Przemysł Zbrojeniowy
Produkcja Rafale wzrośnie trzykrotnie?

Autor. Dylan Agbagni (CC0)
Francuski producent samolotów Rafale rozważa wybudowanie w Indiach linii montażowej. Pomoże to zdobyć nowe zamówienia eksportowe, ale jednocześnie może pomóc w przyspieszeniu produkcji tych samolotów – donosi francuski portal usinenouvelle.com
Zgodnie ze stanem na koniec 2024 roku firma Dassault, producent Rafale, miał portfel zamówień obejmujący łącznie 220 maszyn. Z tego 56 dla Francji i aż 164 na eksport (klienci to: Zjednoczone Emiraty Arabskie, Indonezja, Grecja, Egipt, Katar, Chorwacja i Serbia). Oprócz tego Paryż zapowiedział w lutym tego roku dokupienie jeszcze 20-30 samolotów, a kwestią tygodni wydaje się wybór morskiego Rafale M przez Indie, jako ich nowy samolot pokładowy. Będzie to oznaczało kolejne 26 zamówionych maszyn.
Tymczasem, jak pisaliśmy niedawno, w 2023 roku Dassault borykał się z pozrywanymi łańcuchami dostaw, jeszcze przez pandemię COVID-19. Udało się wówczas oddać do służby jedynie nowych 13 samolotów z czego 11 dla Francji i 2 dla klientów eksportowych. Z kolei w 2024 roku liczbę tą udało się zwiększyć do 21 samolotów (14 dla Francji, 7 na eksport), a na rok 2025 planuje się ukończenie 25 Rafale.
Możliwości produkcyjne więc rosną, ale nadal są nieduże biorąc pod uwagę skalę zamówień. Producent zapowiadał jakiś czas temu chęć zwiększenia produkcji do 36 samolotów rocznie, a zatem trzech miesięcznie. Teraz jednak, wokół coraz bardziej dramatycznej sytuacji międzynarodowej, pojawiają się zapowiedzi produkcji czterech, a jeśli będzie odpowiedni rynek – nawet pięciu samolotów miesięcznie.
Pięć samolotów miesięcznie, czyli 60 rocznie, oznaczałoby, że Rafale stałby się najbardziej intensywnie budowanym samolotem bojowym świata zachodniego, poza F-35. Byłoby to jednak duże osiągnięcie biorąc pod uwagę możliwą wojnę celną z USA i potencjalne problemy z dostawami podzespołów lotniczych jakie mogą z tego wyniknąć.
Pomocą może okazać się współpraca z Indiami i nowa linia montażowa, której stworzenie rozważają teraz Francuzi. To plus idące za tym włącznie indyjskich firm do światowego łańcucha dostaw, mogłoby potencjalnie umożliwić zwiększenie mocy produkcyjnych. Torowałoby też również drogę do kolejnych zamówień eksportowych (choćby indyjski program MRCA 2.), zakładający zakup ponad 100 samolotów) i rodzimych. I znaczący wzrost potencjału zbrojeniowego Europy.
Klozapol
Przed oczami mam znanych z jakości i bhp hindusów składających rafale :D
Remov
Produkcja Su-30 całkiem dobrze im wychodzi
Aiden
Dobrze ze w końcu Eiropa zaczyna zwiększać moce produkcyjne. Rafale do dobra maszyna, ale dla nas akurat nie, bo nie jest zintegrowana z AIM 120, a to jest nasz podstawowy pocisk BVR. My i tak potrzebujemy więcej F35 mimo wszystko, W dalszej perspektywie dla nas najlepszym rozwiązaniem jest wejście w program KF-21.
Davien3
@Aiden akurat KF-21 to dość fatalny pomysł bo to nie dość ze maszyna na poziomie nowych F-16 to także nie będzie miała AIM-120 i jest tak samo zależna od USA jak F-35
Remov
AIM-120 to wada, znacznie lepszy jest Meteor. A zamiast KF-21 lepiej zamówić Typhoon.
Antoni
Znowu mrzonki euroentuzjastów .Na szczęście skończy się jak zawsze, jak trwoga to USA.
