Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rosja pracuje nad śmigłowcem szturmowym 5 generacji?

Prototyp rosyjskiego śmigłowca szturmowego piątej generacji ma wzbić się w powietrze za trzy lata. Prace nad taką konstrukcją, mającą wywodzić się od maszyny Mi-28N, trwają w biurze projektowym Mil od 2008. 

Nowy model, "dostosowany do wymagań 5 generacji", jak mówią przedstawiciele producenta, będzie nosił oznaczenie Mi-28NM (Modernizowany) i wzniesie się w powietrze w 2016 roku. Problem polega na tym, że nie określono jeszcze jakie warunki musi spełniać śmigłowiec, aby być tak sklasyfikowany. 

Wśród prawdopodobnych cech wymienia się obniżoną emisję cieplną, poziom hałasu i echo radarowe, czyli właściwości Stealth. Kolejne wymogi to zdolność do zwalczania samolotów i celów naziemnych, dwuosobowa załoga, inteligentne uzbrojenie nowej generacji i zaawansowana awionika oraz systemy obserwacyjne.

Jeśli chodzi o parametry lotu, to zarówno zasięg jak i prędkość powinny być znacząco większe niż w wypadku obecnie stosowanych maszyn. Prędkość maksymalną szacuje się na 500-600km/h, czyli niemal dwukrotnie więcej niż osiąganą przez maszyny takie jak Mi-28 czy AH-64 Apache. 

Jak widać wymagania są bardzo wyśrubowane i trudno spodziewać się, aby znajdowały się w zasięgu nawet daleko idącej modyfikacji śmigłowca takiego jak Mi-28 (konstrukcji reprezentującej technologię z lat 80-tych XX wieku). 

Choć z pewnością Rosja potrzebuje zastąpić w najbliższej dekadzie posiadane śmigłowce Mi-24 nowymi maszynami, to informację o "śmigłowcu 5 generacji" należy uznać za chwyt propagandowy. Zarówno z przyczyn technicznych jak i ekonomicznych. Zwłaszcza, jeśli dotyczą one nowego wariantu maszyny tak znanej i mało rewolucyjnej konstrukcyjnie jak Mi-28.

Reklama

Komentarze (4)

  1. Kresowiak

    u ruskich to chyba 5 degeneracja...

    1. Artwi

      Ale błysnąłeś fachowością, kompetencją i poziomem wypowiedzi. Załóż spółkę z jacwolem i piszcie w duecie. :)

    2. jooo

      hehe degener!!!

  2. Jan Sztorm

    Nie lekceważyłbym tych doniesień. Przebudować Mi-28 na taki szybki śmigłowiec jest dosyć prosto. Wystarczy odwrócić o 90 stopni płaszczyznę tylnego wirnika tak aby kierował całe powietrze do tyłu a nie na bok. W ten sposób uzyskujemy wiekszą prędkość. Takie śmigłowce latały już w latach 1970.

    1. Vexorus

      Pod warunkiem, że główny rotor będzie podwójny- z dwóch powodów: -tzw. zjawisko przepadania śmigła -zasada zachowania momentu bezwładności

  3. MarcinK

    Pisanie o nowym śmigłowcu na Bazie Mi-28 to bujda . powstanie głeboko zmodernizowana wersja tego śmigłowca majaca napewno o wiele lepsze zdolnosci ale to wciąż bedzie Mi-28 . tak jak u amerykanów z AH-64 . ciagle modernizowany i ulepszany ale to wciaz AH-64

  4. ,ekspert

    Mi=28 lipa,za ciężki paliwożerny. K=52 Aligator ,nie dopracowany ,jednostkowe sztuki ,co jakiś czas kolejny rozbija się.. Kolejna generacja ,5?......dajcie sobie spokój ,to wszystko kompromitacja jak na takie państwo.

    1. Jaszczur

      Dzięki za fachową opinię ekspercie. Możesz już więcej się nie odzywać.

Reklama