Reklama
  • Ważne
  • Wiadomości

Zarzuty ws. postępowania na Ratownika. Wartość okrętu: 1,46 mld zł?

Trzech oficerów i wiceprezes zarządu stoczni usłyszało zarzuty związane z ustawianiem przetargu na okręt ratowniczy o wartości 1 mld 460 mln zł. - poinformowała PAP Prokuratura Krajowa. Mężczyznom grozi w zależności od czynu do 5 i do 10 lat więzienia. W rozmowie z Defence24.pl rzecznik Inspektoratu Uzbrojenia mjr Krzysztof Płatek powiedział, że zarzuty te nie dotyczą obecnego postępowania na okręt Ratownik.

Wizualizacja okrętu Ratownik (zdjęcie ilustracyjne). Fot. MMC
Wizualizacja okrętu Ratownik (zdjęcie ilustracyjne). Fot. MMC

Z ustaleń śledczych wynika, że oficerowie Wojska Polskiego przekroczyli swoje uprawnienia przy zamówieniu publicznym i już po zamknięciu postępowania przetargowego na okręt "Ratownik" podmienili dokument w ofercie złożonej wcześniej przez jedną ze stoczni. "Nowy dokument zawierał dane dotyczące stateczności, niezatapialności i prędkości okrętu zgodne ze Wstępnymi Założeniami Taktyczno-Technicznymi. Informacje te były jednak sfałszowane – opisany w zamówieniu okręt w rzeczywistości nie spełniał wymogów specyfikacji" - przekazała Prokuratura Krajowa.

W konsekwencji prokurator przedstawił zarzuty oficerowi rez. kmdr. por. Krzysztofowi O. – przewodniczącemu Komisji Przetargowej w Inspektoracie Uzbrojenia MON; emerytowanemu kmdr. por. Wojciechowi W., sekretarzowi komisji przetargowej w Inspektoracie Uzbrojenia MON; emerytowanemu kmdr. por. Jarosławowi B., pracownikowi spółki zbrojeniowej oraz Adamowi P., wiceprezesowi zarządu stoczni remontowej.

Wszyscy oni usłyszeli zarzuty sporządzenia i złożenia nierzetelnego oświadczenia, dotyczącego okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania zamówienia, za co grozi do 5 lat więzienia.

W rozmowie z Defence24.pl rzecznik Inspektoratu Uzbrojenia mjr Krzysztof Płatek poinformował, że zarzuty postawione przez prokuraturę nie dotyczą obecnie trwającego postępowania na okręt Ratownik.

W praktyce oznacza to, że obejmują one wcześniejsze postępowanie. Pierwotna umowa na okręt Ratownik została podpisana 28 listopada 2017 roku i opiewała na kwotę 755 mln zł brutto. Zadanie miało realizować konsorcjum w składzie PGZ S.A. (jako lider), PGZ Stocznia Wojenna, Stocznia Remontowa Nauta oraz Ośrodek Badawczo Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej. W kwietniu 2020 roku MON zdecydował o anulowaniu tego postępowania.W związku z przedłużającym się procesem realizacji i zadeklarowanym przez Wykonawcę wzrostem kosztów umowy na zaprojektowanie i budowę okrętu ratowniczego Ratownik Inspektorat Uzbrojenia odstąpił od realizacji kontraktu. Przedstawiona przez realizujące zamówienie konsorcjum, złożone z Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. oraz PGZ Stoczni Wojennej Sp. z o.o., Stoczni Remontowej „Nauta” S.A. i Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Centrum Techniki Morskiej S.A., propozycja aneksu w zakresie zmiany terminu oraz wartości umowy ze względów formalno-prawnych nie mogły zostać zaakceptowane - tak brzmiał komunikat przekazany przez rzecznika Inspektoratu Uzbrojenia. 

Można więc spekulować, że kwota 1,46 mld zł, przekazana PAP przez prokuraturę jako wartość okrętu dotyczy wcześniejszego postępowania, ale z uwzględnieniem wzrostu kosztów postulowanego przez wykonawców.

Jeśli chodzi o zarzuty, to oprócz wcześniej wspomnianych Krzysztofowi O. przedstawiono także zarzut ujawnienia nieuprawnionej osobie informacji zastrzeżonej oraz zarzut przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Według śledczych miał on kontaktować się i organizować spotkania z wykonawcami i podwykonawcami zamówienia, pomimo zakazu utrzymywania takich relacji oraz wpływać na wykonawców w zakresie wyboru podwykonawców.

Również Wojciechowi W. przedstawiono zarzut przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Polegał on na przyjęciu dokumentu po upływie terminu do jego złożenia w prowadzonym postępowaniu przetargowym.

Czyny zarzucane Krzysztofowi O. i Wojciechowi W. zagrożone są karą do 10 lat więzienia.

Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte na podstawie materiałów uzyskanych przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, a prowadzenie śledztwa Prokuratura Okręgowa w Warszawie powierzyła Komendzie Głównej Żandarmerii Wojskowej.

Obecnie trwa też nowa procedura dotycząca pozyskania okrętu Ratownik. IU zaprosił do negocjacji w tej sprawie Polską Grupę Zbrojeniową w lipcu 2020 roku.

PAP/Defence24.pl

Reklama
Reklama

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama