Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Znamy szczegóły zbrojeniowych konsultacji Polski i Niemiec. Ekspert: jednoznacznie negatywna ocena

Leopard 2PL
Leopard 2PL
Autor. M.Mitkow/Defence24.pl

Współpraca przemysłów obronnych była jednym z ważniejszych tematów polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych. - „Historia każe wątpić w deklaracje niemieckiego przemysłu” – komentuje ekspert Defence24.pl ds. broni pancernej Damian Ratka.

Polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe dotyczyły wielu kwestii z zakresu bezpieczeństwa i obrony – nie tylko w zakresie wspólnych działań sił zbrojnych czy realizacji priorytetów w ramach NATO i UE, ale też współdziałania przemysłów obronnych. Te kwestie omawiali wicekanclerz Robert Habeck. Minister Aktywów Państwowych Jakub Jaworowski.

Czytaj też

W rozmowie z Defence24.pl wiceminister aktywów państwowych Marcin Kulasek poinformował o przebiegu rozmów. Podkreślił, że zdaniem szefa resortu już realizowana współpraca, na przykład w zakresie modernizacji czołgów Leopard 2A4 do wersji 2PL M1 jest oceniana dobrze.

Współpraca pomiędzy przemysłami obronnymi obu krajów była jednym z ważniejszych tematów rozmów polsko-niemieckich w ramach konsultacji międzyrządowych. Na konieczność wzmacniania współpracy pomiędzy Polską a Niemcami w obszarze przemysłu obronnego wskazywał wicekanclerz Robert Habeck. Minister Aktywów Państwowych Jakub Jaworowski podkreślał z kolei, że już zawiązana i trwająca współpraca na tym polu jest oceniania dobrze, szczególnie w zakresie modernizacji czołgów Leopard 2A4 do wersji 2 PLM1, produkcji luf do armat czołgowych Rh120/44 oraz dostaw komponentów do produkcji amunicji
Marcin Kulasek, wiceminister aktywów państwowych.

W rozmowie z Defence24.pl wiceminister aktywów państwowych zaznacza, że strona polska zwróciła uwagę na potrzebę przyspieszenia prac związanych z dostawami części do czołgów Leopard 2A4. Takie pojazdy, wykorzystywane przez Siły Zbrojne Ukrainy, są serwisowane w polskich zakładach Bumar-Łabędy.

Reklama

Szef MAP zwrócił też uwagę na transfery technologii w tym w zakresie prochów wielobazowych, modułowych ładunków miotających oraz integracji zespołów napędowych. To ostatnie mogłoby w przyszłości utorować drogę do produkcji ich w Polsce.

Minister Jaworowski podniósł także potrzebę przyspieszenia prac nad terminową dostawą części niezbędnych do napraw czołgów Leopard 2A4 przeznaczonych dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Minister Aktywów Państwowych podkreślił znaczenie transferu technologii w zakresie produkcji prochów wielobazowych oraz ładunków modularnych służących produkcji amunicji oraz transferu technologii w zakresie integracji zespołów napędowych co w przyszłości mogłoby prowadzić do uruchomienia produkcji tych zespołów w Polsce
zaznacza wiceminister Kulasek

Czytaj też

Rozmowy z Rheinmetall

Kilka dni przed polsko-niemieckimi konsultacjami w MAP odbyło się spotkanie z przedstawicielami Rheinmetall, z udziałem ministra Kulaska. „Rozmowy z Rheinmetall Polska, która to spółka reprezentuje Grupę Kapitałową Rheinmetall w naszym kraju, dotyczyły przede wszystkim możliwości zawiązania szerszego partnerstwa na rzecz wspólnej produkcji sprzętu wojskowego, w tym głównie sprzętu ciężkiego oraz amunicji” – mówi wiceminister Kulasek.

Nie jest tajemnicą, że właśnie Rheinmetall w ostatnich latach mocno stawia na rozbudowę zdolności produkcyjnych w krajach sojuszniczych. Niedawno przejął Expal, hiszpańskiego producenta uzbrojenia i amunicji, a także jej kluczowych komponentów (w tym silników rakietowych), za kwotę 1,2 mld euro. Niemiecki koncern, który wzmocnił swoją sytuację finansową dzięki zleceniom związanym ze wsparciem Ukrainy oraz mimo wszystko przyspieszającą modernizacją Bundeswehry, jest też aktywny w naszym regionie.

Czytaj też

Niedawno węgierski zakład Rheinmetalla oddał siłom zbrojnym pierwszy wyprodukowany lokalnie BWP Lynx, a fabryka amunicji 155 mm ma powstać na Litwie. Niemcy inwestują również na Ukrainie i zapowiadają stworzenie tam zakładów produkcyjnych, choć na razie kończy się na remontach. Warto też być świadomym ograniczeń tamtejszego przemysłu, widocznych choćby po opóźnieniach w dostawach części dla Leopardów, czy znacznie wolniejszej niż zakładano pierwotnie i mocno opóźnionej w stosunku do bazowego harmonogramu realizacji programu Leopard 2PL.

