Reklama
  • Wiadomości

Amerykański bombowiec B-52 w eskorcie polskich myśliwców

Polskie myśliwce po raz kolejny eskortowały amerykański bombowiec B-52 – poinformował wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak.

Amerykański bombowiec B-52
Amerykański bombowiec B-52
Autor. Mariusz Błaszczak/Twitter
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Polskie myśliwce po raz kolejny eskortowały amerykański bombowiec B-52. To ważny element ćwiczenia interoperacyjności. Wspólnie dbamy o bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO" – napisał w sobotę na Twitterze wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak.

Zobacz też

B-52 są używane w amerykańskich siłach powietrznych od lat 50. XX wieku, a najnowsze egzemplarze, w jedynym eksploatowanym obecnie wariancie B-52H, trafiły do służby na początku lat 60. XX w. Maszyny były wielokrotnie używane bojowo. Prawdopodobnie pozostaną w służbie co najmniej do 2040 roku, do czasu wprowadzenia maszyn typu LRS-B. B-52 jest w stanie zrzucić lub wystrzelić najszerszą gamę broni w zasobach USA. W ciągu dwóch godzin dwa B-52 mogą monitorować 140 000 mil kwadratowych (364 000 kilometrów kwadratowych) powierzchni oceanu. Podczas Pustynnej Burzy B-52 dostarczyły 40 procent ładunków zrzuconych przez siły koalicji. Bombowiec B-52 jest w stanie przenieść 31 500 kg różnego rodzaju broni konwencjonalnej (bomby, miny, rakiety) oraz bomby jądrowe (B28, B43, B53, B61, B83). Typowy ładunek konwencjonalny to na przykład 51 bomb pięćsetfuntowych (241 kg). B-52 może też przenosić 20 pocisków manewrujących do atakowania z większych odległości (stand-off).

Reklama

Zobacz też

Reklama

Zobacz też

Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama