Belgijskie Herkulesy dla Pakistanu

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

W mediach społecznościowych 9 lipca zostały udostępnione zdjęcia wycofanych belgijskich C-130H, które obecnie są przygotowywane do przejęcia przez Siły Powietrzne Pakistanu. Prace obejmują przeglądy strukturalne PDM połączone z naniesieniem nowych barw. Belgia miała podpisać z Pakistanem umowę o sprzedaży większości swoich wycofanych samolotów transportowych, a dokładnie o 10 sztukach (2 z nich posłużą za źródło części zamiennych). Mają one zastąpić 5 wysłużonych C-130B i 3(z 9 znajdujących się w linii) C-130H, które są najbardziej zużyte. Efektem tych zmian byłoby posiadanie przez Pakistan 14 średnich samolotów C-130H Hercules, co jest pokaźną flotą. Dodatkowo mają być prowadzone rozmowy z innymi krajami chcącymi zredukować liczbę swoich C-130 w różnych wersjach.

Belgia używała C-130H w latach 1972-2020, podczas służby ich flota miała wylatać 285000 godzin, przewożąc ponad 150000 ton ładunków. Jak jednak widać, liczby te będą sukcesywnie zwiększane przez te maszyny, jednak już w innych barwach.

C-130H to średni samolot transportowy z mocniejszymi silnikami turbośmigłowymi Allison T56-A-15, zmodernizowanymi skrzydłami, unowocześnioną awioniką i wieloma drobniejszymi zmianami konstrukcyjnymi. Wersja C-130H nadal jest użytkowana przez USAF i siły zbrojne wielu innych krajów. Pierwsze dostawy miały miejsce w 1964 roku, a produkcja tej wersji zakończyła się w 1996. Polska będzie posiadać 5 sztuk samolu tego typu, które wraz z wersją E mają przez jakiś czas funkcjonować obok siebie w ramach lotnictwa transportowego. Może i one po wdrożeniu programu Drop, znajdą się w Siłach Powietrznych Pakistanu. Jak pokazała pandemia wirusa COVID-19, duża flota samolotów transportowych znajdujących się w siłach powietrznych danego kraju może okazać się bardzo pomocna nie tylko dla samego wojska.