Reklama
  • Wiadomości

Cougary i Hercules wkrótce w Polsce

Rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia podpułkownik Krzysztof Płatek poinformował, że pierwsza partia wozów typu MRAP Cougar 4x4 jest już w drodze do Polski, zaś pierwszy samolot transportowy C-130H przygotowywany jest do lotu przez Atlantyk z docelowym lądowaniem w Polsce.

C-130H przeznaczony dla Sił Powietrznych RP
C-130H przeznaczony dla Sił Powietrznych RP
Autor. USAF
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Ppłk Krzysztof Płatek poinformował, że pierwsza partia pojazdów MRAP Cougar 4x4 jest transportowana do Polski drogą morską, a ich przebiegi to zaledwie 200 km. Z kolei pierwszy z pięciu samolotów transportowych C-130H Hercules jest przygotowywany do lotu przez Atlantyk.

Wartość umowy zawartej w grudniu zeszłego roku na dostawy Cougarów to 27,5 mln USD. Jak widać wozy te mają praktycznie zerowy przebieg, pozwalający na ich długa służbę bez konieczności większych remontów. Docelowo wozy te mają trafić m.in do jednostek saperskich, umożliwiajac im bezpieczniejsze patrolowanie zagrożonych terenów. Cougar 4x4 to pojazd tzw. kategorii I, obejmującej najlżejsze konstrukcje MRUV (Mine Resistant Utility Vehicle). Charakteryzują się one napędem 4×4, załogą liczącą 6 osób (2+4) oraz odpornością przeciwminową na poziomie 7 kg TNT pod kadłubem i 14 kg TNT pod kołem. Masa całkowita Cougara 4x4 to ponad 17 t, a jego ładowność to ponad 2,5 tony.

Reklama

W układzie napędowym pojazdu zastosowano silnik Caterpillar C-7 o mocy 243 kW (330 KM) oraz automatyczną przekładnię Allison 3500SP. Zasięg operacyjny to 966 km, a prędkość maksymalna to 105 km/h.

W przypadku Herculesów w wersji C-130H, nastąpiło około półroczne opóźnienie w dostawach, bo pierwotnie miały one rozpocząć się jeszcze w ubiegłym roku. Samoloty C-130H i starsze C-130E mają tymczasowo służyć obok siebie, sprawiając, że flota tych maszyn w Siłach Powietrznych RP osiagnie - przynajmniej na pewien okres - do 10 egzemplarzy. W dłuższej perspektywie planowany jest program nowego, średniego samolotu transportowego Drop.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Dostawy tych samolotów mają też aspekt przemysłowy. Bydgoskie WZL Nr 2 otrzymają dzięki temu możliwość prowadzenia prac przy flocie maksymalnie 10 Herculesów. Wsparcie to będzie miało podobny zakres jak w przypadku polskich F-16, które w Bydgoszczy można już serwisować w szerokim zakresie i wprowadzać do nich modyfikacje, zgodnie z umową podpisaną w czerwcu roku ubiegłego.

Nie można wykluczyć, że podobnie jak w przypadku F-16 prace będą mogły być prowadzone nie tylko na polskich Herculesach, ale z czasem także na maszynach klientów zagranicznych. Przypomnijmy, że w przypadku F-16 strona polska ma przejmować kolejne kompetencje co do tej maszyny, a w grudniu ubiegłego roku WZL Nr 2 odniósł sukces w postaci umowy na serwisowanie F-16C/D należących do US Air Force.

Reklama

Jak informował Lockheed Martin, nowa umowa dotycząca Herculesów zawarta w styczniu 2022 roku, to bezpośredni efekt porozumienia podpisanego między ta firmą a PGZ w 2021 roku, a całe partnerstwo przemysłowe zostało zapoczątkowane przez zakupienie przez Warszawę samolotów F-16 i F-35 a także produkowanych przez Lockheed Martina elementów do systemu obrony powietrznej Wisła.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama