Reklama

Siły zbrojne

Chorwacja kolejnym użytkownikiem F-16

Ilustracja: Ministerstwo Obrony Chorwacji
Ilustracja: Ministerstwo Obrony Chorwacji

Chorwacki rząd zaakceptował w czwartek plan nabycia 12 używanych myśliwców F-16 od izraelskich sił powietrznych. Według wicepremiera i ministra obrony Chorwacji Damira Krsticzevicia pierwsze samoloty zostaną dostarczone w 2020 roku. Na przegranej pozycji pozostała oferta szwedzka czyli nowe myśliwce JAS-39C/D Gripen. 

"Będziemy mogli używać samolotów przez co najmniej 25 lat. Koszt ich zakupu wyniesie maksymalnie 50 mln dolarów USD rocznie w ciągu najbliższych 10 lat" - powiedział premier Chorwacji Andrej Plenković.

Zdaniem Krsticzevića zakup F-16 jest historyczną decyzją, która zagwarantuje "bezpieczeństwo i suwerenność Chorwacji". Na przegranym polu pozostali Szwedzi oferujący nowe Gripeny. Ich cena była jednak znacznie wyższa od myśliwców z Izraela.  

Wartość kontraktu jest szacowana na ok. 500 mln USD i będzie to największa umowa zbrojeniowa w historii Chorwacji. Na razie nie jest pewne w jakiej wersji maszyny otrzyma rząd w Zagrzebiu. Wprawdzie źródła zbliżone do rządowych mówią o F-16C/D Barak to niewykluczone jest, że przynajmniej część samolotów, które przylecą nad Adriatyk będzie zmodernizowanymi do standardu ACE maszynami wersji A/B. 

W zeszłym roku Zagrzeb ogłosił przetarg na zakup myśliwców wielozadaniowych, które zastąpiłyby przestarzałe radzieckie maszyny MiG-21, których Chorwacja posiada obecnie 11 w wersji bis-D/UD. te samoloty muszą opuścić służbę do 2024 roku. 

Oprócz Izraela oferty złożyły Grecja propnująca używane F-16, Stany Zjednoczone z fabrycznie nowymi F-16V, Korea Południowa z FA-50, Szwecja z nowymi JAS 39C/D Gripen i ostateczny zwycięzca czyli Izrael. W listopadzie 2017 roku w chorwackim rządzie zapadła decyzja o tym, że wybór zostanie dokonany wyłącznie spośród dwóch propozycji - izraelskiej i szwedzkiej. 

Impulsem do przyspieszenia procesu zakupu myśliwców przez Chorwację jest z pewnością ostatnie wzmocnienie lotnictwa Serbii. Belgrad otrzymał w 2017 roku 6 używanych myśliwców MiG-29 z Rosji, a drugie tyle ma już w tym roku dostarczyć Białoruś. 

PAP/AH

Reklama
Reklama

Komentarze (20)

  1. Lewak

    Firmy izraelskie przerabiają stare F-16 i F-5 na samoloty generacji 4+ , zgodnie z życzeniami i możliwościami finansowymi swoich klientów. Zmodernizowane w ten sposób samoloty w niczym nie ustępują nowym , ponieważ modernizacja obejmuje zarówno silnik , płatowiec jak i awionikę , a ich cena jest niższa niż za nowe samoloty. Szkoda ,że Polska nie skorzysta z możliwości zakupu w Izraelu 16 zmodernizowanych F-16 , co podniosłoby znacząco nasz potencjał militarny.

    1. as

      mhmm bo platowiec pewnie sie nie zuzywa, bardziej oplaca sie kupic nowy niz remontowac.

    2. Zoomer

      Oferta wciąż jest otwarta! Izrael oferuje swoje nieco (?) wyeksploatowane F16 Barak, bo wprowadza na wyposażenie F-35. Chorwaci skorzystali bo wzięli te w najlepszym stanie i póki co najmłodsze z oferowanych, ale Izrael wciąż ma trochę (?) tych maszyn na zbyciu. Obawiam się tylko, że po upolitycznieniu przez PiS relacji z tym państwem, interes tam może nam iść dużo gorzej niż poprzednio...

  2. Frank

    Za używane kilkudziesięcioletnie F16 zapłacą za sztukę 150 mln zł, za 300 mln mogli kupić od Szwedów Gripen NG z pelnym pakietem serwisowym oczywiscie na raty na 15 lat, nie rozumiem posunięcia Chorwatów, dlaczego wybrali stary wyeksplowatowany sprzęt zamiast nowego bo na pewno nie kierowali się oszczednościami.

    1. Yugol

      Prowizje dla co niektórych przeważyły. Lockheed jest w tych sprawach znanym mistrzem.

    2. Davien

      Frank SAAB nie oferował Gripena NG bo ta maszyna jeszcze nie weszłą nawet do produkcji ale stare Gripeny C/D czyli maszyny obecnie bez żadnej przyszłośći bo te F-16 moga zmodernizować do wersji V a z Gripena juz nic nie wycisną.

  3. asd

    A to interes zrobili. Biorąc pod uwagę kraj pochodzenia, to wyeksploatowany szrot za grubą kasę. Skarbonka bez dna.

    1. Geoffrey

      W sam raz do zwalczania 12 używanych serbskich MiG 29. Przy czym pojedynki będą odbywać się już w warsztatach - który samolot uda się uruchomić :)

    2. WWL

      Trafna uwaga , hahaha

    3. ryba

      polacy z wisła nabyli możliwosci remontów f 16 wiec możemy sie wykazac u chorwatw

  4. Hanys

    W latach 90. Izrael testował Mig-29 (chętni do \"wypożyczenia\" sie znaleźli po rozpadzie Układu Warszawskiego) Symulowano walki przeciwko F-15 i F-16. Szef pilotów doświadczalnych stwierdził, że samoloty te są porównywalne, a pod niektórymi względami MiG jest nawet lepszy. MiG doczekał się bardzo pozytywnych ocen w porównaniu do miejscowych F-15 i F-16. Samolot wykazał się wielką manewrowością i wspaniałym stosunkiem siły ciągu do masy. Konkluzja była taka, że piloci IAF w razie spotkania „29” w powietrzu muszą być wyjątkowo ostrożni, bo w rękach wyszkolonego pilota jest bardzo groźną maszyną. Generał broni M. powiedział: „Teraz wiem, że wynik starcia pomiędzy MiG-iem, a izraelskim myśliwcem zależy od tego jak walka się rozwinie. W bliskim zwarciu jest to prawdziwe zagrożenie. Jest to zaawansowany samolot, a w walce manewrowej jest absolutnie wspaniały. Robi ostre zwroty, jest szybki i w mojej opinii nie odstaje od naszych myśliwców”. Równie wysoko oceniono awionikę i uzbrojenie samolotu. Radar, celownik nahełmowy i rakiety tworzą udaną całość. Szczególne pochwały zebrał system IRST (Infra Red Search and Track), czyli głowica śledząca w podczerwieni, która umożliwia naprowadzanie rakiety bez użycia radaru. Jeśli chodzi o wady, głównym zarzutem izraelskich pilotów była fatalna ergonomia. Major N. stwierdził: „Większość systemów jako taka jest bardzo dobra, ale ich połączenie i interfejs użytkownika proszą się o udoskonalenie. Kilka razy potrzebowałem jakiejś konkretnej informacji, która nie była pokazana na żadnym z instrumentów w kokpicie”. W podsumowaniu stwierdzono, że samolot ma bardzo mało wad i, jak inne rosyjskie konstrukcje, jest godny zaufania, silny i masywny. F-15 i F-16 są znacznie delikatniejsze. I to są źródła izraelskie... Poznali samolot, jego słabe punkty i tyle... Natomiast ja bym nie robił propagandy w stylu 48:0 he he, bo tyle Migów-29, nie brało nawet udziału we wszystkich konfliktach razem wziętych :) A te które walczyły, to przy miażdżącej przewadze liczebnej wroga, latających radarach itd. Nie wiem skąd biorą niektórzy amerykanofile takie liczby: 48:0, 106:0 itd. Chyba chodzi o jakieś Mig-17 zniszczone na lotniskach w wojnie z Egiptem :)

