Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

USA: Przydatność lotniskowców jako środka reprezentującego amerykańskie interesy w Azji pod znakiem zapytania

Opóźnienia i problemy napotkane przy budowie okrętu USS „Gerald R. Ford” mogą mieć wpływ na losy drugiego lotniskowca tego typu – fot. US Navy
Opóźnienia i problemy napotkane przy budowie okrętu USS „Gerald R. Ford” mogą mieć wpływ na losy drugiego lotniskowca tego typu – fot. US Navy

Komisja budżetowa GOA rządu USA zaleciła amerykańskim siłom morskim by opóźniły podpisanie wielomiliardowego kontraktu z koncernem stoczniowym Huntington Ingalls Industries Inc. na budowę drugiego lotniskowca typu Ford (USS „John F. Kennedy”) dopóki nie zostaną rozwiązane problemy techniczne, które napotkano na pierwszej takiej jednostce.



Ocena przedstawiona w upublicznionym przez Bloomberg News raporcie nie pozostawia złudzeń. „Wezwania jakie napotkano przy projektowaniu, obliczeniach i budowie pierwszego lotniskowca USS „Gerald R. Ford” spowodowały znaczący wzrost kosztów oraz zmniejszyły prawdopodobieństwo, że w pełni gotowy okręt zostanie oddany na czas”.

Pomimo tego, że lotniskowiec USS „Gerald R. Ford” i tak jest najdroższym okrętem, jaki kiedykolwiek budowano, to obecnie planowane koszty jego budowy (12,8 miliarda dolarów) i tak przekroczyły już o 22% to, co założono jeszcze pięć lat temu.

Raport stawia bardzo ostre pytanie na temat w ogóle przyszłości amerykańskiej ofensywnej strategii morskiej („U.S. seapower”) w okresie redukowania wydatków na obronność i stawia pod znakiem zapytania przydatność lotniskowców w jako środka reprezentującego amerykańskie interesy w rejonie Azji i Pacyfiku.

Zobacz także: Pożar na pokładzie lotniskowca USS „Nimitz”

W odniesieniu do Forda główne zarzuty dotyczyły opóźnień oraz niedoróbek wykrytych przy pracach nad podstawowym radarem wielofunkcyjnym z antenami ścianowymi, katapultami elektromagnetycznymi oraz systemem lin hamujących na pokładzie lotniczym.

(MD)
Reklama
Reklama

Komentarze