Reklama

Geopolityka

Rosjanie planują modernizację Iskanderów. Kontrakt już w 2017 roku

fot. mil.ru
fot. mil.ru

Rosyjskie ministerstwo obrony rozważa modernizację mobilnych systemów rakietowych „ziemia-ziemia” Iskander-M. Zmiany mają jednak dotyczyć przede wszystkim systemu kierowania, dowodzenia i łączności.

System taktycznych rakiet balistycznych „Iskander-M” ma być zgodnie z założeniami wykorzystywany przez 25-30 lat. By to było możliwe Rosjanie już myślą o przeprowadzeniu jego modernizacji. Kontrakt ma zostać podpisany w 2017 r. a prace mają się ona rozpocząć około 2020 r., a więc dziesięć lat po wprowadzeniu pierwszych wyrzutni „Iskander-M” do rosyjskiej armii. Modernizacja ma być procesem ciągłym i zsynchronizowanym z cyklem remontowym wyrzutni rakietowych.

Co więcej unowocześniona ma być również cała infrastruktura. Rosjanie przyznali się bowiem, że w każdej jednostce, jaka otrzymała system „Iskander-M” wcześniej przygotowano specjalne magazyny, stanowiska startowe jak również zaplecze socjalne dla obsług.

Czytaj także: Iskandery pozostaną w Obwodzie Kaliningradzkim. Presja na Polskę i Trumpa

W Rosji istniała również koncepcja, by zamiast modernizacji rozpocząć prace nad zupełnie nowym systemem taktycznych rakiet balistycznych. Uznano jednak, że byłoby to irracjonalne biorąc pod uwagę duże możliwości bojowe obecnie wprowadzanych pocisków. Rosjanie uważają, że nadal nie mają one swoich odpowiedników na zachodzie i dlatego ich produkcja jest nadal uzasadniona. Dlatego w 2018 r. planuje się wyposażenie w system „Iskander-M” kolejnych dwóch brygad rakietowych.

Razem z wyrzutniami otrzymają one pięć typów pocisków balistycznych oraz rakiety manewrujące - wcześniej wykorzystywane w systemie Kalibr.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. Marek1

    Czyli ostatecznie układ INF z 1987r poszedł w diabły i Moskwa już nawet przestała udawać, ze go respektuje. Kompletnie NIE rozumiem, czemu USA/NATO nie odpowie reaktywując rakiety Criuse ??

    1. chorąży

      @Marek1 Czy uważasz, ze z powodu artykułów prasowych USA/NATO/FR odstąpi od INF ? Czy zdajesz sobie sprawę, co to jest : rezygnacja z INF ? Czy znasz treść tego traktatu czy innych, jakie po jego podpisaniu i ratyfikowaniu podpisano ? Czy uważasz, ze społeczeństwa "zachodu" zgodzą się na ponowną instalacje Perszing/krus na swoim terytorium ? Czy uważasz, ze Polacy zgodzą się być celem dla NAT-owskich rakiet nuklearnych ? Mam wrażenie, że kolejny dyletant napisał, bo mu tak pomiędzy sensorami akustycznymi "zakiełkowało" ...

  2. Patcolo

    Taki nowoczesny a już modernizowany toż to wyjątkowy typ broni być musi.

    1. chorąży

      @Patcolo ".. a już modernizowany.." czy za modernizacje można uznać "transzę III" Tryphonów i że te z "I transzy" są wycofane i są do sprzedania dla ubogich :) Zaraz jakich to Leopardów Niemcy używają ? acha "2 a7" ciekawe, moze ten 2 a4 to kompletny złom .. .. produkt modyfikuje się od momentu wprowadzenia na "rynek"

    2. fan Patcolo

      To ciekawe co piszesz, bo olo czy Davien nie mogą się nachwalić jak to F-35 modernizowany jest i jak "kolejna wersja oprogramowania" usunie np. bolączki w stateczności, manewrowaniu, dopuszczalnej prędkości itp. itd.

  3. Polanski

    Ciekawe jak długo trwa namierzanie takiej kupy żelastwa?

    1. Polanski II

      Na tyle długo, że zanim cokolwiek do nich doleci to ta kupa żelastwa dawno odjedzie. Tak więc nie musisz sie martwić.

  4. 22

    Jeżeli rakieta będzie mieć głowicę atomową / chemiczną / kasetową to CEP wielkości 30 metrów nie ma większego znaczenia. :)

  5. edi

    Ten złom nie potrafi trafić w ulicę bo ma CEP 30 metrów i to jak nawalona załoga go nie wystrzeliła.

    1. Marek1

      Kolejny dyletant się produkuje : 1. Rakiety balistyczne 9M723K1 mają CEP w granicach 10-12 m, co przy 800 kg wagi głowicy NIE czyni wielkiej różnicy dla celu. Maja zasięg 500 km + i uderzają z góry w cel z szybkością ponaddźwiękową ok 7 Mach. 2. Rakiety manewrujące 9M728/R-500(CEP 5-7m) mogą mieć zasięg nawet 2000 km, płaski tor lotu na wysokości 20-30m nad terenem z możliwością manewrowania przy szybkości ok 800 km/h. OBA typy rakiet mogą być posadowione na mobilnej wyrzutni bez możliwości stwierdzenia JAKIE rakiety i z jakimi głowicami są na wyrzutni. Na obu typach można zamontować taktyczne głowice A o mocy 50-250 kT( na Hiroszimę spadła bomba o mocy ok15 kT). Ps. System Iskander miał(wg. zachodnich analityków)zostać wykorzystany w Gruzji w 2008r m.in. w precyzyjnym uderzeniu na gruziński batalion pancerny, niszcząc 28 czołgów T-72 i wiele pojazdów innego typu. Rosyjscy wojskowi mieli być bardzo zadowoleni z wyników, oficjalnie Moskwa zaprzecza jednak wykorzystaniu ich podczas wojny z Gruzją.

    2. Realista

      ja ma 50 kt głowice to bez różnicy przy ładunku kasetowym też ...

    3. hiroszima

      30 kt i 30m wystarczy

  6. cotozaróznica

    Zachód i USA zrobiły reset widząc jakąś przyszłość świata w rejonie Pacyfiku i uznając Europę Środkowo-Wschodnią i Europę za wyczerpaną, a Federacja Iskandery wprowadziła. I będzie modernizować. O broni morskiej nie wspominając.

  7. hrust

    ten złom wyburza 2h zwykłą głowicą burzącą . A atomową Warszawę nie musi trafiać , a skrzydła sprawiają ze jest to w zasadzie wielki pocisk manewrowy w rodzaju jasm .

  8. 22

    Przy głowicy atomowej / chemicznej / biologicznej / kasetowej CEP 30 m nie ma większego znaczenia. :)

  9. JAN 22

    Znów pokazują że patrzą perspektywicznie na swój arsenał - skoro to dobre dlaczego - NIE ? Celność przy której się nie którzy krytycznie wyrażają jest daleko nie na miejscu tym bardziej ze bambce ATOM - to bez różnicy czy ma te 30-50m . rozrzutności , ale wydaje się że celność jest bardziej precyzyjna . My ciągle krytycznie podchodzimy z zazdrości iż to u nas rozłożono wojsko na łopatki a tam za BUGIEM się armia rozwija . Ale jakie władze danego państwa taka i armia ?

Reklama