
Tarcza Wschód to też walka radioelektroniczna
Walka radioelektroniczna ma bardzo szerokie aplikacje – mówi w rozmowie z Defence24.pl Maciej Stopniak, prezes zarządu Rohde & Schwarz Polska. Podkreśla, że ma ona zastosowania nie tylko w siłach zbrojnych, ale też w formacjach mundurowych.
„Inicjatywa Tarczy Wschód też ma wymiar walki radioelektronicznej. Zatrzymywanie dronów, rozpoznanie, to wszystko się łączy z walką radioelektroniczną” – podkreślił. Zaznaczył, że systemy WRE firmy Rohde&Schwarz są instalowane także na dronach czy okrętach.
Prezes Stopniak dodał, że na zdolności walki radioelektronicznej w kontekście obrony i ochrony granic należy patrzeć również z punktu widzenia organizacji takich jak Frontex i także przez pryzmat innych państw, takich jak kraje bałtyckie, Finlandia czy Norwegia.
Podkreślił, że skala zagrożeń, na jaką odpowiadają zdolności walki radioelektronicznej dostarczane przez Rohde&Schwarz jest bardzo szeroka, od zwalczania nielegalnej migracji i przeciwdziałania przestępczości zorganizowanej, rozpoznanie radioelektroniczne, aż po aktywne zakłócanie i spoofing. „To ciągłość spektrum i ciągłość zagrożeń” – zaznaczył.
Artykuł sponsorowany