Reklama

Siły zbrojne

Brazylia odkłada decyzje w sprawie samolotów

Część australijskich Super Hornetów zostanie przebudowanych do wersji Growler - fot. Ministerstwo Obrony Australii
Część australijskich Super Hornetów zostanie przebudowanych do wersji Growler - fot. Ministerstwo Obrony Australii

Rząd Brazylii nie uwzględnił w budżecie na rok 2013 wydatków na nowe, myśliwskie samoloty wielozadaniowe, co potwierdza informacje z ostatnich dni, że ewentualne decyzje w sprawie zakupu 36 maszyn zapadną dopiero w przyszłym roku, zaś finansowanie programu ruszy jeszcze później.



Jak poinformowano, decyzja co do wyboru modelu samolotu zapadnie w 2013 roku i na tą chwilę brak jest faworyta w przetargu. Uczestniczą w nim F/A-18 E/F Boeinga, Rafale z koncernu Dassault Aviation oraz SAAB z Gripenem. Wielu komentatorów podkreśla jednak, że oficjalne przyczyny braku decyzji, motywowane względami finansowymi, są jedynie jednym z powodów. Wybór 36 samolotów o wartości 4-5 miliardów dolarów to również decyzja polityczna, zwłaszcza wobec faktu coraz większego znaczenia Brazylii (szósta gospodarka świata) na arenie międzynarodowej. Brazylijczyzy zainteresowani są uzyskaniem pełnej dostępności do kodów źródłowych nowych maszyn oraz zaangażowaniem rodzimego przemysłu lotniczego. Być może pod koniec roku prezydent Brazylii, Dilma Rousseff, odwiedzi Francję, a wybór samolotu z USA lub Szwecji mógłby negatywnie wpłynąć na relacje z Paryżem. Z drugiej strony brak takiego wyboru stawia brazylijską prezydent w doskonałej pozycji negocjacyjnej. Mimo wszystko za faworyta w przetargu uchodzi F/A-18, choć podkreśla się, że Brazyliczycy pamiętają Amerykanom zablokowanie sprzedaży partii samolotów Super Tucano do Wenezuelii w 2006 roku oraz chęć zamanifestowania samodzielności militarnej względem supermocarstwa.

(NB)
Reklama

Komentarze

    Reklama