Reklama

Geopolityka

Spotkanie Tusk-Scholz: stosunki Polski i Niemiec będą zacieśnione

Autor. Krystian Maj/KPRM/X

Dziś w Warszawie mają miejsce międzyrządowe konsultacje polsko-niemieckie z udziałem premiera Donalda Tuska oraz kanclerza Olafa Scholza.

To pierwsze tego typu rozmowy od 2018 r. Wtedy konsultacje były prowadzone przez rządy Mateusza Morawieckiego oraz Angeli Merkel. Została również poruszona kwestia wsparcia dla polskich ofiar II wojny światowej.

Reklama

Scholz: interesy Polski i Niemiec są ściśle powiązane

Podczas konferencji premier Tusk przypomniał, że to pierwsze takie spotkanie od dłuższego czasu i „cieszy się, że mogliśmy się spotkać w takim formacie”. Podkreślił, że intencją spotkania było nadanie nowego impulsu dla współpracy polsko-niemieckiej w wielu formatach. Dodał, że w obecnych czasach nikt nie powinien mieć żadnych wątpliwości, że współpraca pomiędzy tymi państwami jest wyjątkowo ważna.

Premier odniósł się do Tarczy Wschód, której budowa powinna być również w interesie Niemiec oraz Unii Europejskiej dzięki wzmocnieniu granicy UE. Ponadto dodał, że Polska i Niemcy będą współpracowały na rzecz obrony powietrznej. W kontekście pozostałych konsultacji na poziomie ministerstw podkreślił, że współpraca będzie rozwijana także na poziomie kultury, praworządności i gospodarki.

Czytaj też

„Ta lekcja, którą wspólnie powinniśmy wyciągnąć, lekcja zakorzeniona głęboko w historii, jest taka – żadne narody tak bardzo jak polski i niemiecki nie powinny mieć poczucia odpowiedzialności za bezpieczeństwo i ochronę Europy przed agresją z zewnątrz (…) I dlatego niezależnie od naszych interpretacji, czasami sporów, co do detali, co do technik, nie wyobrażam sobie, żeby Niemcy nie stały się wiodącym państwem w kwestii wspólnego, europejskiego, w tym polskiego, bezpieczeństwa” – powiedział premier.

Następnie głos zabrał kanclerz Scholz, który zaznaczył, że współpraca Polski i Niemiec będzie stale rozwijana na różnych polach, ponieważ jest ona we wspólnym interesie. Dodał, że Niemcy chcą przejąć rolę lidera w kwestii obronności w Europie Wschodniej i w krajach bałtyckich, a Warszawa oraz Berlin są najbliższymi partnerami Ukrainy pod względem wsparcia politycznego i militarnego. Kanclerz odniósł się też do historii. Przypomniał, że w tym roku będzie 80. rocznica powstania warszawskiego. Podkreślił, że Niemcy są świadome swoich zbrodni podczas okupacji i będą starały się realizować wsparcie dla osób ocalałych po okupacji.

Reklama

Brak konkretnej pomocy dla ofiar okupacji przez lata

Podczas konferencji padło dodatkowo pytanie w kontekście reparacji oraz zadośćuczynienia dla ofiar II wojny światowej. Kanclerz Scholz stwierdził, że jest to oczywiste, że historia cały czas jest przepracowywana, a Niemcy są w pełni świadome swoich zbrodni. Dodał, że jeśli chodzi o kwestię reparacji, to stanowisko rządu federalnego jest znane. Obecnie proponowane są działania w postaci wsparcia dla osób, które ocalały po wojnie.

Czytaj też

Z kolei premier Tusk dodał, że nie jest w żadnym stopniu rozczarowany propozycją ze strony rządu niemieckiego. Zaznaczył, że jest świadomy tego, że nie ma takich pieniędzy ani gestów, które mogłyby usatysfakcjonować Polaków i zadośćuczynić za niemiecką okupację i zbrodnie. Podkreślił, że w tej kwestii oba rządy będą szukać porozumienia, a nie konfrontacji.

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (12)

  1. sprawiedliwy

    Sprawy zagraniczne - 3 opcje - PIS (sojusz z USA) PO (Sojsz z Nemcami) i w koncu KOnfederacja propnuje (Np KOrwin) Polska na pierwzym miesjcu - z Rosji brac tania rope i gaz (Polsli przemysl zyslaka) Z Niemcami I USa tez sie dogadac. A z Chinami co do pasa szlaku. Polska w koncu by byla na swoim miejscu. POPIS - to taniec w kolo holhola i brak wlasnej politki. Nic nei zaskakuje te sptkanie ite pomysly.

