Reklama
  • Wiadomości

B-52 w Europie. Celem - szkolenie i integracja

W miniony czwartek w bazie RAF w Fairford wylądowały pierwsze amerykańskie bombowce B-52 z 2. Skrzydła Bombowego. Ogółem spodziewany jest przylot sześciu maszyn tego typu.

Fot.  Airman 1st Class Tessa Corrick/U.S. Air Force
Fot. Airman 1st Class Tessa Corrick/U.S. Air Force

Według informacji przekazanej mediom przez dowództwo sił powietrznych USA w Europie i Afryce, jest to największe zgrupowanie amerykańskich bombowców tego samego typu w Europie od 2003 r., od czasów operacji Iraqi Freedom, gdy w bazie Fairford stacjonowało blisko 20 samolotów bombowych.

Rotacyjna obecność samolotów bombowych U.S. Air Force w Europie ma miejsce od zajęcia Krymu przez Rosję w 2014 r. Prezydent Obama wysłał wówczas do Europy dwa bombowce B-2 Spirit i trzy B-52, w kolejnych latach udział w rozmaitych ćwiczeniach Sojuszu w Europie brały także bombowce B-1B Lancer.

W informacji dla mediów podano, że celem tegorocznej wizyty rotacyjnej samolotów B-52 jest sprawdzenie możliwości prowadzenia zadań z bazy w Fairford, traktowanej jako wysunięta baza dla ciężkich samolotów bombowych amerykańskich sił powietrznych.

W trakcie pobytu w Europie samoloty z 2. Skrzydła Bombowego wezmą udział w szeregu ćwiczeń i wykonają zadania szkoleniowe wspólnie z partnerami z Sojuszu i państwami zaprzyjaźnionymi, a także innymi jednostkami amerykańskich sił powietrznych na Starym Kontynencie. Celem nadrzędnym jest "budowa trwałych zdolności między siłami zbrojnymi państw NATO do wspólnego działania w obliczu globalnych wyzwań".

Czas rotacyjnej obecności B-52 w Europie nie został podany do wiadomości publicznej.

Bombowce B-52H przenoszą ładunek bojowy o masie 31 500 kg. Są w stanie wykonywać lot z prędkością ponad 1000 km/h na wysokości ponad 15 km pokonując trasę 8 800 km. Bombowce B-52H wdrożono do służby na początku lat 60. XX wieku, jednak pozostaną one w linii po 2030 roku. Są stopniowo modernizowane.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama