Zgodnie z komunikatem ministerstwa obrony Czech szef resortu obrony Martin Stropnický poinformował o gotowości do udzielenia Słoweńcom pomocy. Przedstawiciele sił zbrojnych tego kraju wyrazili zadowolenie z przekazanej już propozycji, obejmującej m.in. wsparcie wojsk inżynieryjnych, pojazdy, a także zdolności wsparcia medycznego i budowy tymczasowych miejsc schronienia (na bazie namiotów).
Pierwsi czescy żołnierze, w liczbie kilkudziesięciu, mogą pojawić się w Słowenii w połowie listopada. Dokładne informacje o zakresie planowanej misji mają być przedstawione na posiedzeniu rządu przez szefa resortu obrony. Czeska armia uczestniczy już w misji wsparcia ochrony granic Węgier. Do działań wydzielono około 20 żołnierzy, samochody ciężarowe Tatra T815 i inny sprzęt.
Węgierski minister obrony Istvan Simicsko stwierdził w wypowiedzi cytowanej przez służby prasowe resortu Republiki Czeskiej, że Praga jako pierwsze państwo zaoferowała „konkretną” pomoc w ochronie granicy Węgier.
Niemiecki rząd zdecydował z kolei o wysłaniu do Słowenii niewielkiej misji policji federalnej, złożonej z pięciu funkcjonariuszy, w celu wsparcia planowania operacji Unii Europejskiej wspierającej ochronę granic tego państwa – pisze Die Welt. W czasie spotkania przedstawicieli krajów UE odnośnie kryzysu migracyjnego w rejonie Bałkanów, które miało miejsce 25 października, zdecydowano o rozpoczęciu w ciągu tygodnia misji policyjnej, liczącej 400 funkcjonariuszy. Berlin zadeklarował gotowość wysłania kolejnych funkcjonariuszy.
Od momentu zamknięcia granicy z Chorwacją przez Węgry, Słowenia zmaga się z napływem imigrantów z rejonu Bliskiego Wschodu, przedostających się do tego kraju m.in. przez Grecję i przewożonych w rejon granicy przez Chorwatów. Komentatorzy zwracają uwagę, że Słowenia z uwagi na niewielką liczbę ludności dysponuje szczególnie ograniczonymi zdolnościami samodzielnej ochrony granicy, sytuacja może więc wymknąć się spod kontroli.
Według Financial Times słoweńska policja liczy zaledwie 7 000 funkcjonariuszy, podczas gdy w ciągu ostatnich dni granicę w rejonie miejscowości Brezice przekroczyło 76 000 imigrantów. Są oni kierowani do Austrii i dalej do Niemiec.
Bez podjęcia zdecydowanych działań w ochronie granicy Grecji kryzys migracyjny prawdopodobnie będzie nadal narastać. Przywódcy rozwiniętych państw europejskich, w tym Niemiec czy Włoch, de facto nadal jednak opowiadają się za kontynuacją polityki otwartych drzwi (choć mówi się o ochronie granic).
Podjęcie zdecydowanych działań w ochronie granicy, nastawionych w pierwszym rzędzie na zapewnienie bezpieczeństwa granicy i możliwości fizycznego kontrolowania ruchu imigrantów byłoby zaprzeczeniem deklaracji, składanych wcześniej przez wielu z nich, w tym kanclerz Angelę Merkel. Mogłoby również spotkać się z krytyką ze strony np. organizacji pozarządowych. Wszystko wskazuje więc na to, że sytuacja nie ulegnie poprawie, a może jeszcze się pogorszyć.
A_S
Ponieważ każdy z imigrantów ekonomicznych idzie do rodziny w Niemczech i to Niemieccy przywódcy zapowiadali, że będą przyjmować bez opamiętania wszystkich którzy potrzebują najwyższego w Europie socjalu, mieszkania i meczetu to pomoc służb porządkowych z Niemiec jest jak najbardziej na miejscu.
dwa
Ci Niemcy nie są tam po to żeby wspomóc Słoweńców, tylko aby kontrolować, czy przypadkiem, Słoweńcy nie puszczają ich w kierunku Niemiec.
efe
Teraz po zmianie władzy moglibyśmy wesprzeć Słoweńców przynajmniej kilkudziesięcioma żołnierzami - aczkolwiek dla naszego wspólnego dobra lepiej jakby to była liczba określana w setkach.
Ciekawy
Czesi kilkudziesięciu , Niemcy pięciu żołnierzy wyślą. W mediach beda trąbic ze wspomogli Słoweńców. Tylko co to za pomoc.
ccc
Czy przypadkiem niemiaszki wspólnie z sowietami nie rozsadzają UE od wewnątrz ? Samoloty w Air Policing bez uzbrojenia, idiotyczna polityka imigracyjna, Nored Stream II, aż 5 funkcjonariuszy pomocy dla Słowenii ! Należy śmiać się czy bać ???