Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rzym stawia na Leopardy. Niemieckie czołgi dla Włoch

Niemiecki Leopard 2A7V
Niemiecki Leopard 2A7V
Autor. Heer/Marco Dorow

Włoska firma Leonardo poinformowała o porozumieniu zawartym z niemiecko-francuskim koncernem KNDS. Dokument dotyczy współpracy w dwóch programach pancernych.

Reklama

Porozumienie porusza kilka powiązanych zagadnień. Podstawowym jest włączenie włoskiego przemysłu zbrojeniowego do programu MGCS (Main Ground Combat System). Jest to interesujący zwrot akcji ze względu na problemy, które trapią ten program zarówno z przyczyn obiektywnych (w tym różnice w wymaganiach taktyczno-technicznych pomiędzy Niemcami i Francją), jak również przemysłowych i politycznych.

Reklama

Ponadto, Włochy planują zakup czołgów Leopard 2A8 w wariancie nazwanym roboczo 2A8IT. Firma Leonardo ma brać udział w opracowaniu, produkcji i serwisowaniu tych wozów. Rząd Włoch chce, aby przynajmniej w części pojazdy powstały we Włoszech oraz wykorzystywały podzespoły opracowane i produkowane przez włoski przemysł zbrojeniowy. Najprawdopodobniej oznacza to głównie elektronikę.

Czytaj też

Włochy planują zakup około 200 czołgów Leopard 2A8IT oraz bazujących na nich wozów specjalistycznych, jak choćby mosty szturmowe, wozy zabezpieczenia technicznego i czołgi saperskie. Rzym zakłada też, że współpraca z KNDS może wpłynąć pozytywnie na program AICS (ang. Armoured Infantry Combat System), którego celem jest opracowanie i produkcja nowego gąsienicowego bojowego wozu piechoty dla Esercito Italiano, gdzie zastąpi pojazdy VCC-80 Dardo.

Reklama

Oprócz opracowania nowego bojowego wozu piechoty AICS zakłada również stworzenie na jego bazie pojazdów specjalistycznych oraz wozu wsparcia ogniowego. Ten ostatni prawdopodobnie zostanie wyposażony w pochodną wieży Hitfact Mk2 ze 120 mm armatą gładkolufową OTO Melara L/45. Wszystkie te inicjatywy wpisują się w szerszy program modernizacji włoskich wojsk lądowych, w tym modernizację części włoskich czołgów podstawowych C1 Ariete do wariantu C2.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (4)

  1. LMed

    No cóż rozumiem, że postawienie pytanie "dlaczego nie wzięli K2" miałoby swój wymiar satyryczny.

    1. Odyseus

      nie miałoby , K2 akurat to czołg stworzony na Włoskie tereny , Włochy są górzyste ... a dlaczego się nim nie interesują ,bo nie jest europejski a Włochom się nigdzie nie śpieszy mogą sobie na nie czekać i 15 lat , dla Włoch liczy się marynarka i się z nią spinają , widzą zagrożenie ze strony Turcji i Egiptu a chcą być największą marynarką basenu morza śródziemnego , siły lądowe u nich to kwestia drugorzędna tak samo jak i zagrożenie Rosyjskie - punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia i każdy dba o swój tyłek

    2. LMed

      No tak Odyseus, nie wzięli K2 mimo tego że to czołg górski ewidentnie i powinien im bardziej pasować. niż nam. Co do opowieści o braku czasu i samodzielnej obronie to mrzonki i marzenia tylko.

    3. Odyseus

      @LMed z tymi mrzonkami to jest tak że Włosi nic nie muszą , z trzech stron morze , od północy Alpy , Rosja jest dla nich za siedmioma lasami i górami ... a My nie mamy wyboru i musimy , chyba ze chcemy powtórki z 39r

  2. Wuc Naczelny

    I teraz cała Europa będzie kupować Leopardy, po to by za 2 lata powiedzieć "przecież zamówiliśmy 1000 czołgów w Niemczech z przedpłatą z dostawą w ciągu 400 lat, ale nie diostarczono więc Wam nei pomożoemy ale będziemy wspierać demokrację"

    1. LOUT

      Wuc - bardzo zabawny jestes a komentarz to taki na WP raczej niż na poważne forum branżowe! Jezeli Niemcy(konsorcjum produkujące Leoparda) będą mieli zamówienie na 1000 czołgów to będą ich produkować rocznie przynajmniej tyle co Korea K2, co oczywiście sam też wiesz, ale komentarz musiał być, prawda!?

    2. rED

      LOUT jak już jesteś taki poważny i branżowy to pewnie wiesz ze Niemiec już nie może robić wierz do Leo? Zamawia je u Greka.

    3. ŚniętyMikołaj

      Tak, te 1000 Leo zbudują inżynierowie i świetnie wykwalifikowani pravownicy, co przypłynęli z Afryki na dmuchanych łódkach

  3. bezreklam

    dobry sprzet

  4. rwd

    W dzisiejszym DW napisali, że wobec fiaska z pozyskaniem koreańskich czołgów rysuje się nowe otwarcie we współpracy niemiecko-polskiej w rozwoju broni pancernej.

    1. Szczupak

      Rwd. Fiaskiem to jest zakup czołgów Haubic, artylerii rakietowej gdzie praktycznie nic Polski przemysł nie zyskał. Oczywiscie propaganda sukcesu jest ogromna ale za niedługo wyjdzie jak z krabem którego niby zamówiono po upadku tych niszczycieli polskiego WP I Polskiego przemysłu.

    2. Odyseus

      My nie mamy czasu czekać 10 lat aż Niemcy zrobią dla nas jakiś czołg , więc jakiej współpracy ?? no chyba że z Rheinmetall i z tych Naszych Leo zrobić z nimi KF51 Pantery plus dokupić trochę gdzieś starych A4 do tej moderki by 11 dywizja miała jeden mocny czołg - ale to bardziej na zasadzie że Leo by szkoda było wyrzucić a ta nasza ich moderka bez wymiany armaty itd. to trochę bezsensu , bardziej sztuka dla sztuki - tak czy siak dość naciągane by to wszystko było i sensu w tym też trzeba by było nie wiadomo gdzie szukać , więc nie wiem o jakiej oni współpracy mówią i jakim fiasku z Koreańczykami , jak na razie wszystko z nimi wszystko hula

Reklama