Reklama
  • Wiadomości
  • Komentarz

Rośnie produkcja Lancetów, ale są gorsze

Rosyjska firma ZALA Aero stanowiąca część koncernu Kałasznikowa opublikowała film z produkcji amunicji krążącej Lancet-3. Zgodnie z tym przekazem systemy te mają powstawać w ogromnych ilościach i rzucić na kolana wojska ukraińskie.

Amunicja krążąca Produkt 53, czyli najnowsze wersja Lanceta.
Amunicja krążąca Produkt 53, czyli najnowsze wersja Lanceta.
Autor. ZALA
Reklama

Bezzałogowce Lancet po raz pierwszy zostały zaprezentowane na salonie przemysłu obronnego ARMIA w roku 2019, a o jego pojawieniu się na frontach w Ukrainie poinformowano latem roku ubiegłego. O bolesnych stratach wojsk ukraińskich spowodowanych przez Lancety-3 informacje zaczęły się jednak pojawiać znacznie później, bo ubiegłej zimy, a już w marcu 2023 roku portal Oryx informował o ponad 100 ukraińskich pojazdach wojskowych zniszczonych przez tą broń. Lancetami atakować zaczęto przede wszystkim ukraińską artylerię, ale jej ofiarą padają także czołgi. W oczach opinii publicznej Lancet-3 wyrósł szybko na najbardziej zabójczą i skuteczną rosyjską broń w tej wojnie i dowód, że Rosjanie po klęskach roku 2022 zaczęli się uczyć prowadzić nowoczesną wojnę.

Reklama
Reklama

Rosyjska propaganda idzie za ciosem – opublikowany film pokazuje olbrzymią skale produkcji Lancetów. Zgodnie z przekazem maszyny te powstają i są składowane w niedziałającym wielkim centrum handlowym, które firma ZALA wykupiła i przekształciła w dodatkowe linie produkcyjne. Przeprowadzajacy filmową „inspekcję" zakładów konstruktor Lanceta Aleksander Zacharow musiał w tym celu jechać Seagway'em, żeby przejrzeć ogromną fabrykę i magazyny z pociskami. Jednocześnie poinformowano, że powstaje nowa wersja Lanceta-3 określana jako Produkt 53, wykorzystująca nową wyrzutnię możliwą do montażu na pojeździe i zdolną do ataku w roju, a także samodzielnego odnajdywania i identyfikowania celów.

Zobacz też

Rozwój ilościowy produkcji Lancetów to z pewnością zła wiadomość dla Ukrainy, jednak ukraiński portal Defense Express dopatrzył się w filmie kilku pozytywów. Po pierwsze zdaniem Ukraińców wynika z niego, że zarówno dotychczas używane Lancety, jak i te które trafią w ręce żołnierzy rosyjskich w najbliższej przyszłości, nie potrafią samodzielnie znaleźć celu i w niego uderzyć. Atak nimi musi być korygowany z rozpoznawczego bezzałogowca typu SuperCam.

Reklama

Ukraińcy wskazują też, że maszyna Produkt 53 może być na bardzo wstępnym etapie koncepcyjnym, ponieważ w ogóle jej na filmie nie pokazano, a jedynie wizje komputerowe tego jak ma ona działać w roju i wyszukiwać cele.

Tak czy inaczej nawet obecna wersja Lanceta-3 i jego rosnąca produkcja stanowi dla strony ukraińskiej duży problem, a jego rozwój może oznaczać zagrożenie w przyszłości – nie tylko dla Ukrainy ale też dla wszystkich nieprzyjaciół Rosji. Możliwości produkcji amunicji krążącej - która sprawdza się nie tylko na wojnie w Ukrainie ale wcześniej z powodzeniem używano jej w czasie wojny Azerbejdżanie - zwiększane są jednak dzisiaj na całym świecie, w tym także w Polsce gdzie m.in. uruchomiono nową linię produkcyjną bezzałogowców Warmate.

Reklama
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama