Siły zbrojne
888 ciężarówek Jelcz 442.32 dla wojska
Za ponad 780 mln zł Inspektorat Uzbrojenia MON kupił 888 terenowych ciężarówek Jelcz 442.32 wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. Gwarantowana część kontraktu obejmuje 473 pojazdy w wersji skrzyniowej. W umowie jest też opcja na 415 ciężarówek, zarówno w takiej samej konfiguracji (302 sztuki), jak i podwozia do zabudowy specjalnej (113 sztuk).
Dostawy przewidziano na lata 2019-22. Pojazdy mają trafić do wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Kontrakt został podpisany we wtorek, o czym poinformował szef MON Mariusz Błaszczak.
– To sprawdzone pojazdy, są już użytkowane przez Wojsko Polskie – powiedział minister na uroczystości, która odbyła się w koszarach 2 Mazowieckiego Pułku Saperów w Kazuniu Nowym niedaleko Warszawy. To jedna z jednostek, do których trafią ciężarówki.
Tym większa satysfakcja, że jest to sprzęt wyprodukowany w Polsce przez zakłady Jelcza. (…) Dla mnie jest to o tyle istotne, że modernizując Wojsko Polskie, wyposażając je w nowoczesny sprzęt przyczyniamy się także do tego, żeby nadać polskiej gospodarce, przemysłowi obronnemu nowy impuls. Ważne jest, żeby pieniądze, które są wydawane na modernizację trafiały do polskiego przemysłu zbrojeniowego.
Z kolei p.o. prezes Jelcza Leon Szuturma podkreślił, że kontrakt zapewni w najbliższych czterech latach pracę 650 pracownikom spółki i kilkuset u podwykonawców.
O postępowaniu na dostawy samochodów średniej ładowności i wysokiej mobilności Inspektorat Uzbrojenia poinformował w listopadzie. Kontrakt miał być zawarty z firmą Jelcz. Negocjacje z jednym wykonawcą Inspektorat motywował tym, że chodzi i kontynuację dostaw sprzętu już znajdującego się na wyposażeniu wojska. Pozyskanie pojazdów innej marki – argumentował IU MON – spowodowałoby konieczność tworzenia nowego systemu zabezpieczenia eksploatacji, zgromadzenia materiałów użytkowych, zakupu urządzeń diagnostycznych i warsztatowych i przeszkolenia personelu.
To trzecia umowa na ciężarówki Jelcz 442.32. Do tej pory Wojsku Polskiemu dostarczono 1242 pojazdy, w tym 1039 w wersji skrzyniowej oraz 203 podwozi. Zastępują one ciężarówki Star 266 i 660.
Pierwsza umowa została podpisana w 2013 r. Pozyskano wówczas 910 pojazdów za 674 mln zł. Drugi kontrakt zawarto m.in. z myślą o Wojskach Obrony Terytorialnej. obejmował maksymalnie 500 pojazdów, w tym 97 w ramach gwarantowanej części zamówienia oraz 403 w ramach opcji.
Jelcz sp. z o.o. należy do Huty Stalowa Wola, która z kolei jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Do tej pory dostarczyła wojsku ponad 1300 samochodów. Ciężarówki tej marki są używane w takich programach modernizacji Wojska Polskiego, jak Regina, Rak, Pilica, Langusta, Liwiec i Baobab. W przyszłości mają być także częścią programów Wisła i Narew. Jelcz przygotowuje się także do programu Jak, w którym wojsko zamierza pozyskać niskopodwoziowe zestawy do przewozu ładunków o masie całkowitej do 120 ton.
Czytaj też: Ostre strzelanie na Anakondzie [Defence24 TV]
logistyk
W artykule jest pewna "drobna" nieścisłość. Chodzi mianowicie o to, że pojazdy JELCZ 442.32 nie zastępują STAR 266 ponieważ MON topi kasę w wątpliwej jakości mordernizację ponad 30.letnich pojazdów STAR 266 do "standardu" STAR 266 M2.
Kierowca
Watpliwy to jest Twoj tok myslenia Wojsko potrzebuje pojazdow niezawodnych i taki jest star 266 Nawet jesli ma 30 lat a nie ma nastepcy do tego spelnia swoja zadania transportowe to modernizuja- nawet jesli to 50%kosztow
Harry 2
Czas by wojsko częściowo zastąpiło standardowe ciężarówki do przewozu żołnierzy pojazdami podobnymi do czeskiego TITUSa. Są opancerzone i znacznie bardziej komfortowe dla przewożonej załogi. Krajowy przemysł jest w stanie taki pojazd wyprodukować/złożyć z gotowych podzespołów. https://www.defence24.pl/czechy-kupuja-transportery-nexter-titus
https://www.defence24.pl/czechy-kupuja-transportery-nexter-titus
Ci to potrafią wydawać pieniądze, 10 mln PLN za sztukę. Pewnie mu jeszcze wrzucą na górę jakiś km 7,62mm i będą się chwalili jaki to mają nowoczesny sprzęt bojowy. Mam nadzieje że u nas nikt nie wpadnie na podobny pomysł. Chociaż jakby się znowu jakiś Afganistan powtórzył to jak znalazł. Tylko jak tu się ma ma relacja koszt/efekt. No ale kto bogatemu zabroni.
MN
Czy ktoś może wytłumaczyć dlaczego w 2013r. MON kupiło Jelcza 442.32 za 740.659,34zł./szt., a 5 lat później, w ramach 3 zamówienia, produkowany seryjnie, w dużych ilościach samochód kosztuje 878.378,38zł./szt. tj. 20% drożej?
A masz dostęp do specyfikacji zamówienie? Do ilości części zamiennych, narzędzi i sprzętu do diagnostyki? Masz pewność, że silniki, układ napędowy itd to te same elementy? Myślenie nie boli...
adrian
przepraszam bardzo ale jaki impuls gospodarce jak Jelcz to montownia tak naprawdę tam aby kabine i rame robia reszta to silnik skrzynia Niemcy układ napedowy usa itp. Impulsu zadnego to nie da
Patriota
Póki co Polski przemysł nie produkuje silników wysokoprężnych dużej mocy, nie zakupiliśmy również żadnej sensownej licencji na produkcję silników, mało tego nawet zakłady produkujące silniki do lokomotyw "Wola", zostały zlikwidowane. Patrząc na całokształt, to nasz przemysł po prostu nie ma kompetencji własnych, aby budować pojazdy od zera. Wystarczy spojrzeć na produkcję traktorów- to montownie , a gdzieś ktoś zarabia kasę na elementach wysyłanych do Polski. To przykre bo Polskie miasta zatłoczone są uczelniami i co z tego...?.
no
A co mają do tego uczelnie ?
Andi
Czyli w 2022 ponad 2100 NOWYCH ciężarówek Jelcza w Armii. Potrzeba drugie tyle, BO OGÓLNIE ZŁOMU Star 266 i 660 było i jest w Armii ... 4 tysiące !!! Mają robotę do 2030.
Wiarus
Dalej pali bezpiecznik od wycieraczek jak się włączy nawiew?
Były żołnierz
Modernizacja armi jak.....diabli!!!! Poważne zakupy zawieszone .wydają nasze pieniądze na remonty trupów i ławeczki 100 szt za 4mln zł .Węgrzy kupują nowe leopard A7 .A my się podniecamy modernizacją T-72 co każdy stwierdzi że to głupota.Czy w tym wojsku będzie w końcu ktoś wykształcony ??
kamyk
Marek. A ile w tych ciężarówkach jest polskiego "towaru"? Plandeka, skrzynia ładunkowa?
Kierowca zawodowy
Ten jelcz nie jest warty połowy ceny jaką za niego zapłacili. Już wolałbym dafy albo Scanie
dropik
@Tedi . Wydać byle jak każdy potrafi. Wydać porządnie już jak widać nie każdy. Nadal nie rozumiesz ?
PRS
@Jan worki z piaskiem, czy ogólnie piasek to kiepski pomysł - duża waga i mała ochrona. Lepszy jest tłuczeń. Tyle, że trzeba go umieścić w specjalnych skrzyniach - jeżeli na zewnątrz to poszerzają pojazd, jeżeli wewnątrz to ograniczają przestrzeń ładunkową. Dochodzi też kwestia odłamków...
Jan
Konflikt w Donbasie pokazał, ze przewożenie żołnierzy nieopancerzonymi wozami było przyczyną bardzo dużych strat w ludziach. Kupowanie ciężarówek z brezentem bez choćby podstawowej osłony burt przed odłamkami i ostrzałem wydaje mi się bardzo kiepskim pomysłem. Pewnie w czasie prawdziwego konfliktu zacznie się improwizowane instalowanie osłon.Ale czy po to wydajemy po milionie za sztukę aby kiedyś przewożeni żołnierze obkładali się workami z piaskiem?
Tedi
Nie kupują złe kupują jeszcze gorzej. O co tu chodzi???
Gregor
Do LLd a dlaczego benzyna w 1995 roku kosztowała w przeliczeniu na dzisiejszy nominał 1,5zl a dzi to już 5 zł.?