    1. Davien

      Hanys testowano MiG-29 z pierwszymi F-15 i F-16 wiec nic dziwnego że Mig miał parę zalet zreszta MiG-29 od F-16A był akurat lepszy. Tylko jakos IDF nie kupiło tych Fulcrumów tylko nowe F-15I i F-16I do poziomu których sporo brakuje nawet Su-35/MiG-35. Co do zestrzeleń Mig-29 to sam IDF zestrzelił min 4 syryjskie MiG-29 bez strat własnych wiec cos chyba nie tak. W obu przypadkach walka była 2 na 2 wiec jaka przewaga liczbowa:) Mig-29 zestrzelono minimum 15 i to bez strat włąsnych. Nie jest to zły samolot ale na tle dzisiejszych mysliwców odstaje i to bardzo, nawet modernizacja do MiG-35 nie pozwoliła dorównać takim maszynom jak SH czy F-16V, o rafale i EF-2000 nawet nie mówiąc.

    2. Hanys

      Davien, ale w artykule ci napisano, że Chorwacja nie będzie miała nowych F-16 :) A może IDF nie kupiło Fulcrumów, bo by musiało za nie zapłacić? :) No ale ja tam nie wiem, podobnie jak ty Davien nie wiesz, na co stać najnowsze rosyjskie myśliwce :) Izrael nigdy nie kupił niczego z Rosji, bo Rosja nie daje Izraelowi zastrzyku finansowego za który mogą sobie nabywać rosyjskie uzbrojenie :) A co do tego pojedynku 2 na 2... pierwsze słyszę, no ale możliwe, nie można jednak na podstawie takiej potyczki od razu wysuwać - jak niektórzy robią - tezy że Mig-29 do niczego się nie nadaje, nad Anglią też zestrzeliwano Me-109, ale to nie znaczyło że Me-109 to kiepski myśliwiec :)

    3. tak tylko.... uzupełniam

      @Hanys Oczywiście tym chętnym była Polska i jeden z migów 29 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego \"Warszawa\", to żadna tajemnica. Można nawet jedno czasopismo modelarskie + płytę cd na ten temat kupić na wyprzedażach lub w antykwariatach. W dokumentach można zapoznać sie co, jak i kto testował...

  5. polak mały

    Dobra decyzja. Brawo Chorwacja. Stałem dziś przy F16 i dokładnie go sobie obejrzałem. Piękna i genialna konstrukcja.

  6. capit1

    Dlaczego nie doszło do wspólnego zakupu F-16V przez kraje Europy śr. wsch., zwanych Trójmorzem, np. Polskę, Chorwację i Rumunię, które potrzebują ponad 70 sztuk ?

    1. tak tylko... na marginesie

      @capit Ponieważ to są suwerenne państwa realizujące własną politykę, w tym politykę zakupów. Ponieważ nie stać ich na zakup takiego uzbrojenia, zwłaszcza, że jest ono obecnie co najmniej zbędne.

    2. CAAmbraAngel

      Bo Chorwacji i Rumunii jeszcze na to nie stać!

  7. ck16

    Polska powinna pogadać ze Szwedami w sprawie zakupu tych nowych Gripenów C/D. Najlepiej 40-50 sztuk C/D i za 5 lat kolejne 30 w nowszej wersji. Dla Szwedów wejście na bardzo perspektywiczny rynek polski byłby prawdziwą gratką i sporo dało by się utargować a dla USA sprzedaż podobnej liczby to raczej typowy interes, jakich prowadzi kilka w roku i dlatego trudno jest utargować cokolwiek.

