Przemysł Zbrojeniowy
USA: Predatory użyte do walki z pożarami
Bezzałogowe środki latające MQ-1 Predator należące do Gwardii Narodowej wsparły straż pożarną w gaszeniu wielkiego pożaru lasu w rejonie Sierra Nevada w Kalifornii.
W akcji gaśniczej wzięły udział bsl należące do 163. Skrzydła kalifornijskiej Gwardii Narodowej. Predatory, operujące nad obszarem pożaru, przekazywały w czasie rzeczywistym do jednostek straży pożarnej obraz z kamer termowizyjnych i systemów elektrooptycznych. Dzięki temu możliwe było dokładne określenie obszaru pożaru, kierunków, w jakich rozwija się ogień, a także nowych ognisk pożaru, np. spowodowanych przez wybuch pioruna.
Działanie bsl Predator zostało wysoko ocenione przez przedstawicieli jednostek straży pożarnej, biorących udział w akcji gaśniczej. Obraz przekazywany z bsl Predator pozwolił m.in. na przekazywanie informacji o drogach ewakuacyjnych dla funkcjonariuszy straży pożarnej zagrożonych odcięciem przez ogień, co przyczyniło się do uniknięcia ofiar wśród strażaków. Ponadto, bsl może pozostawać w powietrzu znacznie dłużej, niż załogowy śmigłowiec.
Informacja o wykorzystaniu Predatorów została przekazana przez firmę General Atomics Aeronautical Systems. Ltd., zajmującą się opracowywaniem i produkcją bezzałogowych systemów latających. Wykorzystanie Predatora do wsparcia akcji gaśniczej to jedno z możliwych cywilnych zastosowań bezzałogowców.
Oczekuje się, że bezzałogowe środki latające w miarę rozwoju technologii będą odgrywać coraz większą rolę w służbach ochrony, ratowniczych czy zajmujących się ochroną porządku publicznego. W celu upowszechnienia ich zastosowania konieczne jest jednak prawne uregulowanie statusu bsl w cywilnej przestrzeni powietrznej, z uwzględnieniem zachowania wymogów bezpieczeństwa.
(JP)
Wolfram
Nasza PSP od dwóch lat wykorzystuje do patrolowania i lokalizacji ognisk pożarów bezpilotowy śmigłowiec dostarczony przez f-mę z Mikołowa. I w dodatku to jest własność Podlaskiej Komendy PSP i nie trzeba go od nikogo wypożyczać