  2. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Dla jasności cd2 - co zatem - jeżeli nie Waszyngton ani Berlin? Po pierwsze sojusz z graczami twardo zdeterminowanymi do przeciwstawienia się Rosji - czyli NORDEFCO+UK [bo ci idą na ostre z Rosją o złoża Arktyki Zachodniej - i TAM w Arktyce USA da wsparcie bez łaski - bo USA potrzebuje Arktyki dla US Navy i USAF - bo to Strefa Seversky'ego]. Na południu Turcja - w Europie najsilniejsza armia NATO. Sojusze PRAGMATYCZNE oparte na skalkulowanym interesie - a nie ideologiczne. Co do Chin - doskonale rozumieją, że "zwrot na Chiny" ze strony Kremla to posunięcie taktyczne - które teraz owszem maksymalnie wyzyskują - ale w docelowym planie strategicznym Rosja dla Chin to wyłącznie ostatnie kolonialne mocarstwo białego człowieka w Azji - i to największe - do likwidacji - bo sąsiad za miedzą to zawsze gra o sumie zerowej. Pekin wie, że Chiny nie staną się hegemonem świata, nim PRZEDTEM nie staną się hegemonem Azji - a to wymaga odebrania Sybiru Rosji.

    1. sprawiedliwy

      Walka z wojnami z poprzedniej epoki. XIX wiek. . Rosja nie jest naszym wrogiem. Nie ma roszczen terytianych a Ukraina akurat ma. Teraz Polska nie jest miedzy Rosja i NImecami jak bylo od wiekow a miedzy Ukraina i Niemcami - ktre zacznaja sie dogadwac. Widza to juz rolnicy, Polski Transport, Przyszlosc (W UE) i przeszlosc (Histria widomo jaka)

  3. Vixa

    Super wiadomość!!! Rozumiem, że Niemcy wypłacą nam reparacje wojenne!!!

  4. Prezes Polski

    Włos się jeży od czytania tych komentarzy. PiS do tego stopnia zaśmiecił ludziom mózgi, że wypisują bezrefleksyjne kompletne bzdury. Czy się komuś podoba, czy nie albo będziemy współpracować z Niemcami, albo....Niemcy będą współpracować z Rosją. Już Car Mackiewicz kilkadziesiąt lat temu stwierdził, że w trójkącie Polska, Rosja, Niemcy zawsze będzie 2:1 dla kogoś. Paskudnie się składało o stu laty że tym "1" zawsze była Polska. Teraz jest szansa żeby to zmienić. Oczywiste jest, że Niemcy będą się kierować swoim interesem. Mamy się obrazić, tupnąć nóżką i zabrać zabawki z piaskownicy? To byłoby bardzo głupie. Trzeba budować wzajemne więzi, bo to zabezpiecza nas przed potworka z historii. Trzeba w tym układzie negocjować i walczyć o swoje. Pisowskie ględzenie o niedobrych Niemcach i odmowa współpracy, to działanie antypolskie.

    1. DanielZakupowy

      Prezes Polski "albo....Niemcy będą współpracować z Rosją. " Ale Niemcy i tak współpracowali z Rosją mimo naszej współpracy i rządów Króla Europy Tuska. 8 lat byli u władzy i co uzyskali współpracując z Niemcami? Jakie partykularne interesy RP zostały załatwione?

    2. Adzio

      Jak ty nie widzisz o co tu idzie gra. Jak ty nie widzisz, że całe to przemysłowe lobby w Niemczech tylko czeka na powrót czasów radosnej współpracy z Rosją. Tanie surowce za ogromny rynek zbytu. Deal idealny. A to lobby ma decydujący wpływ na politykę tego państwa. Historia ma służyć temu między innymi, żeby wyciągać z niej jakieś wnioski. Niemcy nigdy nie byli zainteresowani silną Polską pomiędzy nimi a Rosją. I nie będą. To nie leży w ich interesie. To wręcz stoi wbrew ich interesom. Tak jak oni je widzą. Ciężko słuchać tych bzdur o ich ewentualnej pomocy w razie wojny. Powiem więcej. To właśnie oni pośrednio przyczynili się do tego, co się teraz dzieje. Utuczyli Rosję. Tamci szykowali się do tego dziesięć lat. I stało się. Oczywiście, działamy razem w bardzo ważnych strukturach, ale czas skończyć z mrzonkami o partnerstwie. Kiedy wy to wszystko wreszcie zrozumiecie?

    3. pawelv

      Taak ...Europa , Europa..,a w niej Niemcy takie jak inne kraje europejskie . Zrobią dla nas wszystko żebyśmy byli silną gospodarką i żeby Polacy byli bogaci , a niemieckie firmy w Polsce dążą do tego żeby jak przejmą kluczowe dla Polski działy gospodarki i jeśli przejmą większą część rynku to tylko po to żeby w Polsce obniżyć ceny dla Polaków i pomnażać przychody dla polskiego budżetu i w ogóle zacieśnią więzy między naszymi krajami aby pod przewodnictwem Polski Niemcy i UE dobrze się rozwijały. Prezes Polski słusznie i logicznie rozumujesz- współpraca z Niemcami na ich zasadach to same korzyści dla Polski Przecież Niemcy to nie jacyś szowiniści i obciachowcy walczący o swój interes.

