Marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych wyraźnie przekierowuje się na działania w obrębie Pacyfiku. Proces jest najbardziej widoczny w lotnictwie morskim, gdyż w tamten rejon mają trafić między innymi nowe bezzałogowce Triton.
Specjaliści wskazują przede wszystkim, że większość najnowszych statków powietrznych jest i będzie wysyłanych właśnie nad Ocean Spokojny. Przykładem będą pierwsze samoloty bezzałogowe rozpoznania morskiego Northrop Grumman MQ-4C Triton które w 2017 r. mają zostać przebazowane na wyspę Guam.
Przypuszczenia specjalistów potwierdził pięciostronicowy dokument zawierający kierunki rozwoju amerykańskich sił morskich. Szef operacji morskich admirał Jonathan Greenert ujawnił 20 lipca br., że zawarto tam wyraźne wskazanie na zagrożenie stwarzane przez Chiny dla interesów Stanów Zjednoczonych w regionie Azji – Pacyfiku.
Z dokumentu opracowanego przez Pentagon wynika dodatkowo, że pomimo wprowadzanych oszczędności nadal plany przewidują: do 2018 r. wprowadzenie do linii samolotów F-35, do 2019 r. zakończenie wymiany samolotów patrolowych P-3C Orion przez 47 odrzutowych P-8 Poseidon, do 2020 r. zastąpienie w czterech skrzydłach lotniczych samolotów E-2C Hawkeye nową wersją „D”, do 2020 r. wprowadzenie 400 zestawów ochrony radioelektronicznej dla myśliwców Boeing F/A-18 Super Hornet i do 2021 r. wdrożenie programu modernizacji wyposażenia walki elektronicznej (Next Generation Jammer Increment I) na samolotach EA-18G Growler
Wszystko wskazuje na to, że większość tych statków powietrznych i nowego wyposażenia trafi w rejon Azji – Pacyfiku.
gość
Wydaje mi się, że jedyną opcją stworzenia przeciwwagi dla Chin w rejonie Azji jest współpraca z Indiami i przeciągnięcie ich na stronę "zachodu". Z drugiej strony wspomniany "zachód" sam wykreował tego "potwora" czyt. Chiny i gdzie tu jest sens:)?
paw
Piwot jest realizowany nie od dziś tylko od 2012 roku i pod niego są opracowywane nowe założenia wojny powietrzno-morskiej.( podstawowe narzędzia to bsl i zdolność do zadawania ciosów z kontynentu i Australii)