Reklama

Siły zbrojne

Ciężarówki Volvo dla estońskiej armii

Koncern Volvo będzie dostawcą samochodów ciężarowych FMX dla estońskiej armii – fot. www.volvotrucs.com
Koncern Volvo będzie dostawcą samochodów ciężarowych FMX dla estońskiej armii – fot. www.volvotrucs.com

Koncern Volvo podpisał z estońskim ministerstwem obrony kontrakt na dostawę ciężarówek FMX.

Umowa przewiduje dostarczenie razem z ciężarówkami hakowych systemów załadowczych, przyczep oraz kontenerów specjalistycznych. Podkreśla się bardzo dobre właściwości jezdne zakupionych pojazdów, ich wygodę oraz przystosowanie do działań w trudnym terenie (m.in. poprzez duży prześwit podwozia oraz odpowiednią konstrukcję zderzaków).

Kontrakt otrzymała firma Volvo Defense, która należąc do grupy Volvo może korzystać z już gotowych rozwiązań cywilnych i skupić się przede wszystkim nad wyposażeniem specjalistycznym oraz zwiększeniem ochrony balistycznej i ochrony przed minami.

Estończycy podkreślają, że o ich wyborze nie zadecydowały jedynie same pojazdy, ale również oferowane przez Volvo na całym świecie wsparcie logistyczne i obecny praktycznie wszędzie serwis. Sukces dla Volvo jest tym większy, ze w estońskiej armii są również wykorzystywane ciężarówki Mercedes-Benz i MAN.

Reklama

Komentarze (4)

  1. scout

    http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,1,6847,aktualnosci-z-polski,dwa-swiaty-polska-i-estonia-kupuja-ciezarowki-z-systemem-zaladowczym

  2. jerry

    Jak dalej tak pójdzie, to niedługo będą tam jeździć nieoznakowane kamazy.

  3. gery

    Jelcz nie oferował swoich ciężarówek??

    1. Wojtekus

      Nawet jakby Jelcz oferowal to by przegral z dwoch powodow. 1. Nikt inny poza Polska go nie uzywa, oraz jak dostac czesci i serwic podczas wojny np Rosji z Polska. 2. Brak srodkow finansowych Ministerstwa Finansow i Gospodarki na wspieranie naszego eksportu. Panstwa zbrojace sie chca kupowac sprzet na raty z gwarancjami finansowymi panstwa eksportujacego a my tak raczej nie postepujemy. Dlatego duze, rozwiniete panstwa wygrywaja te kontrakty pomimo drozszej oferty.

  4. Oj

    A jak się to ma do "sojuszniczego" partnerstwa? Przecież Jelcz jest " najlepszy i najtańszy " Zobaczymy jak podadzą cenę za szt.Volvo wtedy się okaże jak bardzo my przepłacamy.....

Reklama