Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Trzy konsorcja w programie lekkich fregat dla Royal Navy

Model fregaty type 31e pokazywany na stoisku BAE Systems podczas targów Euronaval 2018, fot. Andrzej Nitka
Model fregaty type 31e pokazywany na stoisku BAE Systems podczas targów Euronaval 2018, fot. Andrzej Nitka

Brytyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że w ramach prowadzonego przetargu, trzy konsorcja otrzymały zadanie przygotowania wstępnego projektu nowych fregat rakietowych typu 31e. Każde z nich otrzyma na ten cel 5 mln GBP, zaś przygotowane w ramach konkursu projekty mają zostać porównane, a najlepszy z nich wybrany do realizacji, co ma nastąpić pod koniec przyszłego roku.

W ramach programu Royal Navy chce pozyskać pięć nowych, lekkich fregat rakietowych, które w latach 2023-2028 uzupełnić mają bardziej skomplikowane a tym samym znacznie droższe jednostki typu 26. Koszt pojedynczego okrętu typu 31e ma się zamknąć kwotą 250 mln GBP, co osiągnięte ma zostać między innymi poprzez wykorzystania części wyposażenia i uzbrojenia pozyskanego z planowanych do wycofywania fregat typu 23.

image
Duńska fregata rakietowa typu Iver Huitfeldt, fot. Andrzej Nitka

Pierwszym pretendentem jest konsorcjum koncernu BAE Systems i przedsiębiorstwa stoczniowego Cammell Laird, które oferują Royal Navy zakup okrętów typu Leander opartych na projekcie omańskich korwet typu Khareef. Ich konkurentem będzie konsorcjum Team 31, w skład którego wchodzą: Babcock, Thales, Odense Maritime Technology, BMT oraz stocznie Harland & Wolff z Belfastu i Ferguson Marine z Clyde, oferujące okręty Arrowhead 140 powstałe w oparciu o duńskie fregaty rakietowe typu Iver Huitfeldt.

image
Fregata MEKO A-200, Fot. Andrzej Nitka

Niespodziankę stanowi trzecie konsorcjum na czele którego stoi Atlas Elektronik UK i niemiecki koncern thyssenkrupp Marine Systems (tkMS). Co ciekawe w przypadku zwycięstwa tego sojuszu budowa samych okrętów realizowana byłoby przez stocznie Harland & Wolff i Ferguson Marine, które jak wspomniano wyżej są również partnerami konsorcjum Team 31. Ten zespół najprawdopodobniej zaproponuje projekt oparty na fregatach typu MEKO A-200, zbudowanych w Niemczech dla Algierii i Republiki Południowej Afryki.

Reklama
Reklama

Komentarze (12)

  1. rydwan

    Napoleon tak trzeba robic aby pieniedzy w błoto nie wyrzucac bo niby czemu pozbywac sie naszych RBS-ów skoro sa skuteczne ,jeli zas nie spełnia juz norm to trzeba to postarac sie wymienic .To że nie ma kasy na całkiem nowy sprzet nie znaczy zebmarynarze maja pływac w baliach niesterownych .Wysoka manewrowosc i tani koszt eksploatacji to podstawa silnej armii

  2. oskarm

    @Boczek, Firmy, które złożyły oferty twierdzą, że zmieściły się w cenie. Niektóre media podaj, że problemem było żądanie przekazania przez rząd praw własności intelektualnej. Inni twierdzą, że faktycznym problemem w pierwszej ofercie było to, że w czasie przeznaczonym na wybór ofert 1,25 mld GBP na cały program jeszcze nie zostało zatwierdzone w budżecie i zwyczajnie nie było by pieniędzy na jego realizację > odstąpienie rządu od umowy > zapewne kary finansowe na rzecz wykonawcy.

  3. cosma

    tańszy od gawrona naszego tzn. MON-u

  4. ryba

    Pirat dwie hehe a jak to obliczyłeś? na konsoli jak miałeś dziesiec żyć czy wypadło z każdej strony po jednej?. Osobiscie to nie wiem czy nie za lekkie i czy koszt efkt na bałtyk wyjdzie na plus, każdy okret posiadajacy radar może byc oczami dla naszych NSM ów musi byc jedynie zaopatrzony w rakiety opl i cos do zwalczania OP reszta może operowac z ladu ew jakij jeden kontener z NSM dla bezposredniego spotkania tylko ta ilosc to ze 3 albo 4 ponieważ jak sie jeden remontuje to ltos musi za niego zadania wykonywac.

