Siły zbrojne
Anakonda-16: Wypadek z udziałem amerykańskiej ciężarówki wojskowej
Do wypadku doszło w nocy z wtorku na środę na autostradzie A18 w województwie Dolnośląskim. Amerykańska ciężarówka wojskowa zderzyła się tam z cywilnym, osobowym samochodem. Kierowca auta zginął, a jadący z nim pasażer został ranny.
Ciężarówka wojskowa, która brała udział w wypadku, jechała w konwoju amerykańskich pojazdów logistycznych do Torunia. "Był to konwój logistyczny wykonujący zadanie w ramach ćwiczenia Anakonda-16" - poinformował rzecznik prasowy ćwiczeń Anakonda-16 płk Wojciech Kaliszczak.
Według rzecznika Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Pawła Petrykowskiego, osobowe auto cywilne uderzyło w wojskową ciężarówkę, po tym, jak konwój włączył się do ruchu na autostradzie A 18. "W wyniku tego zdarzenia zginęła jedna osoba z auta osobowego i jedna została ranna" - powiedział Petrykowski. Sprawą wypadku zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Poznaniu.
Wyrazy współczucia rodzinom ofiar przekazali dowódca sił lądowych USA w Europie gen. broni Ben Hodges, polski dowódca operacyjny i kierownik ćwiczenia Anakonda-16 gen. broni Marek Tomaszycki oraz dowódca generalny gen. broni Mirosław Różański.
"Wiem, że właściwe polskie organy prowadzą dochodzenie. Bezpieczeństwo w czasie ćwiczeń jest jedną z najważniejszych rzeczy. Będziemy nadal się starali minimalizować ryzyko wypadków" – zadeklarował Hodges podczas briefingu w Chełmnie (Kujawsko-Pomorskie), gdzie biorące w ćwiczeniu wojska przeprawiały się przez Wisłę po moście pontonowym.
Czytaj więcej: Międzynarodowy desant pod Toruniem [RELACJA]
Ćwiczenie Anakonda-16 rozpoczęło się we wtorek i potrwa do 17 czerwca. Są to największe manewry wojskowe w Polsce po 1989 r. Bierze w nich udział ok. 31 tys. żołnierzy, w tym ok. 12 tys. z Polski i ok. 13,9 tys. z USA. Oprócz Wojska Polskiego ćwiczą żołnierze z 18 państw NATO i pięciu państw partnerskich Sojuszu, wyposażeni w 3 tys. pojazdów, ponad 100 samolotów i śmigłowców oraz 12 okrętów. Organizatorem ćwiczenia jest Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
tak tylko...
To był nieszczęśliwy wypadek, którego nikt nie chciał. Po prostu wielkie nieszczęście. Można tylko wyrazić wielkie współczucie poszkodowanej rodzinie i to bez względu na to, kto był sprawcą. Sugeruję uczestnikom forum promującym rosyjski punkt widzenia i domagającym się z powodu tego nieszczęścia konsekwencji strategicznych korzystnych dla Rosji, aby nie przekraczali pewnej granicy ludzkiej przyzwoitości. Wyrazy współczucia poszkodowanej rodzinie.
Gość
"Czyli wina poruszającego się w osobówce. " Czyli wyczytałeś tow szklanej kuli? Skoro cytujesz przepisy, to przeczytaj jeszcze raz punkt 4: 'Jazda w kolumnie nie zwalnia kierującego pojazdem od przestrzegania obowiązujących przepisów ruchu drogowego.' Koleś włączał się do ruchu, czyli wymusił pierwszeństwo. Zabił kierowcę osobówki, a dzięki umowie jaką zawarł nasz kochany rząd, nawet nie zostanie przesłuchany.
Osprey
6. Zabrania się wjeżdżania między jadące w kolumnie rowery lub wózki rowerowe oraz pojazdy, o których mowa w ust. 5. 6a. Przejazd kolumny pojazdów Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, w skład której wchodzi więcej niż 5 pojazdów, jest dozwolony pod warunkiem uzyskania zezwolenia wojskowego na przejazd drogowy, wydawanego przez właściwy organ wojskowy. Jeśli pierwszy pojazd z kolumny wjechał na drogę, to kierowca osobówki miał obowiązek przepuścić całą kolumne.
oko
Zwalnia od przestrzegania przepisów ruchu drogowego, jeśli kolumna ma status uprzywilejowany - art. 53. Bo kolumny wojskowe mogą być albo uprzywilejowane, albo nie. Decyduje o tym sposób zabezpieczenia przejazdu przez służby kontroli ruchu. Z tego co czytam o tym wypadku to kolumna była uprzywilejowana.
45
Jankesi do domu,to wszystko w tym temacie.Rządzie to twoja wina gdzie zabezpieczenie tych ćwiczen.
Osprey
Ruch pojazdów w kolumnie Art. 32. 1 Liczba pojazdów jadących w zorganizowanej kolumnie nie może przekraczać: 1) samochodów osobowych, motorowerów lub motocykli – 10; 2) rowerów lub wózków rowerowych – 15; 3) pozostałych pojazdów – 5. 2. Odległość między jadącymi kolumnami nie może być mniejsza niż 500 m dla kolumn pojazdów samochodowych oraz 200 m dla kolumn pozostałych pojazdów. 3. (uchylony). 4. Jazda w kolumnie nie zwalnia kierującego pojazdem od przestrzegania obowiązujących przepisów ruchu drogowego. 5. Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się do pojazdów uprzywilejowanych oraz do pojazdów jednostek podporządkowanych Ministrowi Obrony Narodowej. 5. Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się do pojazdów uprzywilejowanych oraz pojazdów Sił Zbrojnych Rzeczy- pospolitej Polskiej. 6. Zabrania się wjeżdżania między jadące w kolumnie rowery lub wózki rowerowe oraz pojazdy, o których mowa w ust. 5. 6a. Przejazd kolumny pojazdów Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, w skład której wchodzi więcej niż 5 pojazdów, jest dozwolony pod warunkiem uzyskania zezwolenia wojskowego na przejazd drogowy, wydawanego przez właściwy organ wojskowy. 7. Minister właściwy do spraw wewnętrznych oraz Minister Obrony Narodowej, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw transportu, kierując się koniecznością zapewnienia porządku oraz zasadą bezpieczeństwa ruchu drogowego, określą, w drodze rozporządzenia, sposób organizacji i oznakowania kolumn pojazdów jednostek podporządkowanych Ministrowi Obrony Narodowej. 7. (uchylony). Czyli wina poruszającego się w osobówce.
kuchart
Jeszcze nie wiadomo co było powodem , że doszło do wypadku. Ważne , że jeśli to z winy Amerykanów to tak naprawdę konsekwencje powinny ponieść osoby odpowiedzialne za organizację manewrów. Personalnie od ministrów po generałów . I odszkodowanie minimum jak za Smoleńsk .Bo Amerykanom chyba nic nie można zrobić , odpowiadają przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości , a nie naszymi '' sądami '' . Jeśli tak wygląda zabezpieczanie kolumn przemieszczających się pododdziałów ( wjazd na autostradę ) to gdzie te służby i policja ? .Polska mundurówka to jedno wielkie ''dziadostwo'' .