Reklama

Siły zbrojne

1/3 Polski w zasięgu rosyjskiego systemu obrony powietrznej

Fot. mil.ru.
Fot. mil.ru.

Dowódca sił powietrznych Stanów Zjednoczonych w Europie generał Frank Gorenc stwierdził, że jedna trzecia terytorium Polski jest w zasięgu systemu obrony powietrznej Federacji Rosyjskiej – pisze Breaking Defense.

Generał Gorenc przyznał w wypowiedzi cytowanej przez serwis Breaking Defense, że jedna trzecia terytorium RP znajduje się w zasięgu rosyjskiego zintegrowanego systemu obrony powietrznej (Integrated Air Defense System). Dowódca USAF Starym Kontynencie stwierdził również, że „inne” części przestrzeni powietrznej Sojuszu Północnoatlantyckiego również znajdują się w zasięgu systemów przeciwlotniczych Federacji.

W opinii generała Phillipa Breedlove, dowódcy sił Stanów Zjednoczonych w Europie i naczelnego dowódcy wojsk NATO na Starym Kontynencie Sojusz nie może już zakładać z góry posiadania panowania w powietrzu (jak w bardzo dużym stopniu miało to miejsce w trakcie działań w Iraku i Afganistanie). Oznacza to, że w wypadku prowadzenia kolektywnej operacji obronnej konieczne może się okazać przełamywanie elementów systemu obrony powietrznej potencjalnego przeciwnika.

Dowódca USAF w Europie odniósł się najprawdopodobniej do zagrożenia, jakie powodują rosyjskie mobilne systemy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe typu S-300P/S-400. Utrzymywanie przewagi powietrznej jest niezbędnym warunkiem skutecznego prowadzenia kolektywnej operacji obronnej. Wymaga to jednak zachowania i rozbudowy zdolności do działań w warunkach intensywnego przeciwdziałania przeciwnika. Podczas prowadzenia klasycznych działań obronnych szczególnie niebezpieczny może się okazać zły stan sprzętu, jak ma to miejsce obecnie np. w Niemczech, zmniejszenie liczby szkoleń (np. wskutek cięć budżetowych), czy ograniczenie zakresu pozyskiwania i utrzymywania w eksploatacji nowoczesnych systemów uzbrojenia.

O zagrożeniu powodowanym przez rosyjskie systemy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe typu S-400 dla skuteczności sojuszniczego systemu obrony kolektywnej wspominaliśmy na łamach Defence24.pl podczas analizy decyzji, jakie podjęte zostały podczas szczytu NATO w Newport.

Reklama
Reklama

Komentarze (28)

  1. Sławek

    Nic z tego nie rozumiem - rosyjski system obrony przeciwlotniczej jest zagrożeniem dla NATO ? To tak jak pies na łańcuchu grożący przechodniom ? Ludzie, pomyślcie trochę a nie wygłupiajcie się !!!

    1. pepe

      to jak pies na łańcuchu o długości równej szerokości ulicy i kolejnego chodnika. wygłupiaj się dalej z tymi komentarzami dla dzieci maleńkich

  2. mireks

    Ruski wspominali o kontenerach na tirach które może już są w europie zachodniej i południowej. Skąd takie przypuszczenia? W ubiegłym roku latem jadąc przez Niemcy na autobahnie zagonili parę wozów na ,,zatoczkę,,.Przed nami TIR kierowca z Białorusi , firma z Kazachstanu,belgijskie prawo jazdy i inne cuda których nie mogliśmy pojąć.Efekt kara kilka tys euro bodajże pięć,zapłacone przez firmę przed końcem kontroli drugiego pojazdu i dalej pojechał.

  3. ito

    I co z tego? Gdybyśmy my ze swojej strony mieli w zasięgu naszego systemu OPL 1/3 Rosji ro nie byłby żaden problem.

