Przemysł Zbrojeniowy
Wariantowe propozycje dla Miecznika przekazane
Konsorcjum PGZ-MIECZNIK poinformowało, że nastąpiło złożenie do Inspektoratu Uzbrojenia Przemysłowego Studium Wykonalności, które zawiera m.in. trzy Projekty Koncepcyjne platform okrętowych wraz z korespondującymi propozycjami dot. Zintegrowanych Systemów Walki. Propozycje złożono w wariantach, zróżnicowanych m.in. pod względem kosztów i zdolności operacyjnych.
Dostarczone do Inspektoratu Uzbrojenia materiały będą teraz elementem oceny przeprowadzonej przez przedstawicieli Sił Zbrojnych RP oraz Ministerstwa Obrony Narodowej. Efektem tego etapu prac będzie wskazanie najkorzystniejszego rozwiązania w zakresie projektu platformy fregat dla Marynarki Wojennej RP.
Dotrzymaliśmy danego słowa i w terminie przedłożyliśmy wojsku dokumentację zamykającą pierwszy etap prac w programie Miecznik. W nadchodzących tygodniach powołana przez zamawiającego komisja oceni i wybierze rozwiązanie najlepiej odpowiadające potrzebom Marynarki Wojennej RP. My zaś rozpoczynamy kolejny etap negocjacji biznesowych z potencjalnymi partnerami, które mają doprowadzić do zawarcia porozumień handlowych, transferu technologii oraz wypracowania zasad kooperacji w fazie przedprodukcyjnej.
Sebastian Chwałek, prezes PGZ S.A.
Czytaj też
Przedłożona do Inspektoratu Uzbrojenia MON dokumentacja zawiera Projekty Koncepcyjne trzech platform okrętowych od trzech partnerów zagranicznych -- niemieckiego, hiszpańskiego oraz brytyjskiego oraz proponowane możliwe konfiguracje Zintegrowanego Systemu Walki, zbudowane wokół czterech wyselekcjonowanych wcześniej rozwiązań w zakresie CMS. Jeśli chodzi o platformy okrętu, mowa jest odpowiednio o niemieckim TKMS, proponującym okręt na bazie projektu MEKO A-300PL, hiszpańskiej Navantii z propozycją opartą na rozwiązaniach fregat F100 oraz brytyjskim Babcock z projektem AH140PL. Natomiast w zakresie systemu walki brane są pod uwagę oferty koncernów Navantia, Thales, Leonardo i Saab.
Czytaj też
IU otrzymał też Analizy Techniczno-Ekonomiczne, a także m.in. założenia dotyczące transferu technologii i wiedzy, inwestycji infrastrukturalnych niezbędnych do uruchomienia produkcji, zarządzania programem czy mobilizacji zasobów. Konsorcjum PGZ-MIECZNIK przygotowało propozycje ZSW w trzech wariantach: minimalnym -- spełniającym wymagania oraz mieszczącym się w przewidzianym na projekt budżecie, optymalnym -- wykraczającym poza wymagania brzegowe, również mieszczącym się w widełkach finansowych programu oraz maksymalnym -- zawierającym szereg propozycji opcjonalnych, wykraczających poza zakładany przez zamawiającego budżet.
Czytaj też
Jak podkreśla PGZ, propozycje platform okrętowych projektowane są z należytym zaasem, pozwalającym na dopasowanie każdej z nich do potrzeb Sił Zbrojnych RP i montaż na nich każdej z oferowanych konfiguracji ZSW. Możliwe będzie także wprowadzanie dalszych modyfikacji w bliższej lub dalszej przyszłości w przypadku podjęcia decyzji o zwiększeniu zdolności Mieczników w trakcie ich eksploatacji.
Czytaj też
Program Miecznik zakłada pozyskanie trzech nowoczesnych fregat dla Marynarki Wojennej RP. Wielozadaniowe jednostki tej klasy znacząco zwiększą zdolności Marynarki Wojennej RP i pozwolą na realizację szerokiego spektrum zadań na morzu, w tym m.in. w zakresie zabezpieczenia szlaków żeglugowych i infrastruktury energetycznej. Okręty mają zastąpić używane dziś fregaty Oliver Hazard Perry. Pierwszy Miecznik ma wejść do służby w roku 2028, kolejne w latach 2033 i 2034. Okręty mają cechować się szerokimi możliwościami zwalczania celów powietrznych, a także nawodnych oraz podwodnych.
Czytaj też
Głównym wykonawcą programu Miecznik jest konsorcjum kierowane przez PGZ, w skład którego wchodzą także PGZ Stocznia Wojenna i Remontowa Shipbuilding. Założony przez PGZ budżet programu to 8 mld złotych brutto, jednak w zależności od wariantu szacuje się, że jego wartość może przekroczyć 10 mld złotych.
Czytelnik D24
Czyli niczego nowego nie wiadomo bo tak naprawdę wszystko w tym programie rozbija się nie tyle o samego wykonawcę co o wyposażenie. Albo zostanie ono dostosowane do naszej sytuacji na Bałtyku i zapewne będzie droższe, albo zachowają się nieodpowiedzialnie i polecą po kosztach żeby tylko zamknąć usta MW i wyborcom.
Qba
Obstawiam że pójdą w myśl zasady zastaw się i postaw wybierając najbogatszą ofertę.
Mike F15
Z tych 3 fregat proponowanych moim zdaniem najlepiej prezentuje sie angielska. Ma odpowiednie uzbrojenie do swej wielkosci . Dobrze wyglada tez hiszpanska oferta. Niemiecka , mysle ze niemcy nie zaoferuja tego co maja najnowsze ich fregaty.
Z prawej flanki
Z trzech oferowanych fregat, tylko hiszpańska istnieje i pływa. Anglicy oferowanego Babcocka przewidują jako "fregatę pomocniczą" - nieprzeznaczoną do realizacji skomplikowanych misji bojowych. Nie przewidują też instalacji na niej opl MRAD. Niemcy oferują nam koncept- kolejny, ale bardzo znaczny krok w ewolucji fregat A200, pływających w kilku różnych krajach. Kot w worku, ale oni raczej znają się na robocie.
Monkey
@Mike F15: Ze względu na powiązanie z Narwią, systemem OPL o znaczeniu wręcz strategicznym dla Polski najlepiej wygląda propozycja brytyjska. Niemcy też się znają na budowie i wyposażeniu okrętów wojennych, pomimo kłopotó z fregatami typu 125. Co do Hiszpanów, jak na mój gust zbyt dużo wyposażenia pochodziłoby zza Atlantyku, a u Amerykanów na jakieś wielkie transfery technologii nie ma co liczyć. Tutaj brytyjska propozycja jest zdecydowanie najlepsza.
Qba
To nie masz pojęcia o okrętach bo angielska jest zdecydowania najgorsza, ma słaby radar, kiepskie uzbrojenie, marny napęd. Kompletnie się na nadaje dla nas.
Mike F15
Tylko angielska wydaje sie byc interesujaca. Dobre uzbrojenie ,wielkosc w sam raz na Baltyk. Pytanie tylko czy komisja nie oöowie sie za vieciem kosztow a cl za ty idzie oszczednosci na uzbrojeniu i eletronice.
Qba
Najgorsza bo ma słabe uzbrojenie, kiepski radar, głośny i niewydajny napęd. Do tego ich program ma 5 lat opóźnienia.
były porucznik zmechu
Dalej nic nie wiemy. Ciekaw jestem, czy opracowuje się jakieś koncepcję wykorzystania fregat typu Perry i czy warto się w ten temat pakować?