Reklama

Siły zbrojne

Amerykański bombowiec nad Estonią

Fot. USAF
Fot. USAF

Dwa amerykańskie bombowce B-52, które prowadziły przeloty nad Sztokholmem udały się nad Estonię i Łotwę. Jedna z maszyn wykonała przelot obok Tallina niecałe 30 km od granicy rosyjskiej – informuje internauta na Twitterze. Dziś w godzinach późnych popołudniowych bombowiec B-52 wylądował w Polsce.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Jak pisze na Twitterze Hans Kristensen, zaobserwował on dwa bombowce strategiczne B-52 (60-0005 i 60-0026), które latały nad Sztokholmem. Według szwedzkiego portalu Aftonbladet amerykańskie bombowce wzięły udział w kilku ćwiczeniach przeprowadzonych ostatnio na terytorium Szwecji, co jest częścią zobowiązania USA do pokazania obecności podczas akcesji Szwecji do NATO. Samoloty trenowały obok JAS 39 Gripen i latały dość nisko nad Kalmarem, rejonem Olandii, ale także Sztokholmem. B-52 przeleciały na niskiej wysokości nad Pałacem Królewskim w Sztokholmie (szw. Kungliga slottet) i budynkami rządowymi, widziano je także nad parkiem Humlegården w Sztokholmie.

Po przelocie nad Sztokholmem samoloty udały się nad Estonię i Łotwę. Jak piszę Hans Kristensen jeden z bombowców B-52 (60-0026) wykonał przelot obok Tallina niecałe 30 km od granicy rosyjskiej.

Reklama

Jak poinformował minister Mariusz Błaszczak na Twitterze jeden z bombowców B-52 wylądował dziś na terenie Polski. Jak napisał minister w tweecie: "rośnie nasza interoperacyjność i zdolności do obrony wschodniej flanki NATO".

W ostatnich tygodniach bombowce B-52 były widziane kilka razy. W połowie sierpnia dwa bombowce B-52 Stratofortress stacjonujące w bazie RAF Fairford w Wielkiej Brytanii wykonały niskie przeloty nad południowo-wschodnią Europą. Przelotu dokonano nad Dubrownikiem w Chorwacji, wzdłuż adriatyckiego wybrzeża Czarnogóry, Skopje w Macedonii Północnej i Tiraną w Albanii. Inne amerykańskie B-52 wzięły też udział we wspólnych wielonarodowych ćwiczeniach nad Słowacją, prowadzone w ramach Allied Air Command.

Czytaj też

Czytaj też

B-52 są używane w amerykańskich siłach powietrznych od lat 50. XX wieku, a najnowsze egzemplarze, w jedynym eksploatowanym obecnie wariancie B-52H, trafiły do służby na początku lat 60. XX w. Maszyny były wielokrotnie używane bojowo. Prawdopodobnie pozostaną w służbie co najmniej do 2040 roku, do czasu wprowadzenia maszyn powstałych w efekcie programu LRS-B. B-52 jest w stanie zrzucić lub wystrzelić najszerszą gamę broni w zasobach USA. W ciągu dwóch godzin dwa B-52 mogą monitorować 140 000 mil kwadratowych (364 000 kilometrów kwadratowych) powierzchni oceanu. Podczas Pustynnej Burzy B-52 dostarczyły 40 procent ładunków zrzuconych przez siły koalicji.

Reklama
Reklama

Komentarze