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
Rafale ma sens w WP - ale WYŁĄCZNIE z bronią jądrową. W pakiecie z elektrownią jądrową z Francji - ale dla produkcji własnych głowic. Technologia = SUWERENNOŚĆ.
Davien3
Tadziu musze cię załamać ŻADNA nowoczesna elektrownia jądrowa nie może produkowac materiałów do produkcji głowic atomowych.
Ryszard56
Kiedy my wejdziemy do programu Eurofightera I zakup z 5 eskadry?
Davien3
Zapewne nigdy i bardzo dobrze bo to najdroższa maszyna w zakupie i w utrzymaniu a gorsza od F-35.
Takijeden
@Davienn3 Nieważne, że gorsza i droższa w utrzymaniu, przynajmniej będziemy mogli ją używać.
Epsilon
ale MON interesuje się zakupem akcji AirBusa więc można też dogadać się na produkcję części u nas więc te koszta nie byłby tak duże (a przynajmniej kasa zostałaby w kraju)
losowynik
Polska powinna, wzorem Grecji, dywersyfikować sprzęt. Jak frajerzy kupowaliśmy głównie amerykański, i dziś przy szalonym Trumpie który z dnia na dzień może nas sprzedać Putinowi i wyłączyć sprzęt. F16 mogą przestać latać, a F35 z dnia na dzień. Wystraczyłoby wstrzymać na 2 lata samo wypłacanie 13 i 14 emerytur, a za tą kasę można by sfinansować 120 szt. Rafale, zdolnych do przenoszenia broni jądrowej. I dogadać się w ramach tego (albo szerszego, np. wlliczajc zakup podwodnych Skorpene) z Francuzami na jakaś formę nuclear sharing z polskimi pilotami w tych "Rafałkach".
Zbrozło
Komisja Europejska ocenia skalę podatku CIT, który powinien być płacony w Polsce a jest optymalizowany za granicę na 45 mld zł rocznie. Emerytów zostawmy w spokoju skoro deweloperzy chwalą się, że ich marzę ustępują tylko narkotykowym..
Davien3
Nikt nie może wyłączać ot tak sobie uzbrojenia bo to byłoby zaproszenie dla przeciwnika do uziemienia jego całych sił zbrojnych Jakoś F-14 w Iranie nie przestały latać do dziś dzień mimo braku wsparcia ze strony USA. A zanim te F-35 będą w komplecie w Polsce to po Trumpie zostanie jedynie niemiły zapach w Białym Domu.
Hori
100% za. Jak z Rafale by poszło nuclear sharing to kupować 100 sztuk i się nie oglądać.
Buczacza
Już dziś produkują więcej niż cała mosskowia. A Europa 3 razy więcej niż putinland.
DiDD
A może PL w ramach partnerstwa strategicznego wraz z OP, amunicją, rakietami oraz dalszym rozwojem energetyki jadrowej, wejściem w AIRBUS-a itp.?
losowynik
Dokładnie... trzeba kupować europejskie. Rafale zamiast F16. Airbusy w LOT-cie zamiast Boeingów. Po co nam te Apacze które Trump może nam uziemnić?
Zbyszek
A Francuzi czy Niemcy nie mogą nam uziemiać tego co będą chcieli?
szczebelek
Od kiedy chcemy kupować jeszcze jakieś F16?
Suchar
Ta jasne. Te trzydzieści pare to osiągną do 2032 r.. Samolotów 4 generacji, technologia sprzed 30 lat Ruscy w tym czasie więcej do Algieri wyeksportują su 57.
Rusmongol
4 generacji mówisz? To ten Rafale niewiele ustępuje niby tej gen 5 czyli sru 57.
Takijeden
Su-57 przy Rafale to prymitywny złom.
Davien3
Ruscy to ledwo klepia kilka gorszych od Rafale Su-57 rocznie a kontrakt algierski będą obsługiwac z 10 lat na maks 14-17 maszyn.
Solfernus
Nie ma takiej opcji w najbliższych latach!
Takijeden
Oczywiście, bo ty tak stwierdziłeś. Wszystko jest możliwe, tylko trzeba chęci. A chęci są.
Jur
Dalej się nie da?