Reklama

Siły zbrojne

Brytyjczycy szkolili się w Szkocji przed wyjazdem do Polski

Autor. UK Army, www.army.mod.uk

Przed wyjazdem do Polski i Kosowa brytyjscy żołnierze ćwiczyli w Szkocji, w rejonie obszaru leśnego Galloway Forest Park. W manewry pk. Exercise Lucknow zaangażowanych było ok. 750 wojskowych ze Zjednoczonego Królestwa, którzy w tym roku współpracowali z żołnierzami z Danii, oraz Amerykanami.

Reklama

Jak podał brytyjski resort obrony z koszar Catterick Garrison do szkockiego kompleksu leśnego Galloway Forest Park przerzucono ok. 750 żołnierzy oraz 300 pojazdów wojskowych (w tym Jackale z Household Cavalry Regiment) przede wszystkim z Royal Lancers. Na ćwiczeniach obecni byli również artylerzyści z Royal Artillery, zapewniający wsparcie ogniowe oraz szkolący się w namierzaniu i koordynacji ostrzału na potrzeby własnych wojsk. W komunikacie podano informację, że pojawili się również żołnierze należący do Royal Army Medical Corps, Royal Electrical and Mechanical Engineers, Royal Logistic Corps, Royal Military Police, a także szkockich i północnoirlandzkich formacji terytorialnych czyli Yeomanry.

Reklama

Dwutygodniowe manewry zakładały wykorzystanie obszaru o powierzchni 15 tys. km kwadratowych. Na widocznych materiałach z ćwiczeń widać pojazdy wojskowe również w drogach wykorzystywanych przez zwykłych obywateli. Część ćwiczeń odbywała się w pobliżu lokalnych miejscowości. Oddziały piechoty wyposażone w ręczne systemy przeciwpancerne szkoliły się w pobliżu szlaków drogowych. Szeroko wykorzystywano też rozmaite typy małych bezzałogowych statków powietrznych (bsp) przeznaczonych do obserwacji.

Czytaj też

Autor. UK Army, www.army.mod.uk

Strona brytyjska wskazała, że manewry pk. Exercise Lucknow stały się okazją do sprawdzenia funkcjonalności pewnych innowacji technologicznych. Na czele z ATAK czyli aplikacją Android Tactical Awareness Kit instalowaną na nasobnych urządzeniach mobilnych Dismounted Situational Awareness DSA. Urządzania i aplikacja mają zwiększać świadomość sytuacyjną, pozwalać na lepszą koordynację działań różnych jednostek, a także na odpowiednie informowanie o celach i działaniu przeciwnika w czasie rzeczywistym. Brytyjczycy nie kryją się również z faktem szerszego korzystania z rozwiązań technologii satelitarnej, ale pozyskiwanych z rynku cywilnego i następnie przystosowywanych do potrzeb wojskowych. Mowa o korzystaniu z przenośnych zestawów Sat Cube czy też Chimera osadzonych na pojazdach i gwarantujących dostęp do Internetu. Ćwiczenia takie jak te w Szkocji mają odpowiedzieć na pytanie o priorytety w zakresie późniejszych zakupów dla brytyjskiej armii.  

Reklama

Czytaj też

Żołnierze ćwiczyli w celu przygotowania się m.in. do udziału w operacjach sojuszniczych w Polsce pk. Cabrit (do naszego kraju szykowana jest zmiana licząca ok. 100 żołnierzy) oraz w Kosowie pk. Elgin (Brytyjczycy mają wysłać ponad 30 żołnierzy w ciągu tego roku). W tym roku, do Brytyjczyków dołączyła również grupa 150 Duńczyków z 3. batalionu z Pułku Huzarów Gwardii (The Guard Hussar Regiment) poruszających się przede wszystkim na pojazdach Mercedes-Benz G-Class.

Autor. UK Army, www.army.mod.uk

W powietrzu pojawiły się również amerykańskie samoloty bojowe F-15E Strike Eagle, operujące z bazy RAF Lakenheath w Suffolk. Piloci dokonywali symulacji uderzeń na cele naziemne we współpracy z komponentem lądowym. Strona brytyjska podkreśla potrzebę pracy nad interoperacyjnością w ramach grup bojowych, wskazując na ścisłą kooperację szkoleniową ze wspomnianymi Duńczykami, ale też Amerykanami i Kanadyjczykami. Zwrócono uwagę nie tylko na same działania bojowe, ale również niezbędną współpracę logistyczną, łączność i rozwijanie kompetencji dowodzenia oraz kontroli w ramach grup bojowych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama