Reklama

Siły zbrojne

Brytyjskie wozy bojowe dla Łotwy. Będą zintegrowane ze Spike

FV107 Scimitar podczas testów na Łotewskim poligonie - fot. MO Łotwy
FV107 Scimitar podczas testów na Łotewskim poligonie - fot. MO Łotwy

Pierwsze cztery z zakupionych przez Łotwę 123 brytyjskich pojazdów gąsienicowych CRV(T) dotarły już do bazy Ādaži, gdzie posłużą do szkolenia żołnierzy i mechaników. - Jest to ważny krok w kierunku wzmocnienia łotewskich możliwości samoobrony, ponieważ te zmodernizowane pojazdy opancerzone znacznie poprawią zdolności bojowe i mobilność Brygady Piechoty – uważa minister obrony Łotwy Raimonds Bergman.

Łotwa we wrześniu 2014 roku podpisała z Wielką Brytanią umowę  dotyczącą remontów, modernizacji i dostarczenia 123 pojazdów z rodziny CVR(T) za sumę 39,4 mln funtów. Znajdą się wśród nich wozy rozpoznawcze FV107 Scimitar uzbrojone w automatyczne działka 30 mm, transportery piechoty FV103 Spartan, opancerzone ambulansy FV104 Samaritan, a także wozy dowodzenia FV105 Sultan i zabezpieczenia technicznego FV 106 Samson.

Pojazdy rodziny CVR(T) zostaną w British Army zastąpione niebawem przez nowe wozy Scout SV. Dlatego są one sukcesywnie wycofywane. Nie są to maszyny najnowsze, ale sprawdzone i wielokrotnie wykorzystywane bojowo, między innymi w Bośni i Hercegowinie, w Iraku i Afganistanie.

Pojazdy posiadają niewielką masę (z czym wiąże się relatywnie słaby poziom ochrony wnętrza), mogą być łatwo transportowane drogą powietrzną i posiadają dobre właściwości trakcyjne. Część z nich ma zostać uzbrojonych w pociski kierowane Spike.  Będą stanowiły znaczące wzmocnienie dla łotewskich sił zbrojnych, które w zakresie gąsienicowych pojazdów opancerzonych dysponowały dotąd jedynie trzema pozyskanymi z Polski czołgami T-55AM2. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Mietek

    Poprawią co najwyżej know-how i wiedzę na temat zachodniego uzbrojenia w Rosji. Pribałtika jest nie do obrony ze względów geograficznych niestety. Przykre ale prawdziwe. Ale nam do NSR-u (skoro i tak tworzymy coś a la Gwardia Narodowa) by się przydały ( do stworzenia jakiejś lekkiej dywizji kaw. pancernej - do tłumienia rozruchów wewnętrznych i rozjeżdżdzania tych zielonych ludzików od Putina któ)

    1. Tyberios

      Faktycznie, Rosjanie aż się palą do tego by zdobyć tajną wiedzę konstrukcji Scimiatrów... prawdziwe know-how i rewolucja dzięki temu u nich bedzie. Dobrze że przynajmniej oni mają chęć bronić swoich domów mimo że marne ich szanse, kim jesteś panoczku by odmawiać tego ludziom... Francuzem?

    2. burumbura

      Dla NSR to by się przydały niskie dobrze opancerzone wozy z nową wieżą od Rosomaka zintegrowaną z Spikami

    3. Kosa

      Oczywiście za nasze Narodowe Siły Rezerwowe powinny być tworzone na wzór Gwardii Narodowej, niestety geniusze z MON-u widzą to jednak inaczej. Nasze chłopaki mają otrzymać co najwyżej broń krótką, długą oraz jakiś podstawowy ekwipunek.Pozostawieni w razie W pewnie samopas będą raczej przypominać partyzantkę niż coś na wzór GN.

  2. krajan

    Trzy male państwa bałtyckie niepotrafia się porozumieć w stworzeniu federacji trzech państw to może by sprobowac porozumienia w polaczeniu sztabowym i wyposarzenia Lotysze kupuja zużyty sprzet jak zlom samochodowy od anglikow, Litwini od niemcow Brak koordynacji kilkutysięcznych armii. Proponuje by Polska przekazala tym krajom przynajmniej 5 batalionow czolgow T72, by stworyc kilkudniowa zapore ogniowa wobec ruskich pancerniaków

  3. tadek

    PRIBAŁTIKA ma olbrzymi walor dla jej obrony przez NATO,ODLEGŁOŚĆ z jej terenów do PIOTROGRADU nie przekracza 200 km...jakikolwiek otwarty atak Rosjan tamże wywoła uderzenie kilku rakiet taktycznych z głowicami jądrowymi w to miasto w odwecie ...CZY TO SIĘ OPŁACI PUTINOWI ??? A NATO nie jest takie głupie aby tego nie wykorzystać...

  4. Gottard

    Taki mały bardzo szybki wozik z działkiem 30mm do samoobrony to idealny nośnik dla Spike. Szybki manewr, uderzenie i odskok. To ma sens. Coś jak tankietka na nasze czasy.

Reklama