Reklama
  • Wiadomości

Rusza podwodny program za 50 mld dolarów. Umowa rządów Francji i Australii

Francja i Australia podpisały ramową umowę o współpracy w sprawie przyszłego programu budowy dwunastu okrętów podwodnych typu Shortfin Barracuda dla australijskiej marynarki wojennej. Tego samego dnia koncern DCNS otworzył uroczyście nową, główną siedzibę w Adelajdzie, skąd będzie się kierowało realizacją całego programu.

  • fot. DCNS Australia
    fot. DCNS Australia

Umowa podpisana we wtorek 20 grudnia przez minister obrony Australii Marise Payne i ministra obrony Francji Jean-Yves Le Drian określa zakres współpracy między rządami obu państw – niezbędnej dla rozwoju przyszłej, australijskiej floty podwodnej. Porozumienie pozwoli stronie francuskiej na przekazanie wiedzy, umiejętności i zaawansowanych technologii dla rządu i przemysłu australijskiego, aby umożliwić im osiągnięcie i utrzymanie samodzielności w dziedzinie okrętów podwodnych.

Według Le Drian: „porozumienie jest ważnym krokiem w pogłębianiu naszych stosunków dwustronnych, w szczególności związanych ze współpracą operacyjną między naszymi dwoma marynarkami wojennymi oraz inwestycjami w zakresie innowacji i technologii”. Umowa ma teraz zostać podana do wiadomości publicznej zgodnie ze sposobem prowadzenia procesu ratyfikacji w obu krajach.

fot. www.defense.gouv.fr

Równie ważna była przeprowadzona tego samego dnia ceremonia otwarcia nowej, głównej siedziby koncernu DCNS w Adelajdzie. Uroczystości tej nadano najwyższą rangę i dlatego wzięli w niej udział m.in.: australijski premier Malcolm Turnbull, australijski minister przemysłu obronnego Christopher Pyne oraz francuski minister obrony Jean-Yves Le Drian.

Według prezesa koncernu DCNS Hervé Guillou – obecnego na uroczystości: „podpisanie umowy stanowi ważny krok dla DCNS, który jest zobowiązany do zbudowania w Adelajdzie dwunastu okrętów podwodnych, stanowiących jeden z gwarantów utrzymanie suwerenności przez Australię. Te nowe obiekty, które począwszy od 2017 r. przywitają pięćdziesiąt osób, zaznaczają początek naszego partenariatu z Australią”.

Nowa siedziba DCNS, która powstała w miejscowości Keswick, na przedmieściach Adelajdy, będzie miejscem skąd od 2017 r. będzie się kierowało wszelkimi działaniami koncernu DCNS w Australii. Według Francuzów ma to być związane m.in. z rozwijaniem sieci lokalnych dostawców, przygotowaniem warunków do pełnego transferu technologii z Francji do Australii oraz przygotowaniem infrastruktury przemysłowej potrzebnej do budowy okrętów podwodnych w Adelajdzie.

fot. DCNS Australia

Według Sean Costello – prezesa firmy DCNS Australia: „Od momentu rozpoczęcia programu, mamy na sercu stworzenie suwerennego, australijskiego sektora przemysłowego dla tego programu o wartości 50 miliardów dolarów australijskich”. Założeniem tego programu jest zwodowanie pierwszego okrętu podwodnego Shortfin Barracuda w 2030 roku. Ma on powstać na bazie atomowych okrętów podwodnych typu Barracuda, które są właśnie budowane przez koncern DCNS dla francuskiej marynarki wojennej. Pierwszy z nich ma zostać przekazany do służby w 2019 r. i wtedy Australijczycy będę się mogli ostatecznie przekonać, czy dokonali dobrego wyboru.

Ich okręt podwodny nie będzie oczywiście posiadał reaktora atomowego ale za zostanie wyposażony we wszystkie wymagane przez Australijczyków systemy – w tym okrętowy system walki, dostarczony przez amerykański koncern Lockheed Martin. Prace projektowe już się rozpoczęły w zakładach DCNS w Cherbourg na zachodzie Francji, gdzie przybyło ponad pięćdziesięciu Australijczyków. Zakłada się, że w samej Australii kontrakt na okręty podwodne Shortfin Barracuda ma zapewnić ponad 2800 miejsc pracy. Nawet trzystu z nich może pracować w nowej siedzibie DCNS w Australii.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama