Reklama
  • Wiadomości

Premiera pierwszego F-35 Adir dla Izraela

Przedstawiciele Izraela, Stanów Zjednoczonych i koncernu Lockheed Martin zaprezentowali pierwszy izraelski myśliwiec F-35. Minister obrony Izraela stwierdził, że jest dumny z tego, iż to jego kraj otrzyma maszyny tego typu jako pierwszy w regionie.

  • Fot. MSgt John Nimmo Sr./Wikimedia, Domena Publiczna
    Fot. MSgt John Nimmo Sr./Wikimedia, Domena Publiczna
  • Fot. Lockheed Martin/Beth Steel
    Fot. Lockheed Martin/Beth Steel
  • Fot. Lockheed Martin.
    Fot. Lockheed Martin.

Izrael jest dumny z tego, że może być pierwszym krajem w regionie, który otrzyma i będzie je wykorzystywał - mówił Avigador Liberman, izraelski minister obrony. "Jasnym i oczywistym jest dla nas i dla całego regionu, że nowe F-35, Adir, stworzą prawdziwe odstraszenie i podwyższą nasze możliwości na długi czas" - dodał polityk. 

Samolot F-35 o nazwie Adir (hebr. Mighty One), lokalna modyfikacja wersji F-35A, ma utrzymać "jakość" obrony Izraela na Bliskim Wschodzie. Mają to umożliwić zdolności przeciwstawienia się pojawiającym się zagrożeniom, m.in. zaawansowanym systemom przeciwlotniczym czy siłom powietrznym potencjalnych przeciwników. Izraelczycy chcą również, by ich siły zbrojne i przemysł mogły same zajmować się obsługą techniczną zamówionych maszyn. 

W praktyce oznacza to m.in, że F-35 mogą stanowić przeciwwagę dla rozbudowywanej obrony powietrznej Iranu, która jest wzmacniana elementami rosyjskich systemów przeciwlotniczych S-300PMU-2. Inne państwa na Bliskim Wschodzie, jak np. Arabia Saudyjska, na razie nie otrzymały zgody na zakup maszyn zbudowanych w technologii obniżonej wykrywalności.

Do Izraela trafią 33 maszyny F-35I, których sprzedaż zaakceptował amerykański rząd. Pierwszy "Mighty One" trafi do Izraela w grudniu 2016 roku, miejscem jego stacjonowania będzie baza Nevatim. Dostawy pierwszej partii maszyn mają zakończyć się planowo w 2021 roku. Izraelski minister obrony wyraził zgodę na zakup dalszych 17 samolotów w celu stworzenia trzeciej eskadry.

F35I
Fot. Lockheed Martin/Beth Steel

Docelowo Izraelskie Siły Powietrzne chciałyby posiadać cztery lub pięć eskadr wyposażonych w 75 myśliwców 5.generacji. Nie jest wykluczone, że część z kolejnych maszyn (poza 50 pierwszymi) będzie pozyskanych w wariancie F-35B, czyli skróconego startu i pionowego lądowania. Planuje się również modernizację istniejących, posiadanych maszyn czwartej generacji, w tym typu F-15I.

F-35I odróżniają się od standardowych samolotów poprzez zainstalowanie na ich pokładach unikalnych, izraelskich systemów walki elektronicznej, wyświetlaczy nahełmowych oraz możliwość przenoszenia produkowanego na miejscu uzbrojenia, takiego jak np. rakiety z serii Rafael Python. 

Z kolei Amerykanie przypominają, że w tym roku wstępną gotowość bojową mają osiągnąć pierwsze F-35A (przeznaczone dla sił powietrznych), a dwa lata później - F-35C (dla marynarki wojennej). Maszyny F-35B należące do piechoty morskiej uzyskały status Initial Operational Capability w zeszłym roku.

Czytaj więcej: Czy krytyka F-35 jest uzasadniona?

 

 

 

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama