Korea Północna: przewrócony okręt. Uda się naprawić?

Północnokoreański okręt wojenny Choe Hyon (51) nie może być nadal używany przez Marynarkę Wojenną Koreańskiej Armii Ludowej. Nie wiadomo nawet, czy fregata rakietowa zostanie przywrócona do pełnej sprawności.
Majowa ceremonia wodowania drugiej fregaty klasy Choi-Hyun zakończyła się międzynarodową kompromitacją, którą poprzedziło przewrócenie okrętu w stoczni Hambuk. Przypomnijmy, 21 maja rufa okrętu posiadającego wyporność 5000 ton „zjechała z pochylni szybciej niż dziób”, a to spowodowało jego zaklinowanie na pochylni i wywrócenie fregaty na burtę.
Na początku czerwca niszczyciel znalazł się w pozycji pionowej, a w ostatni czwartek jednostkę zacumowano przy nabrzeżu – podaje północnokoreańska agencja KCNA. Z najnowszych zdjęć satelitarnych wynika, że fregata dryfuje, ale daleko od miejsca, w którym była pierwotnie wodowana.
Z kolejnych informacji wspomnianej agencji wynikało, że okręt czeka teraz renowacja, która powinna potrwać od 7 do 10 dni w suchym doku w porcie Rason. Po tej czynności niszczyciel rakietowy Choe Hyon miałby być odholowany do ponownego zbadania stanu kadłuba (przy pierwszym sprawdzaniu nie stwierdzono poważnych uszkodzeń, ani jakichkolwiek otworów w dnie okrętu – podaje KCNA).
Czytaj też
Istotnym problemem, przed którym stoją teraz osoby pracujące nad naprawą północnokoreańskiego okrętu jest…czas. Przywódca Kim Dzong Un miał zażądać, aby fregata była w pełni sprawna jeszcze przed czerwcowym posiedzeniem Komitetu Centralnego Partii. Taki termin może być jednak niezwykle trudny do dotrzymania. Nadal nie jest nawet pewne, czy okręt ostatecznie nie będzie musiał zostać poddany złomowaniu… Więcej powinniśmy wiedzieć za kilka tygodni.
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie