Reklama

Siły zbrojne

Amerykańskie Reapery odlatują z Mirosławca

Amerykański Reaper w Mirosławcu. Fot. 12 BBSP
Amerykański Reaper w Mirosławcu. Fot. 12 BBSP

Wyposażona w bezzałogowca klasy MALE MQ-9 Reaper, stacjonująca od ponad roku w 12. Bazie Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu, 52. Ekspedycyjna Grupa Operacyjna U.S. Air Force została przebazowana z Polski do Campia Turzii w Rumunii. Transfer ma charakter czasowy.

Jak poinformowało dowództwo U.S. Air Forces in Europe, przebazowanie kontyngentu bezzałogowców Reaper do Rumunii związane jest z pracami budowlanymi związanymi z remontem i rozbudową pasów startowych. Jest to więc tymczasowa zmiana miejsca stacjonowania. Z komunikatu wynika, iż są to działania realizowane w pełnej kooperacji z sojusznikami. Nie jest wykluczone, że maszyny które stacjonowały w Mirosławcu od maja 2018 roku będą podczas działań z Campia Turzii monitorować sytuację na Morzu Czarnym i brać udział w dość licznych, zaplanowanych na lato i jesień ćwiczeniach NATO na Ukrainie, takich jak trwające obecnie Sea Breeze 2019.

52nd Expeditionary Operations Group jest jednostką oddelegowaną do wsparcia bezpośredniego możliwości rozpoznawczych na wschodniej flance NATO, wydzieloną z sił 2nd Fighter Wing stacjonującego w bazie lotniczej Spangdahlem w Niemczech. W ramach zwiększania obecności sił zbrojnych USA w Polsce jednostka przygotowała w Mirosławcu infrastrukturę umożliwiającą nie tylko bazowanie maszyn MQ-9 Reaper, ale również kierowanie z 12. BBSP działaniami tych maszyn. W marcu 2019 roku oficjalnie uruchomiono w Mirosławcu centrum przetwarzania danych, systemy kodowanej łączności i lotnicze schrony służące do obsługi maszyn, ale też kwatery dla personelu. Prawdopodobnie właśnie tutaj będzie stacjonować eskadra bezzałogowych statków powietrznych MQ-9 Sił Powietrznych USA, która znalazła się wsród uzgodnień podpisanej przez prezydentów Andrzeja Dudę i Donalda Trumpa wspólnej deklaracji o współpracy obronnej Polski i USA.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. Zbigniew

    Polska nie powinna zabierać się za budowę myśliwców, bombowców i rakiet międzykontynentalnych, ale wytwarzanie aparatów bezzałogowych powinno być naszą specjalnością bo mamy i szkolnictwo i chlubne tradycje.

    1. Marek1

      Chlubne tradycje w produkcji BSP ?? Wolne żarty ...;))

    2. Ciekawski

      A od kiedy Polska produkuje myśliwce, bombowe i rakiety międzykontynentalne

  2. Marek1

    Warto wspomnieć, że baza w Mirosławcu jest jak inne w eksterytorialna, a wejście do niej polskich żołnierzy jest reglamentowane i zawsze pod kontrolą personelu USAF.

  3. Misiek

    każda jednostka obcej armii może być stąd zabrana w każdej sytuacji w dowolnym momencie bo działa na rozkaz własnego dowództwa

  4. Kuba Rozpruwacz

    Ćwiczenia Sea Breeze potrzebują wsparcia.Morze Czarne to akwen o małej srednicy Batumi Konstacja i Odessa.Taktyka identyczna do Zatoki Perskiej.

  5. Evangelista

    A można było kupić takie używki, no ale jak zwykle szkoda było kasy. Tak samo szkoda kasy na satelity, bo po co mieć jakiekolwiek możliwości rozpoznania na dystansie większym niż 50 kilometrów?

  6. Gts

    I po obietnicach. Transfer ma charakter czasowy. Czasowa to jest jej obecność w calej Europie bo to jednostka rotująca.

Reklama