    1. Jarek

      Dobra....napisałeś już wszystko o tym, jakie korzyści odnieśliby Szwedzi, a teraz napisz o korzyściach dla Polski, bo ja ich nie widzę.

    2. treb

      Lataja na innym paliwie niz samoloty nato wiec po co

    3. Hydra

      My potrzebujemy sprzęt do działania w środowisku intensywnej opl, a do tego nadają się maszyny w technologii stealth. Gripen taką maszyną nie jest więc po co nam on?

  8. Kuba Ptrlicka z Pardubic

    Nieśmiało przypominam, że po ostatnim spotkaniu serbskich MiG-29 z licencyjnym co prawda F-16, MiGi zamknięto w hangarach a ich wrota zaspawano.

    1. Wiha

      I twierdzisz, że walczyły jak równy z równym? F16 wcale nie miały ogromnego wsparcia z ziemi i powietrza?

    2. zyg

      problem w tym że od zarania lotnictwa rosyjskie samoloty jakoś zawsze służą jako tarcze szkoleniowe i propagandowa lista usprawiedliwień już wyczerpana ... \"nie mieli OGROMNEGO wsparcia ... azjatyccy/arabscy piloci .... rosyjscy piloci mieli za ciasne kombinezony ... izraelscy piloci zestrzelili Rosjan przed południem a dzień wcześniej były urodziny Breżniewa .. nikt im nie powiedział że nie można latać nad Turcją ..\" Co jeszcze ??? Ironicznie również historia rosyjskiej floty to jedno nieprzerwane pasmo klęsk .. Ostatnie znaczące zwycięstwo pod koniec XVIIIw pod Czisną ale wówczas dowodzili nimi oficerowie RN którzy okreslili Rosjan jako \"USELESS\" . Moim zdaniem zarówno lotnictwo jak i flota wymagają niestety co najmniej przeciętnej inteligencji i najwyższego stopnia profesjonalizmu i nie ma tolerancji na byle jakość czy chodzenie na skróty stąd genetyczny rosyjski \"bardak\" prowadzi do klęsk w powietrzu i na morzu. Na lądzie można to \"nadrabiać\" horrendalnymi stratami.

    3. Fun funów USA

      \"problem w tym że od zarania lotnictwa rosyjskie samoloty jakoś zawsze służą jako tarcze szkoleniowe...\" A może (pomimo twojej nienawiści do Rosji - co sam Tu kiedyś napisałeś) warto byłoby wysilić się choć na krztę \"obiektywizmu\"? Ot tak z okazji Świat. Może zamiast tych powtarzanych po raz kolejny bzdur napiszesz np. kto był największym \"asem\" podczas wojny koreańskiej albo wietnamskiej\"?

  9. AWU

    Piękny przykład na czym polega różnica pomiędzy Europejczykami czyli Chorwatami a \"Słowianami\" jak Serbowie. Chorwaci za USD 500mln otrzymują 12 doskonałych sprawdzonych w boju F-16 a Serbia od rosyjskich \"braci Słowian\" otrzymuje za darmo 6 Mig-29 które\" jedynie trzeba wyremontować i zmodernizować\" za EUR 230mln czyli USD283 mln. Na dziś wynik starć powietrznych F-16 z Migami to 48:0 w tym 4 Mig-29 z czego 2 serbskie? Na marginesie piszący o tej transakcji \"Jerusalem Post\" wspomniał o czymś o wiele ciekawszym czyli o misji IAF F-35 nad Syrią i Iranem: \"Sources quoted in Al-Jarida stated that two stealth fighters flew over Syrian and Iraqi airspace to reach Iran, and even targeted locations in the Iranian cities Bandar Abbas, Esfahan and Shiraz. The report states that the two fighter jets, among the most advanced in the world, circled at high altitude above Persian Gulf sites suspected of being associated with the Iranian nuclear program. It also states that the two jets went undetected by radar, including by the Russian radar system located in Syria. The source refused to confirm if the operation was undertaken in coordination with the US army, which has recently conducted joint exercises with the IDF. The source added that the seven F-35 fighters in active service in the IAF have conducted a number of missions in Syria and on the Lebanese-Syrian border.\"

    1. Marcin

      Chorwaci to także słowianie :-)

    2. DSA

      jeśli czytałeś artykuł to wiesz, że powołują się na kuwejcki dziennik. W tym artykule są stwierdzenia, które nijak mają się do rzeczywistości - mówi się o 7 F-35 (podczas gdy Izrael ma ich aktualnie 9), a także o tym, że zasięg samolotu pozwala na dwukrotne pokonanie drogi z Izraela do Iranu bez tankowania w locie, co też nie jest prawdą. No i pozostaje podstawowe pytanie - po co Izrael miałby ryzykować misję rekonesansową, a nie uderzenie w określone cele skoro zdecydował się na taki krok i do tego dwoma samolotami?

    3. rak

      Chorwaci, Słoweńcy czy Polacy są tzw \"Słowianami\" w takim samym stopniu jak Australijczycy \"Germanami\" (w końcu posługują się językiem należącym do języków germańskich). Generalnie mamy z Rosjanami mniej wspólnego niż mieszkaniec Madrytu z dilerem narkotyków z Ameryki Łacińskiej posługujący się tym samym językiem ? :)) \"Słowiańszczyzna\" to wymysł rosyjskiej propagandy z przeł XIX/XX w jako rosyjska alternatywa dla europejskości której nigdy nie osiągną

  10. Okm

    Hmmm innym pasują używane CD a nam nie. Za su 22 można by eskadra kupić i byłoby ok. A tak nic nie kupią bo duża kasa będzie szła na patrioty

    1. Gościu

      Dokładnie, a te latające złomy można by oddać w końcu do muzeum.

    2. Gts

      Najgorsze jest to ze nowe sa dostepne w dobrej cenie z Greenville. Dla nas jak znalazl zamowic 2 esladry z opcja na kolejna, akurat do 2024 bedzie jak znalazl... no ale nie ma o czym mowic z naszymi ministrami ktorzy mysla tylko o tym jak zdegradowac innych i zorganziowac sobie premie.

  11. 22

    Żydzi sprzedają stare wyeksploatowane samoloty , które sami dostali za darmo. I jeszcze dodatkowo zarobią na ich modernizacji, naprawach, szkoleniach i dostawach części zamiennych. Oby nasi decydenci nie wpadli na równie genialny sposób zwiększenia liczby naszych F - 16. Bo sztuka to sztuka. :)

    1. bobo

      Antek już odszedł z MON. A razem z nim pomysł zakupu stu używanych F 16. Pewnie właśnie z Izraela.

  12. Kristo

    Może najwyższy czas, by nasi sąsiedzi z NATO, Litwini,a najlepiej Bałtowie wspólnie, zakupili przynajmniej jedną eskadrę podobnych maszyn i przestali się kompromitować...

    1. zyg

      Jesteśmy sojusznikami.. dlaczego my nie zapewniamy ochrony powietrznej a oni zajmują się tym na czym znają się najlepiej czyli obrona cyberprzestrzeni czy obrona terytorialna która może jak w 1944/1945 kosztować Rosjan następny milion zabitych? Jeśli oni wydają solidarnie wymagane 2% PKB to nadrobienie ich braków obronnych powinno spoczywać na krajach które tego nie dokonują?

    2. djdjdjdjdjdj

      To i tak nic nie da, nie mają bazy szkoleniowej etc i poza tym to naprawdę nie zabogate państwa i jedna czy na trzy eskadry co by zmieniły w ewent starciu z np rosyjskimi kilkoma eskadrami Su-27/30 i S-300 ? Nic

    3. Czesio

      Polskę też pomagają chronić wojska sojusznicze i zdaje się, że dla nas to żaden wstyd!

