Rosjanie utopili sobie okręt. Powtórzyli koreański manewr

Autor. Fontanka.ru
Na terenie stoczni „Bałtijski Zawod” w Sankt Petersburgu doszło w weekend do zatopienia nowobudowanego holownika dla rosyjskiej Marynarki Wojennej. W podobnym incydencie swój okręt utopili północni Koreańczycy.
W sobotę wieczorem pojawiły się informacje i pierwsze zdjęcia przechylonego holownika „Kapitan Uszakow”. Jednostka została przeniesiona na nabrzeże ze stoczni Jarosławskiej, gdzie okręt był budowany od czerwca 2022 roku. Obecnie trwały prace wykończeniowe na jednostce.
Całą noc trwała walka o holownik „Kapitan Uszakow”, który z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn przechylił się na burtę przy nabrzeżu Stoczni Baltyckiej w Petersburgu.
— Mariusz Marszałkowski (@MJMarszalkowski) August 9, 2025
Walka przegrana, holownik powtórzył manewr koreańskiego niszczyciela i zatonął przy nabrzeżu. pic.twitter.com/APGK0As377
Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn jednostka dostała przechyłu na prawą burtę i zaczęła tonąć. Całą noc trwała walka o uratowanie holownika, jednak próby okazały się daremne. Nad ranem holownik już leżał na burcie zatopiony do połowy nadbudówki w basenie portowym.
Kapitan Uszakow był piątym z siedmiu planowanych jednostek projektu 23470. Holownik ten jest dużych rozmiarów - prawie 70 metrów i wyporności pełnej 3500 ton. Jest to statek wielofunkcyjny, może zarówno holować jednostki, gasić pożary, dostarczać zaopatrzenie, czy patrolować dany obszar. Jednostki tego typu często towarzyszą rosyjskim okrętom wojennym w dalekich rejsach.
Czytaj też
Nie jest znany stopień uszkodzeń, jednak zalanie słoną morską wodą systemów okrętowych, w tym silników i elektroniki, wskazuje, że przed Uszakowem kolejne długie miesiące w stoczni. Podobny incydent dotknął niszczyciel budowany przez Koreę Północną. Okręt przewrócił się podczas prac wykończeniowych.
WIDEO: Czołgi na ulicach Warszawy! Nocna próba do defilady