  5. Napoleon

    Kreatywna okrętówka księgowa bez pakietów logistycznych i budowy po taniości, łącznie z przerzutką sprzętu. Tak to i my możemy budować tanie korwety przekładając co się da z Orkanów i OHP. Wyjdzie tanio, pewnie, że tak. I jeszcze proponuje się poupierać, że resztę sprzętu ZOP się dokupi potem. Widać przerośnięte patrolowce nadal w modzie.

  6. Boczek

    wiarus, piątek, 14 grudnia 2018, 14:45 ### No, akurat nie jest to procedura pełna "glorii i chwały". Decyzja miała być do końca roku - tak troszkę "polish like", bo oczekiwano abstrakcyjnych cenowo propozycji. To tak jak u nas popaprańcy z RBO. Albo jeszcze lepiej Instytutu Jagielońskiego - tacy polscy specjaliści od wszystkiego (38 mln), którzy nigdy nie byli na pokładzie okrętu wojennego - oprócz wycieczki z dziećmi (a już na pewno nie parę miesiecy w czasie prób), bez jakiegokolwiek pojęcia o materii - robią ludziom wodę z mózgu.

  7. Boczek

    Zatem, osobiście widzę to tak. Jeżeli to prawda z A200, to warto byłoby - jeżeli ten design GB odpowiada - wejść we wspólny deal - koszty. ### 1. Okręt jest szczególnie cichy ze względu na napęd (obciążenie propellerów) i tym samym idealny do ASW i cholernie agilny. ### 2. Bierze armatę do 127 mm, do 32 VLS (z czego np. 16x4 CAMM/ESSM 64, reszta np. strike, lub 124 lekkie jak CAMM i ESSM) , do 16 SSM, do 2xRAM, do 1-2x 25-35 mm i nawet porządny radar - albo nawet 2. ### 3. IR bliskie zeru. ### 4. Wyjątkowa dzielność morska (~Ocean Południowy) ### 5. 2 niezależne linie napędu ### 6. Cena - kiedy idziemy razem z GB (CAMM?) + kolejne zamówienia (Algieria, Egipt) redukujące koszty B+R 7. Jestem przekonany, że TKMS przekształciłby by licencje z MEKO100 ### ...Jak Neapol - zobaczyć go (4-6 szt.) pod polską banderą ...i umrzeć. Przedtem wyjść w morze na próby i przeżyć jak okręt przyspiesza - jak samochód sportowy i stopuje jak tramwaj - trzeba się trzymać (tak mi relacjonowano). ### Wada? - ograniczona wielozadaniowość (w wyniku sygnatur i niezatapialności). Design jest zoptymalizowany na walkę - taki "pitbull".

  8. Boczek

    oskarm - piątek, 14 grudnia 2018, 14:43 ### W pierwszej ofercie nic się nie mieściło w cenie, dlatego jedziemy od nowa. Dlatego po wyjęciu systemów uzbrojenia - ale przygotowana pod przyjęcie - lekka fregata zmieści się z cenie 250 mln funtów ~300 mln € (regularnie). I tu masz Twoje IH po 325 mln .

  9. Pirat

    Potrzebne nam dwie takie fregaty do obrony Bałtyku.

  10. erwetre

    A my? Dlaczego nie startujemy?

  11. wiarus

    Tak się organizuje przetargi dla wojska panowie z MON - wyciągnijcie wnioski, zanim będzie zbyt późno.

  12. oskarm

    Drobna uwaga do tekstu - w pierwszej złożonej ofercie na Type31e w cenie 250 mln GBP uzbrojenie na okrętach (CAMM, Artisan, armata) były fabrycznie nowe. Dla pierwszych trzech Type 26 też kupiono w pełni nowe uzbrojenie (+ czwarty zestaw na wyposarzenie centrum szkolenia na lądzie). Być może dopiero z 3 ostatnich Type 23 uzbrojenie i sensory zostaną przeniesione do uzupełnienia zdolności Type 31e (np.: CAPTAS-4)?