Marek
@LLs Gdyby MON zakupił znacznie droższe ciężarówki w Niemczech, stawiam dolary przeciwko orzechom, że ci sami, którzy narzekają na ceny Jelczy, nie mogliby się nachwalić, jaki to MON jest oszczędny.
Marek
@Pol "Koncern Rheinmetall podpisał porozumienie ramowe z Bundeswehrą, na mocy którego dostarczy siłom zbrojnym Niemiec ponad 2200 nowych ciężarówek. Umowa mówi o dostawie 2271 pojazdów rodziny HX2, jej wartość wynosi ok. 900 mln EUR." https://www.defence24.pl/2200-ciezarowek-dla-bundeswehry Gdzie jest to "taniej", że się tak zapytam?
LLd
@ MN: "Czy ktoś może wytłumaczyć dlaczego w 2013r. MON kupiło Jelcza 442.32 za 740.659,34zł./szt., a 5 lat później, w ramach 3 zamówienia, produkowany seryjnie, w dużych ilościach samochód kosztuje 878.378,38zł./szt. tj. 20% drożej?" Średnie wynagrodzenie 2013 3521 PLN, średnie wynagrodzenie 2017 4271 PLN wg ZUS, czyli wzrost do 2017 r wyniósł 21,3 %. Jeśli tak, to czemu się dziwisz? Ty też zarabiasz tyle samo co 2013? Masło tez kupujesz za 2,99? Mieszkanie i prąd też kosztują tyle samo? Dajcie już spokój z tym populizmem, to poważny portal więc piszcie poważne rzeczy a nie jakieś wynurzenia płynące ze swoich politycznych frustracji.
dropik
Niemcy w zbliżonej cenie kupili opancerzone, 3-osiowe ciężarówki. brawo my! Jak wiadomo kupując drożej możemy kupić wiecej, a może to odwrotnie ?
dropik
to najprawdopodobniej te sam ciężarówki które kupował Macierewicz. Kupił bo 400-500 z czego w realu miało być 80 a reszta jako opcja. 1,3 mln za ciężarówkę to drogo.
Troll i to wredny
Jeśli komuś w MONie przyjdzie do głowy wymiana taboru na ....sprawny, oraz wymiana rezerwy z zapasów nienaruszalnych, to w tej cenie mieli byśmy kolejny ...bilion...długu.
okm
HMMMM czy obecna władza nie potrafi nic kupić na przetargu tylko ciągle wydaje kasę bo musi na kontynuacje wczesniejszych przetargów???? Kormoran, Jelcze, leo 2pl, Patrioty, Bieliki ....a sami nic nowego nie podpiszą...... to taki strach jak w samorządach ze lepiej nic nie podpisywac to nikt nie zarzuci ze się zle zrobiło..... fatalnie..... kupowac nastepców su i miga, camm dla narwii a nie pierdoły na 100 lecie, VIsy, itp. albo wydawanie kasy na wozy strazackie i budowę dróg bo na cos trzeba inaczej przepadnie..... a gdzie zapowiadana moderka T72???? jaki problem wziac do komisji przetargowej żołnierzy i na 1 max 2 spotkaniach porozmawiac co potrzebują w teciaku.... wycena, negocjacje max 3 miesiace .... a u nas dialogi i dialogi
LLs
Niemcy kupili niedawno 558 ciężarówek za około 240 mln EUR. Wtedy cena była ok? Znawcom z forum defence24 nie dogodzisz. Ciężarówki do wożenia wojska to niepotrzebny zakup, ale transportowe heli do wożenia woja to super potrzebny zakup i bez niego przegramy wojnę ani chybi.
Polak
A kiedy wymiana honkera błagam
Gts
Za te cene to rozumiem ze jest pakiet szkoleniowy i logistyczny na 20 lat... ktos moze ze swojego doswiadczenia opisac jak ten pojazd ma sie do MANow, czy Tatr im odpowiadajacych?
Gregor
Do suseł. Może i powinny ale jest to absolutnie nie możliwe z racji na wąskie i ciasne zakręty, skrzyżowania. Taki,, nosek" z automatu zmniejszy przestrzeń zaladunkową. I nie jest prawdą że wszędzie i tylko my bee. Bo praktycznie w całej Europie są płaskie przody, wyjątki są ale to wozy bardzo rzadkie i zreguly wysoko specjalistyczne które operuja głównie na miejscu tj poligonach i na drogi lokalne nie wyjeżdżają porostu pierwsza wioska i się zaklinuja. Ale sama koncepcja owego noska jest jak najbardziej ok. Niestety nie na europejskie drogi. Pozdrawiam