/4 ceny samochodu .

  15. USA

    Obecne Hiluxy to kupa złomu. To nie co stare z przed 20 lat Toyoty

  16. xyz

    Czesi kupili 1200 samochodow za ok 180 mln zl. Polska 600 samochodow za ponad 120 mln zlotych. O co wiec tu chodzi?

    1. dimitris

      Jest też drastyczna różnica opinii o marce, płynąca z życia. Pokaż mi greckiego cygana jeżdżącego Fordem, sprzed 30 lat ? A ja ci pokażę na to setki greckich Cyganów, wciąż dobrze jeżdżących Toyotą sprzed lat 50 ! I to samo rolnicy. Jakkolwiek Nissany też jeżdżą i jeżdżą... Oczywiście te oryginalne.

    2. Szybor

      Pozdrawiam z Krety. Tu hiluksów jak psów. I to od najnowszych do takich 40 letnich. A może nawet starszych.

    3. z prostej arytmetyki wychodzi, że jedna Toyota kosztuje Czechów 31 667 Euro (jakieś 150 000 zł) - chciałbym za taką cenę kupić Hiluxa z wyciągarką i pakietem serwisowym!. Jeden Ford Ranger kosztuje nas o prawie 250 tys. zł.

  17. Jagoda

    Słabe ! Nie to co nasze chromowane Fordy na alusach !

    1. Robert W.

      Nasze Rangery nie mają alusów tylko stalowe felgi. Opony runflat.

    2. Paweł Wiatr

      Ale się błyszczą i mają welury w środku,w sam raz dla wojska

  18. Pietras

    Tak powinno się kupować !

  19. 321

    A Polska kupiła cywilną wersję samochodów dla wojska,chromy aż się świecą,bez żadnych wyciągarek itp i w jakimś dziwnym malowaniu maskującym hahaha śmiech na sali

    1. Robert W.

      Dzięki cywilnemu malowaniu trudniej je zidentyfikować jako wojskowe pojazdy a to już swego rodzaju kamuflaż. Hiluxy to też są cywilne samochody.

    2. Autor

      Poza tym pewnie jakiś znajomy ministra ma lakiernię więc kiedyś je przemalują.

    3. Grd

      Nieprawda. Mają naklejki, np. syrenkę w 1 BPanc. Niby można zerwać ale jak się lakier uszkodzi to szkoda w mieniu będzie. Lepiej więc nie ruszać.

  20. adam

    Kiepskie, nasze to chociaż na defiladach się będą jakoś prezentować. A bez chromów i alusuw to lipa.

  21. tbwawa

    W przypadku polskiego zamówienia samochody dostarczane są z fabrycznymi, metalizowanymi powłokami lakierniczymi. Czesi zamówili swoje Toyoty pokryte matowymi lakierami, które zostały również nałożone na chromowane elementy, jak maskownica (atrapa chłodnicy).

  22. Ats

    Zdecydowanie gorsze od naszych Fordów, nie mają chromowanej grilla.

    1. Nico

      To są Toyoty Hilux w wersji offroad a nie cywilne wozidła jak nasze Fordy...

  23. rozsądnypatriot

    I wystarczy a nie jakieś wymagania jak z kosmosu. Fajne toyotki

  24. tommy

    Brzydkie jakieś, bez lakieru metalik i chromów. Nie to co nasze Fordy Rangery.

  25. AXM

    Nie kupili cywilnych samochodzików z chromami jak to zrobiła Polska.Cywilne samochodziki dla wojska w dodatku w jakimś dziwnym malowaniu maskującym........ CYRK

Reklama