  4. vgen

    dlatego zawsze mówię; zostawić stare su i mig i przysposobić jako bezzałogowe latające cele dla ruskich rakiet i jeszcze więcej tanich samolotów, kiedyś im te rakiety się skończą

    1. k9aj

      Skoro dzis dzien gimbazowych pomyslow to ja tez mam jeden. Uzyc srodkow pozoracji jak ten ITWL "JET": http://vimeo.com/26225059 Niech ma sygnature podobna do F-16 i przeciwnik sie ujawnia ze stanowiskiem OPL. Tylko, ze my ponoc nie mamy HARMow... :-/

  5. tom

    Niestety, jestem pewny, że żaden sojusz nas nie obroni - tak, jak w 1939 r. Tylko szybkie pozyskanie za wszelką cenę broni nuklearnej, może zwiększyć nasze możliwości odstraszania. Nie jestem dziwakiem. Pasjonuję się historią wojskowości - stąd te wnioski.

    1. zdz

      Masz troche racji , lecz posiadanie broni atomowej to sprawa polityczna i dość droga impreza . Za Gierka gen Kaliski już myślał w ten sposób , ale to były mrzonki (pracowałem w Instytucie jego imienia). W obecnych czasach perspektywa użycia broni jądrowej jest bardzo watpliwa . W związku z tym teraz musimy się oprzeć na przekonaniu że pokazywanie i deklarowanie woli oporu w całym przekroju społecznym , co jest zresztą zgodne z naszym duchem narodowym , nawet niezależnie od bieżącego faktycznego stanu naszych sił zbrojnych powinno odstręczyć potencjalnego agresora od podjęcia akcji ofensywnej w imię potencjalnych wysokich strat . Ruscy powinni sobie przypomnieć jak było w 1920 roku .

    2. vgen.

      jeśli mamy odstraszać to wystarczy nam broń brudna promieniotwórcza, zabijająca całe miasta, gazy bojowe V, broń biologiczna na odstraszanie też dobra i będą się bać i nie trzeba drogiej i na dzień dzisiejszy nieosiągalnej atomówki

  6. zdz

    Widzę że news obudził grono histeryków . Radzieckie mega-radary stałe pracujące na falach krótkich (wielkie konstrukcje najpierw masztowe potem płytowe) "widzą" na kilka tysięcy kilometrów i mają za zadanie wykrywać starty pocisków balistycznych . W Obwodzie Kaliningradzkim uruchamiają właśnie nowoczesny radar o zasięgu ponad tysiąca kilometrów . Analogiczne konstrukcje zlokalizowane w Stanach i Kanadzie obserwują całą Rosję . To tylko przykłady technologii i możliwości systemów ostrzegania . Tutaj mowa o systemach przeciwlotniczych dalekiego zasięgu , na kilkaset kilometrów . W Polsce też jest stary radziecki system S200 Wega nad morzem , Na granicach też na pewno stoją systemy radarowe nazw których i dyslokacji teraz nie przytoczę które obejmują swym zasięgiem cały obwód Kaliningradzki , Białoruś czy Ukrainę . Brak nam rakietowych systemów by być w tej strefie aktywnym , ale na pewno widzimy co tam się dzieje . Te radary przecież nie pracują cały czas , widać wtedy ich dyslokacje , częstotliwości pracy , całą charakterystykę . Te dane należy chronić . Uważam że w artykule nadużyciem jest stwierdzenie o KONTROLI obszaru Polski . Jest normalne że systemy obserwacji radarowej wykraczają poza granice kraju , w obie strony . To oczywiście potencjalne zagrożenie , ale nikt nie może na to w tej chwili nic poradzić . Zresztą rakiet do S400 jeszcze nie ma operacyjnie . To zresztą żadna rewelacja , wystarczy obejrzeć na Wikimapia ile systemów S300 stoi na wybrzeżu kaliningradzkim i wchodzi swoim zasięgiem na terytorium Polski . Prawdziwym problemem jest u nas brak rakiet chociaż średniego zasięgu które pozwoliłyby coś zdziałać w obszarze który i tak jesteśmy w stanie obserwować .

    1. Wojmił

      brawo! oto kompetentna, rzeczowa i mądra odpowiedź na strachy promowane przez artykuł i wściekłych komentatorów...

