Wiadomo już, że potencjalni nabywcy mogą płacić gotówką lub międzynarodowym przelewem bankowym. W opisie zaznaczono, że jest to bombowiec „używany” i że trzeba wykonać dodatkowe prace, by maszyna była zdolna do lotu. W cenę wliczono dostarczenie samolotu do portu w Mikołajewie lub Odessie, przy czym jest możliwość rozłożenia maszyny na części.
Zgodnie z książką lotów bombowiec został wyprodukowany w 1987 r., ale wylatał jedynie 454 godziny 24 minuty przy docelowym resursie 5000 godzin. Stan płatowca określono jako „bardzo przyzwoity”.
Jak dotąd pojawiła się tylko jedna oferta kupna. Sprzedażą zajmuje się firma niemiecko - szwajcarska, specjalizująca się w „dystrybucji towarów i surowców z Ukrainy”. Nabyła ona wcześniej zdemilitaryzowany samolot i posiada wszelkie dokumenty niezbędne do sprzedaży i dostawy.
Od razu określono jednak długą listę krajów wyłączonych z możliwości kupna tego samolotu. Zalicza się do nich m.in. kraje Ameryki Północnej, zachodniej Europy i bałtyckie.
jang
były też nowsze typy na Allegro ale je wykupili jacyś umundurowani faceci bez oznak przynależności stacjonujący na Krymie/wiadomość potwierdza Kancelaria Prezydenta Rosji/
jaan
Ciekawe czy Inspektorat Uzbrojenia śledzi takie okazje. Przecież poszykują aktualnie mały odrzutowiec dla VIP. Co prawdo oferta spełnia tyko część wymagań ale.
gonzo
A nie ma jakiejś oferty bomby termojądrowej?Mielibyśmy komplet.I agresywny Putin nie byłby nam już straszny...
gonzo
A nie ma jakiejś oferty bomby termojądrowej?Mielibyśmy komplet.I agresywny Putin nie byłby nam już straszny...
Majestic
Chyba już sprzedany bo nie mogę znaleźć ;/
Majestic
Chyba już sprzedany bo nie mogę znaleźć ;/
Stefan Batory
Hello ? A co to za problem ? Chiny sobie kupiły lotniskowiec od Rosji na kasy na kasyno to my mozemy bombowiec :)
KajaK
"Od razu określono jednak długą listę krajów wyłączonych z możliwości kupna tego samolotu. Zalicza się do nich m.in. kraje Ameryki Północnej, zachodniej Europy i bałtyckie." A więc nic sobie nie kupimy, zresztą strach wsiadać do tej blaszanki. Ale gdybym miał wystarczająco dużo gotówki to kto wie, może bym sobie kupił takiego bombowca :)