Siły zbrojne
Amerykanie potrzebują więcej celów dla antyrakiet
Koncern L-3 Communications otrzymał kontrakt za 73 miliony dolarów na dostarczenie celów dla amerykańskich systemów antyrakietowych.
Agencja Obrony Rakietowej (Missile Defense Agency) podpisała kontrakt z firmą Coleman Aerospace (należąca do koncernu L-3 Communications) na dostawę celów pozornych – imitujących rakiety balistyczne średniego zasięgu MRBM (Medium-RangeBallisticMissile). Mają być one w przyszłości wykorzystane do testowania amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej. Obecna umowa opiewa na 73 miliony dolarów, ale w ciągu następnych pięciu lat ta suma ma wzrosnąć do ponad 400 milionów dolarów.
Kontrakt przewiduje opracowanie i wyprodukowanie zarówno samych celów, jak i przygotowanie dla nich systemu wsparcia logistycznego, a w tym opracowanie sposobów: składowania i przechowywania, obsługi technicznej, przygotowania do startu oraz analizy danych przed i po misji. Nowe cele mają być najważniejszym środkiem na weryfikację możliwości operacyjnych amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej – w tym podsystemów ABMD (Aegis Ballistic Missile Defense) i THAAD (Terminal HighAltitudeAreaDefense).
Na wybraniu firmy L-3 Coleman niewątpliwie zaważyła zakończona sukcesem prezentacja opracowanego przez nią celu dalekiego zasięgu E-LRALT (Extended LongRangeAirLaunched Target) w październiku 2012 r. Cele te mogą być odpalane zarówno z samolotów C-17 jak i C-130.
Autor
Może zaproponować im Su-22 a Czesi L159. Potem można Migi :)