    2. z prawej flanki

      nawet jak zorganizujemy na nowo system średniego zasięgu oparty o nowe środki ogniowe ,to w/g pierwotnej koncepcji ich wykorzystania będzie chroniony tymi bateriami jeno okręg Stolicy lub zamiennie - stworzony zostanie parasol ochronny nad j e d n y m li tylko związkiem operacyjnym SZ. Na tyle starczy tego dobra ; przyznasz Komentatorze ,iż o analogicznej "kontroli" przestrzeni powietrznej nad okręgiem królewieckim z naszej strony w ogóle nie ma mowy - ani nad większą częścią naszego bałtyckiego nieba też. Jeżeli mam nieaktualne info w temacie dyslokacji i wykorzystania operacyjnego komponentów ogniowych "Wisły" ,to proszę o niusa ; z chęcią się dowiem czy cośkolwiek zmieniło się w tej koncepcji.

  7. Wojtekus

    Ale numer, Amerykaniec twierdzi iz Ruskie kontroluja 1/3 naszej przestrzeni, natomiast nasi nic w tym zlego nie widza i siedza cicho. To jest kolejny przyklad PRL-owskiej mentalnosci i przejrzystosci wladz. Klamac, dezinformowac i bron sie Boga przyznac do kleski.

    1. kzet69

      " Amerykaniec twierdzi iz Ruskie kontroluja 1/3 naszej przestrzeni" A gdzie on to twierdzi? Potwierdza jedynie fakt, że z racji uwarunkowań geograficznych 1/3 naszego terytorium znajduje się w zasięgu rosyjskiej OPL,....

    2. jptn

      to co mamy zrobić z zasięgiem ruskich S-300? prewencyjnie zbombardować czy odprawić mszę w intencji zniszczenia ich przez pambuka? gdzie tu niby mentalność PRLowska? chory jesteś widzę...

  8. nomad

    kzet69, daj spokój szkoda nerwów :) Niestety taki już jest poziom tego forum, jak się człowiek przyzwyczai i wyluzuje to nawet niezłą zabawą staje się czytanie - śmiechu co nie miara z naszych domoroslych gimnazjalnych strategów ;)

  9. [email protected]

    Generał Gorenc ćwoku to się nazywa symetrią i to czy ma świat w pokoju.

    1. Kapik

      "czy ma świat w pokoju" Łojezus Maria, czegoś takiego to nigdy jeszcze nie widziałem. Medal mu dać.

  10. jaan

    A rząd i PO ciągle ściemnia że jest wszystko ok. Niemcy już przyznali się że nie przedstawiają żadnej siły operacyjnej. Chyba kolej na nas. Rosja i tak to wie ale ludzie tego nie wiedzą. Może się obudzą i zrozumieją co się stało przez ostanie 15 lat a w szczególności za rządów PO. Bo to są pierwszorzędni szkodnicy. Nigdy nie starałem się zajmować polityką ale nic nierobienie jest jest nieprawdopodobne.

    1. kzet69

      Porównaj sobie może możliwości bojowe naszej armii sprzed 15 lat i te dzisiejsze i przestań pleść polityczne androny za swoim guru...

  11. prześmiewca

    Nie ma się czym przejmować! Kacapski sprzęt jest do niczego, elektronika dziadowska, obsługa pijana, a po zachodnich sankcjach to głodna a sprzęt bez zachodniej elektroniki niesprawny! Amerykańskie samoloty są niewidzialne a nasze F-16 mają sprzęt zakłócający wobec którego kacapy są bezsilne! Rosja to karzełek wobec NATO i tylko 2x ma więcej PKB niż Polska. Kacapy w nic tymi rakietami nie trafią. Jak nie wierzycie to zapytajcie ola, hefajstosa, jwm, jacwola i artykuły na tym portalu! :-)))

    1. Wrać

      czepiłeś się tego ola jak Jelcyn flaszki z gorzałą ,obacz jak żle na tym wyszedł...