  5. Adzio

    Teraz go zapytaj o imigrantów

    1. bmc3i

      Polska jest najbardziej obciążonym imigrantami krajem w Europie, więc kwestia relokacji imigrantów jest dla Polski bardzo istotna.

    2. DanielZakupowy

      bmc3i "relokacji imigrantów" Problem w tym, że ta relokacja działa w stronę "do Polski " :)

    3. Davien3

      Dqaniel jedynie tych migrantów co z Polski nielegalnie dostali się do Niemiec czy innych krajów Europy i jest całkowicie zgodna z prawem,.

  6. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Dla jasności cd - ani Waszyngton ani Berlin nie są ŻADNYM wartościowym strategicznie sojuszem - USA chcą wyjść ASAP z Europy zaraz po zamrożeniu wojny w Ukrainie - i nie wrócą [jak przywrócą siła petrodolara w Zatoce - skoncentrują się w 100% na Chinach] - a Berlin na poziomie strategii [nie taktycznej maskirowki] wszystko położył na jedna kartę budowy z Kremlem supermocarstwa Lizbona-Władywostok - bo w ten sposób to niemieckie gigafabryki na Sybirze [ze strukturalną przewagą kosztów taniej energii, surowców i "darmowej" siły roboczej - najpierw z CEE] staną się fabryką świata. W ten sposób Niemcy chcą ograć i USA i Chiny - i tej strategii Berlin NIGDY NIE ZMIENI - bo biznesowo i długofalowo daje mu największe osiągalne globalnie korzyści. I proszę darować sobie opowieści o "wartościach" itp opium dla naiwnych mas.

  7. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Chodzi "tylko" o to, by nasi sternicy kierowali się interesem Polski, nie Niemiec. Nie mam nic przeciw współpracy z Niemcami - z Polską jako graczem maksymalizującym SWÓJ interes twardo i asertywnie - a nie interes "europejski" czyli niemiecki. Konkretnie, 1,15 biliona euro odszkodowań bez żadnych wykrętów.

  8. DanielZakupowy

    "stosunki Polski i Niemiec będą zacieśnione" czytaj "polskie działania będą podporządkowane polityce Niemiec". Tyle w temacie. Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć w jaki sposób Niemcy mogą być "liderem w kwestii obronności w Europie Wschodniej i w krajach bałtyckich" skoro sami nie są liderem bezpieczeństwa w Niemczech?

    1. staryPolak

      zaciśniemy - rzekła kat do wieszanego

  9. DDR

    Serio ktoś wierzy w te bajki że pod rządami niemieckich czerwonozielonych powstanie jakaś europejska kopuła? Równie dobrze mogą ogłosić budowę na orbicie stacji bojowej Imperium na jedno wyjdzie ale aby było jeszcze śmieszniej może rząd federalny będzie finansował ten projekt systemem Hawala za pośrednictwem którego niemieccy czerwonozieloni finansują różne podejrzane przedsięwzięcia np na Bliskim Wschodzie poza jakąkolwiek kontrolą gdzie ile i do kogo idą te pieniądze: jak podaje Die Welt:)))

  10. szczebelek

    Mowa czystej wody w skrócie interesy Niemiec będą nadrzędne, więc nie ma mowy by inwestycje, które mogły zagrozić gospodarce sąsiada są wstrzymane i żeby nikt w przyszłości tego nie zmienił to stworzymy kilka nowych parków narodowych. Żeby wzmocnić PKB Niemiec Siemens wygrywa przetargi na turbiny wiatrowe, a tabor pod Y-ka musi jeździć 300 km/h , więc kupimy od niemieckiego producenta, bo nasze wytrzymują prędkości 250 km/h natomiast Magalopolis pozbawione cargo zostanie prywatnym lotniskiem Luthansy. Niemcy dobrze wiedzą, że osoby, które są bezpośrednio poszkodowane w czasie IIWŚ też zbyt długo nie pożyją, a zanim skończą załatwiać dokumenty to ta pula się zmniejszy. Niemiec chcą brać się za bezpieczeństwo całej flanki wschodniej, a musieli kupić 18 czołgów by wysłać brygadę na Litwę .

  11. gregoz68

    Będą zacieśnione w hiszpańskim stylu:)

  12. Podszeregowy

    Takie sobie ogólne gadanie. Konkrety to premier usłyszy od swojego oficera prowadzącego z BND.

Reklama