Amerykańskie siły powietrzne wystosowały zapytanie o informację (RFI - Request for Information) odnośnie nowego samolotu AEW&C, mającego zastąpić samoloty Boeing E-3 Sentry. USAF oczekuje na odpowiedź na RFI do początku marca. W perspektywie kilku najbliższych lat Pentagon zakupi minimum dwa statki powietrzne, wraz z niezbędnym wyposażeniem i wsparciem naziemnym, celem przeprowadzenia testów i podjęcia decyzji ws. dalszych transakcji.
Ósmego lutego bieżącego roku Air Force Life Cycle Management Center opublikowało zapytanie o informację, w celu przeprowadzenia analizy rynku odnośnie poszukiwania następcy Boeinga E-3 Sentry. Urzędnicy z Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych w ten sposób chcą dogłębnie zapoznać się z możliwościami oferowanymi przez potencjalnego następcę. W ramach prowadzonego dialogu technicznego w dokumencie szczegółowo określone są wymagania Pentagonu względem planowanych maszyn, których zakup w liczbie minimum dwóch sztuk planuje się przeprowadzić w ciągu dwóch lat. Ich dostawy powinny odbyć się w ciągu następnych pięciu lat, co oznaczałoby, że amerykańska armia powinna je posiadać do 2028 roku.
Wśród stawianych przez Departament Obrony USA wymagań zauważamy wiele wymogów technicznych sformułowanych tak, by kupowane maszyny dysponowały zdolnościami nie gorszymi niż wycofywane E-3 Sentry. Poszukiwane statki powietrzne powinny posiadać m.in. zainstalowany radar AMTI (Airbone Moving Target Indication) dający 360-stopniowy obraz sytuacyjny przestrzeni powietrznej wokół samolotu, system zarządzania i kontroli walką BMC2 (system powinien pozwalać na jednoczesne prowadzenie sześciu czynności z zakresu BMC2, w tym kontroli ruchu powietrznego, bliskiego wsparcia powietrznego, realizacji misji typu CSAR), transponder IFF, systemy obrony pasywnej, odporny na zakłócenia system nawigacji GPS, obsługę transmisji danych Link 16 czy odporną na zakłócenia radiostację UHF.
Czytaj też
Departament Obrony Stanów Zjednoczonych oczekuje na odpowiedzi do 10 marca br.
Pomimo istnienia dokumentu RFI, należy spodziewać się, że w miejsce starzejącej się floty 31 maszyn E-3 Sentry za kilka lat do służby wejdzie świeża konstrukcja w postaci Boeinga E-7 Wedgetail. Jest to krok konieczny, gdyż w momencie potencjalnego zakupu E-7 przez USAF E-3 Sentry będą miały średnio po 50-60 lat. Ponadto należy liczyć się z tym, ze z roku na rok liczebność floty samolotów AWACS będzie maleć a, na co uwagę zwrócił już we wrześniu dowódca Sił Powietrznych Pacyfiku gen Kenneth Wilsbach. Wyraził on swe nadzieje, że w niedalekiej przyszłości w amerykańskim lotnictwie pojawią się samoloty E-7, przez dokonanie zakupu nawet "z półki" śladem Wielkiej Brytanii.
Czytaj też
Boeing E-7 Wedgetail jest samolotem wczesnego ostrzegania i dowodzenia opartym na konstrukcji Boeinga 737 Next Generation. Pełni on rolę następcy E-3 Sentry. Różni się tym , że wyposażony jest w trzy statyczne radary umieszczone pod kadłubem (dwa ) i nad nim (jeden ). Wśród zalet tego rozwiązania warto wymienić nieograniczony kąt obrazowania przestrzeni oraz mniejszą masę w porównaniu do starszego odpowiednika.
Aktualnymi użytkownikami Boeinga E-7 są Australijskie Królewskie Siły Powietrzne, Siły Powietrzne Republiki Korei oraz Tureckie Siły Powietrzne. Na dostawę trzech samolotów oczekuje z kolei RAF, który w 2019 roku złożył zamówienie na pięć E-7. ale w marcu ubiegłego roku zredukowano je o dwie maszyny.
RifRaf
"Różni się tym , że wyposażony jest w trzy statyczne radary umieszczone pod kadłubem (dwa ) i nad nim (jeden ). " Mala pomylka panie redaktorze, wszystkie trzy anteny sa w obudowie nad kadlubem, dwie glowne widzace (prawa i lewa stona obudowy) na 120 stopni kazda, plus antena na gorze 60 stopni do przodu i tyl.
RifRaf
"Różni się tym , że wyposażony jest w trzy statyczne radary umieszczone pod kadłubem (dwa ) i nad nim (jeden ). " Mala pomylka panie redaktorze, wszystkie trzy anteny sa w obudowie nad kadlubem, dwie glowne widzace (prawa i lewa stona obudowy) na 120 stopni kazda, plus antena na gorze 60 stopni do przodu i tyl.