    2. jmw

      Czy to moja wina, że System S-400 nadal używa rakiet 48N6 z systemu S-300PM? Że nadal nie mogą sobie poradzić z rakietą 40N6 o zasięgu 400 km? Że do systemu S-400 produkuje się bowiem bezawaryjnie jedynie rakiety krótszego zasięgu 9M96E1, natomiast z rakietami większego zasięgu 9M96E2 występowały kłopoty z układem kierowania? Z tym że obecnie nie wiadomo czy w końcu poradzono sobie z tym problemem czy nadal występuje? To nie są moje wymysły tylko rosyjskich dziennikarzy, którzy odwiedzili "Awangardę". http://www.mk.ru/politics/interview/2011/08/08/612619-uzhe-ne-delaem-raketyi.html Nie chodzi tu wcale o sam fakt problemów technicznych z S-400 tylko o samą propagandę wynoszącą ten system ponad wszystkie inne na świecie. W żadnym kraju zachodnim niedokończony system nie ma prawa wejść na uzbrojenie sił zbrojnych. Pomimo propagandowych programów zbrojeniowych w rzeczywistości upaństwowiony przemysł zbrojeniowy przeżarty jest korupcją, podobnie jak rosyjska armia. Tu należy szukać problemów i to nie tylko z rosyjskimi systemami S-400.

    3. HEFAJSTOS

      Aż tak nisko upadles ze czepiasz sie ludzi ktorzy przedstawiaja prawdziwe fakty a nie bajki i brednie? Moze nawiąż merytoryczna rozmowe to kazdy wyniesie z tego jakies kozyscia a tak tylko smrod pozostaje po twoich wpisach

  12. Paweł

    Wszyscy mówią o zbrojeniach ,tylko skąd na to kasę wziąć,jak już wiadomo ze krucho.Ludzie nas już niema.

    1. kzet69

      "Ludzie nas już niema" To się powieś zapobiegawczo.... Ludzie co to jest, forum histeryków????

    2. aknn

      Ruskie trolle maja nakazane aby siac defetyzm i napedzac emigracje z Polski. Nawet reklamuja takie strony na swoich propagnadowych stornach. Niestety czesc narodowcow czy korwinowców łapie sie na ta retoryke i powielają ją.

    3. Jac

      Nie martw się, nie być to może co najwyżej tego państwa, Ty pewnie przeżyjesz jako ponad 80% w ostatnim wielkim konflikcie

  13. rych

    Może zapłaćmy Ruskim za ochronę tej 1/3 XD

  14. Paweł

    kzet69 nie obrażaj mnie proszę od " Kononowicze z mózgami sklepanymi przez Korwina i Kaczyńskiego"bo na-pewno nie jestem idolem Kacz.........Jak jest tak pięknie to czemu ludzie emigrują?To uważasz za rozwój kraju,za najwspanialsze czasy?Ćhoryś?to szybko do lekarza.Niewyobrażalny dług publiczny to tez rozwój kraju?Emerytury przyszłe głodowe to tez okej?:NATO -liczysz że nam pomogą?sam żeś dzieciak bo wierzysz w głupoty tylko się nie zdziw jak nasi przodkowie w 39r.

  15. seci

    w sąsiednim artykule oddaliśmy kontrolę nad przestrzenią Niemcą. Tutaj Rosjanie nas przykrywają swoim parasolem. Świetnie - to oni ponoszą koszty tych kontroli i parasoli. My oszczędzamy kasę na górników i księży.

  16. Paweł

    kzet69 Nie mam takiej potrzeby żebym się wieszał i daleko mi do histeryka.Odpowiedz co dały nam tylko wszystkie wojny w naszej historii? Czy my coś znaczymy w świecie?Nikt za nas nie będzie walczył ,a broni atomowej to i tak nikt nie pozwoli nam mieć.Odnośnie" że nas niema" chodzi mi o to co jest w Polsce ,masz silny mocny przemysł ?stocznie?same obce kapitały ze sklepami i innymi firmami.Wierz dalej ze jesteśmy bezpieczni.