  13. TomaszBak

    Chorwacja potrzebuje przede wszystkim myśliwca z możliwością zwalczania celów naziemnych. Czy nie lepszą opcją było zmniejszenie liczby zamawianych maszyn do 8 ale nowych. Wybór analogiczny do dokonanego przez Rumunię. ewentualnie można było pokusić się o wydzierżawienie używanych Gripenów C/D i współpracę z Czechami i Węgrami. Niestety brak inf czy Szwedzi zaproponowali dzierżawę czy tylko nowe maszyny. Chorwacji potrzebny był raczej lekki myśliwiec mający przewagę technologiczną nad wyremontowanymi serbskimi Migami-29. Podejrzewam że w tej roli w zakresie koszt/efekt lepiej sprawdziłby się Gripen C/D a może nawet A/B.

    1. Tofik

      Nowych np. F-16v byłoby jedynie 3 sztuki. Koszt takiego cacka to około 150 mln dol. za sztukę!

    2. Geoffrey

      Chorwaci kupili coś więcej, niż tylko używane samoloty. Kupili przynależność do klubu państw, które używają i walczą samolotami F-16. W razie czego mogą przyjąć i obsłużyć sojuszniczą pomoc z sąsiednich krajów, które także używają F-16 - Rumunii, Polski, Turcji, czy w końcu USA. To wciąż koń roboczy NATO. Z całym szacunkiem dla Grippena, który jest świetnym samolotem, ale Szwecja i Czechy w roli wsparcia, to jednak nie to samo :)

    3. DSA

      wybrana wersja jest przeznaczona właśnie do atakowania celów naziemnych. Po to jest operator uzbrojenia.

  14. Huyvat

    No wybrali akurat najoszczędniej i najmniej perspektywicznie. Trochę lipa.

    1. Davien

      Najmniej perspektywiczny to akurat byłby Gripen C/D poniewaz F-16 mozna zmodernizowac do wersji V, a i te co otrzymali to nienajgorsze maszyny, natomiast z Gripena C nic nie zrobisz, modernizacja do wersji E niemozliwa.

  15. Gość

    Chorwaci dbają o swoje bezpieczeństwo, a taka Litwa, Łotwa i Estonia nie potrafi. Razem te kraje bałtyckie mogły by chociaż spróbować kupić choćby sześć samolotów np. JAS 39C/D Gripen lub dobry system obrony przeciwlotniczej. Osobno są słabi, ale jakby połączyli siły zbrojne to mają dużo większy budżet na obronę niż Chorwacja.

  16. Bananek

    Dlaczego grecja chce się pozbyć swoich F16?

    1. Tofik

      Wszyscy przechodzą na f-35 będzie mniej ale lepszej jakości. Efekt będzie podobny a mniejsze koszty utrzymania

    2. Dudu

      Kasy nie mają.

    3. Magik

      Bo sprzedają wersję block 30, niekompatybilną z block 50/52. Nam też by się nie przydały, tylko generowały by koszty. Cała prawda o ekonomii nad potrzebami wojska.

  17. zły

    Te F-16 już mają 25-30 lat na karku więc plan używania ich przez kolejne 25 lat jest odważnym założeniem...

  18. Danisz

    Stare F-16 to żaden skok cywilizacyjny, ale i tak to znacznie lepszy wybór niż jeszcze starsze MiG-29 u lokalnego rywala

  19. dim

    Czyli zapewne kupią nowocześnie wyposażone i jednocześnie zajeżdżone. Czyli takie akurat na czas pokoju. Ich żadne mocarstwo nie napadnie.

  20. VIS

    tak apropo........Chorwacja w 2020-22 dostanie 12 używanych samolotów z tym że 8 będzie w wersji \"Barak\" a 4 w wersji \"Nec\" z opcją modyfikacji w ciągu najbliższych 5lat po zakupie do wersji Barak i zakupu w analogicznym czasie dodatkowych 4 samolotów F-16 w wersji Barak..po cenach korzystnych dla Chorwacji .... tak że w 2025-27 Chorwacja będzie posiadać 16 F-16 Barak ...