Reklama

Renk przeniesie produkcję do USA?

Przekładnia RK325 stosowana w czołgach Merkawa Mk4.
Przekładnia RK325 stosowana w czołgach Merkawa Mk4.
Autor. Renk

Niemiecka firma Renk, projektująca i produkująca między innymi przekładnie dla pojazdów wojskowych, nie chce podporządkować się embargu na dostawy dla Izraela, i zagroziła że przeniesie przynajmniej część produkcji z Niemiec.

Reklama

Jak informuje Financial Times, firma Renk, niemiecki producent przekładni dla między innymi opancerzonych wozów bojowych, zagroził że przeniesie część produkcji z Niemiec do USA. Chodzi mianowicie o przekładnie stosowane w wozach bojowych znajdujących się na uzbrojeniu izraelskiego Cahalu.

Czołg podstawowy Merkawa Mk4 Barak.
Czołg podstawowy Merkawa Mk4 Barak.
Autor. Ministerstwo Obrony Izraela

Chodzi tutaj przede wszystkim o model RK325, który wykorzystywany jest w czołgach Merkawa Mk4, oraz stopniowo może być wraz z całym zespołem napędowym, implementowana do ciężkich transporterów opancerzonych Namer Mk2 oraz ewentualnie ciężkiego bojowego wozu piechoty na ich bazie.

Namer w wersji ciężkiego bojowego wozu piechoty. Bezzałogowy zdalnie sterowany system wieżowy, uzbrojony jest w 30 mm armatę automatyczną Mk44S, sprzężony z nią karabin maszynowy, wyrzutnię ppk Spike LR2 oraz system aktywnej obrony Trophy HV.
Namer w wersji ciężkiego bojowego wozu piechoty. Bezzałogowy zdalnie sterowany system wieżowy, uzbrojony jest w 30 mm armatę automatyczną Mk44S, sprzężony z nią karabin maszynowy, wyrzutnię ppk Spike LR2 oraz system aktywnej obrony Trophy HV.
Autor. Ishaiabigail/CC BY-SA 4.0

Prezes Renk, Alexander Sagel zauważył że firma musi przestrzegać niemieckich przepisów, ale jednocześnie firma chce wywiązywać się z zawartych umów, które dotyczą dostaw setek przekładni dla wozów bojowych, a więc plan B to przeniesie produkcji tych konkretnych przekładni do zakładów Renk w USA.

Ciężki transporter opancerzony Namer, na burtach kadłuba widoczne są moduły aktywnego systemu obrony Trophy HV.
Ciężki transporter opancerzony Namer, na burtach kadłuba widoczne są moduły aktywnego systemu obrony Trophy HV.
Autor. Ishaiabigail/CC BY-SA 4.0

Pozostaje otwarte pytanie, czy Izrael nie zacznie poszukiwać alternatywnych podzespołów dla swoich wozów bojowych. Silniki MT883 w wariancie dla czołgów Merkawa Mk4 i transporterów Namer są produkowane w USA, jednak w przypadku silników i przekładni możliwe jest rozważenie innych dostawców lub rozwiązań zastępczych.

Reklama
WIDEO: Święto Wojska Polskiego 2025. Defilada w Warszawie
Reklama

Komentarze (4)

  1. szczebelek

    Niemiecka firma produkująca w USA zwala winę na embargo zamiast na koszty produkcji w UE 🤡🤡🤡

  2. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Za 3-4 lata Abramsy będą produkowane z deislem z Achates Power i Cumminsa. W Polsce Cummins już ulokował się w Krakowie - też mamy Abramsy. W związku z tym RENK ma interes, by przenieść się do USA i zawalczyć o dostawy przekładni do nich.

  3. Jan z Krakowa

    Bardzo wiele niemieckich firm przenosi produkcję do Ameryki. Z powodów politycznych jak w danym przypadku. Z powodu niskiej ceny energii w USA. Z powodu ceł wprowadzonych przez Trumpa, a przy tym rynek amerykański jest ogromny i otwiera łatwiejszy dostęp na rynki światowe.

  4. Chyżwar

    I tak się właśnie dzieje, kiedy polega się na jednym dostawcy. A Niemców dotyczy to szczególnie ponieważ to nie jest pierwszy taki numer w ich wykonaniu. Bardzo dobrze więc, że HSW opracowuje alternatywny powerpack do Borsuka. A tak w ogóle dobrze by było, gdyby przy okazji kolejnej umowy wykonawczej na K2PL te wozy dostały koreańskie przekładnie. A idealnym rozwiązaniem dla nich byłoby ożenienie koreańskiego silnika z przekładnią pochodzącą od Allisona. O ile HSW faktycznie zacznie je produkować.

Reklama