    1. kzet69

      A masz czy miałeś odpowiednie technologie by te stocznie były konkurencyjne??? Chcesz je dotować ze swoich podatków? Bo ja nie.... A przemysł w Polsce istnieje jak najbardziej, a że pod obcym kapitałem... Nie ma już w świecie demokratycznym firm narodowych, każda spółka giełdowa jest współwłasnością kapitału z całego świata, nas dodatek pieniądz nie ma narodowości... Polska przeżywa najlepszy rozwój gospodarczy i cywilizacyjny w całej swej historii, jesteśmy członkami największej gospodarki współczesnego światai współuczestnikami globalnego sojuszu wojskowego, ale Kononowicze z mózgami sklepanymi przez Korwina i Kaczyńskiego opowiadają o upadku kraju i "niemaniu" Polski, wstyd mi za takich "Polaków"

  17. podbipieta

    a to iakiś news

    1. z prawej flanki

      smutna prawda tego niusa znana jest niestety nie od dzisiaj Panie podpibięto ; nikt tylko do tej pory tak głośno o tym się nie wypowiadał. Nie muszę chyba poszerzać waścinej wiedzy na ten temat ,ale brutalna prawda jest taka iż w przypadku konflktu z FR - zanim cośkolwiek przedsiębierzemy (my ,jako NATO) na kierunku udzielenia pomocy równocześnie (bez wątpienia) zatakowanym Bałtom - będziemy musieli przełamywać obronę powietrzną przeciwnika na...naszym własny niebie. Nijak nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak w takich warunkach Sojusz będzie w stanie udzielić realnej pomocy nawet nam ,że o bałtyckich krajach nie wspomnę? Tak żle jest już teraz a wyobraż sobie co będzie ,gdy Kreml wyłuska Biełoruś z rąk ekipy Łukaszenki i już na beczela utworzy na tam nowy okręg wojskowy po brzegi nasycony techniką wojskową? Jest po prostu niedobrze i tyle. P.

  18. CarBomb

    Dlatego trzeba zbudować własną głowicę atomową i nie bawić się w wyścig zbrojeń tylko mieć solidne zabezpieczenie gwarantujące nietykalność!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    1. albert

      Więcej wykrzykników...

    2. fery

      Bomba atomowa to podstawa naszego bezpieczeństwa daje większą gwarancje nisz nasze sojusze ale silna armia jest równie ważna i niezbędna aby zapewnić nam bezpieczeństwo . Si vis pacem, para bellum

  19. ppp

    Cały Okręg Kaliningracki w zasięgu naszych rakiet i co? Po co nakręcacie spiralę strachu, oblężenia itp???

    1. Marcin

      Wybacz kolego, ale jakich rakiet? Czy my mamy coś chociażby zbliżonego parametrami do S-400? A postraszyć trochę towarzystwo też się przyda - trwa wojna u naszych sąsiadów, w Rosji bezprecedensowe zbrojenia i wojenna retoryka (jak w Niemczech w 1939), a u nas.... nie możemy nawet podnieść wydatków na obronność do 2% PKB.

  20. ursus

    Kolejny powód dla którego Polska powinna posiadać bardzo rozbudowane, autonomiczne jednostki rakietowe. Od amerykanów trzeba kupić te ich "zabawki" laserowe jako elementy/uzupełnienie OPL, do tego postawić na systemy krótkiego i bardzo krótkiego zasięgu ziemia-powietrze. Całość mogłaby być uzupełniana przez drony uzbrojone w błyskawice, cechujące się b.długim czasem lotu i najlepiej wykonaniem w technologii Stealth (chodzi o to by brały na siebie pierwsze uderzenie i dawały jednostkom lądowym niezbędny czas do rakietowej odpowiedzi.). Ew. można by jeszcze opracować działo wystrzeliwujące błyskawicę na określony pułap - coś jak trzeci stopień napędowy (chodzi o to by błyskawica odpalała dopiero na np. 10-20 km i do tego czasu nie była wykrywana przez radary przeciwnika jako rakieta). Nigdy nie będzie idealnej tarczy, dlatego jedyne rozsądne rozwiązanie to postawienie na możliwie szybkie odpychanie własnymi środkami rażenia. To nie może być tylko przyjmowanie ciosów, tu musi być błyskawiczna kontra (do tego raczej niezbędne będzie opracowanie własnej rakiety o potężnej sile rażenia mogącej dolecieć do dowolnego miejsca w Rosji), bo inaczej całość się załamie. Priorytet muszą mieć rakiety, wyrzutnie, dopiero później wszystko inne.

    1. BLITZ

      dokladnie tak

    2. Pawel

      Tez tak mysle- nakupywac wszystkiego.Niech podatnicy placa!!!!A moze taka skromna mysl zaonwestowac we wlasny przemysl.Nie no taki glupi pomysl - po co tworzyc miejsca pracy w Polsce dla inzynierow???

    3. kzet69

      Ursusie czy w Twoim gimnazjum uczyli już co to jest budżet i skąd on się bierze? Czy nadal przerabiasz jedynie gry komputerowe?

  21. Naleczxxx

    Najskuteczniejsze jest wysłanie silnych wojsk lądowych i unieszkodliwienie tych systemów na ziemi. Niestety nie posiadamy takiej siły zdolnej szybkim ruchem to zrobić.

    1. kzet69

      Czytając takie komentarze zastanawiam się czy w gimnazjach jest dzisiaj jakieś święto???

  22. qwas

    Sterowce z nowymi zasobnikami opracowanymi przez Boeninga (dla Super Hornetów i Growlerów) pakietem modyfikacyjnym ASH który obejmuje zasobnik do przenoszenia uzbrojenia podwieszanego (enclosed weapons pod, EWP) oraz min.instalację pełnego (sferycznego) systemu ostrzegania o zbliżających się rakietach i opromieniowaniu wiązką laserową, zastosowanie pokładowego (wewnętrznego) systemu śledzenia w podczerwieni (Infrared Search-Track). trzy zasobniki walki radioelektronicznej ALQ-99 . W zasobniku EWP można podwiesić na ośmiu punktach zaczepowych uzbrojenie o łącznej masie 1180 kilogramów. Sześć punktów znajduje się w komorze zasobnika, a dwa umiejscowione są na rozchylanych drzwiach. Boeing zaprezentował kilka możliwych konfiguracji uzbrojenia: cztery rakiety powietrze–powietrze AIM-120, dwie rakiety AIM-120 i dwie 225-kilogramowe bomby JDAM, dwie rakiety AIM-120 i cztery lub sześć 110-kilogramowych bomb SDB lub jedna 900-kilogramowa bomba JDAM. Tak uzbrojony sterowiec to tania !!!! ( wobec kosztów zakupu i utrzymania nowoczesnego myśliwca klasy 4+ ) powietrzna platforma gotowa do akcji przez 24 h na dobę 365 dni w roku. bylibyśmy pionierami w Europie, chyba stać naszych naukowców na zbudowanie "złożenie" takich stabilnych platform obserwacyjno-bojowych tym bardziej że wszystkie komponenty jak i uzbrojenie takiego systemu są dostępne w zakupie. Wystarczy dać tylko zielone światło dla takiego programu. Sterowce spełniałyby rolę stabilnych dronów ( obserwacyjnych satelitów niskiego pułapu ) rozmieszczenie platform obserwacyjno-bojowych na różnych pułapach powodowałoby że każdy wrogi ruch i działanie w rosyjskiej przestrzeni powietrznej jak i na ziemi zostałby natychmiast wykryty i natychmiast zneutralizowany . Przypuszczać należy że Rosjanie mieliby duży problem z oddaniem pierwszej salwy (druga salwa byłby wręcz niewykonalna ) ze swoich mobilnych wyrzutni rakiet ,a to dramatycznie zmieniłoby położenie rosyjskich sił w ewentualnym starciu .

    1. kzet69

      Forum o grach komputerowych s-f jest gdzie indziej.

  23. Colt

    A HARM jak nie było tak nie ma.

    1. podatnik

      I mam nadzieję że nie będzie HARMów! W Jugosławii wystrzelono 2000+ HARMów i nie zniszczyły ani jednej baterii mobilnej, a Jugole mieli sprzęt z lat 60.! Rosja ma współczesny mobilny a do tego zdolny zestrzeliwać HARMy z prawdopodobieństwem 80%! 2000 HARMów licząc po 1.2mln$/szt. przy tak kiepskiej efektywności to fatalna inwestycja!

  24. golik

    Jeżeli odkryli to dopiero teraz, to strach się bać. W internetach piszą o tym od ok. 5 lat...

  25. abc

    No to czekamy czy NATO zrobi coś w sprawie broni antyradarowej czy w razie kłopotów Polski wyrazi solidarność i głębokie zaniepokojenie