Pytany o perspektywy współpracy z niemieckim koncernem wiceminister Kulasek odpowiada, że ostateczna decyzja będzie leżeć po stronie zarządów spółek.

Rheinmetall jest kolejnym uznanym i dużym producentem uzbrojenia, który zgłosił się do naszego przemysłu z ofertą szerokiej współpracy. To dowód na to, że nasze kompetencje i zdolności pozwalają dzisiaj na udział w produkcji nowoczesnych systemów uzbrojenia. Chciałbym podkreślić, że wszelkie wiążące decyzje biznesowe będą podejmowane z poziomu zarządów spółek, które miałyby partycypować w takich programach zbrojeniowych. To po ich stronie będzie dokonanie finalnej oceny projektów i wydanie decyzji co do partycypacji w nich.
Wiceminister aktywów państwowych Marcin Kulasek

Wiceszef MAP przekonuje jednak, że współprodukcja uzbrojenia, w tym z przemysłem niemieckim, może być korzystna, niezależnie od rozwijanych autonomicznie zdolności produkcyjnych.

Z punktu widzenia Ministerstwa Aktywów Państwowych zachęcamy nadzorowane spółki obronne do rozmów i analiz w obszarze wspólnej produkcji uzbrojenia. Niezależnie od tego, stale pracujemy nad rozwijaniem autonomicznych zdolności produkcyjnych. W dalszej perspektywie będzie miało to także korzystny wpływ na zawiązywanie współpracy z partnerami zagranicznymi, z uwagi na zwiększone możliwości produkcji polskich spółek obronnych. Nasze spółki obronne mogą znaleźć pole do współpracy z przemysłem niemieckim, nie tylko Rheinmetallem, choć faktycznie to ta spółka na ten moment zgłosiła się z rozbudowaną i ciekawą ofertą. Jestem pewien, że nasze przemysły wspólnymi siłami mogą osiągnąć wiele, wydatnie wzmacniając europejski potencjał obronny, kierując się przede wszystkim współpracą opartą na wzajemnym zaufaniu, wymianą technologii oraz sprawiedliwym parytetem podziału pracy
mówi wiceminister Kulasek.

Kwestię możliwej współpracy z Niemcami komentuje Damian Ratka, ekspert Defence24.pl ds. broni pancernej: „Niezrozumiała jest pozytywna ocena programu Leopard 2PL, program ten jest opóźniony, obecnie to opóźnienie wynosi już około 10 lat w stosunku do pierwotnego planu. Program należy jednoznacznie negatywnie ocenić w aspekcie przemysłowym, bo wizje i plany na początku tego projektu nie zostały w najmniejszym stopniu zrealizowane. Co więcej, zdolności przemysłowe europejskiego przemysłu zbrojeniowego, są bardzo ograniczone w porównaniu do przemysłów USA rozwiniętych państw Azji. Firma Rheinmetall obecnie nie posiada zdolności do produkcji czołgów, a to co prezentuje jako czołg KF51 Panther to jedynie demonstratory technologii systemów wieżowych które osadzono na mniej lub bardziej zmodyfikowanych, starych kadłubach czołgów Leopard 2A4 znajdujących się w zasobach koncernu” - podkreśla.

Są oczywiste problemy z dostarczaniem różnego typu podzespołów do sprzętu pancernego pochodzącego z RFN. Co więcej, bardzo ostrożnie należy podchodzić do zapewnień koncernu Rheinmetall, który obiecywał budowę i uruchomienie fabryki czołgów na terytorium Ukrainy. Oczywiście do uruchomienia takiej fabryki nigdy nie doszło, ponieważ jest to trudne i niebezpieczne na terytorium państwa, zmagającego się z nalotami przeciwnika, nie mówiąc już o kwestiach takich jak znalezienie i wyszkolenie wykwalifikowanych pracowników. Historia każe wątpić w deklaracje niemieckiego przemysłu. Warto dodać, że stoisko firmy Rheinmetall na targach Eurosatory 2024 w Paryżu składało się głównie z takich demonstratorów technologii, które są albo jedynie częściowo funkcjonalne, albo są wręcz makietami (jak choćby wyrzutnia rakietowa GMARS), a nie gotowymi do produkcji seryjnej i służby wojskowej wyrobami
Damian Ratka, ekspert Defence24.pl ds. broni pancernej.
Reklama

Komentarze (1)

  1. Vixa

    Dzięki, Damian.

Reklama