Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Polsko-ukraińska współpraca w dziedzinie techniki rakietowej

Fot. mjr Robert Siemaszko(CO MON)
Fot. mjr Robert Siemaszko(CO MON)

Rozszerzenie współracy obronnej o technikę rakietową przewiduje protokół do umowy o współpracy resortów obrony Polski i Ukrainy - powiedział w piątek szef MON Antoni Macierewicz po spotkaniu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Stepanem Połtorakiem. 

Połtorak przybył do Warszawy z okazji wizyty prezydenta Ukrainy w 25. rocznicę uznania przez Polskę niepodległości tego państwa. W trakcie wizyty w obecności prezydentów Andrzeja Dudy i Petra Poroszenki podpisano nową umowę o współpracy obronnej, rozszerzającą zakres dotychczasowego porozumienia w tej sprawie.

Czytaj też: Prezydent i szef MON Ukrainy w Polsce.

"Uzgodniliśmy, że tej umowie towarzyszyć będzie protokół dodatkowy" - powiedział Macierewicz. Poinformował, że protokół do umowy o wzajemnych dostawach uzbrojenia, techniki wojskowej i świadczeniach usług o charakterze wojskowo-technicznym "dotyczy podjęcia współpracy przemysłowej w sferze technologii rakietowych, w tym wykorzystywanych w systemach wynoszenia na orbitę, a także innych technologii przeznaczonych dla wojsk lądowych".

Według szefa MON protokół ma "olbrzymie znaczenie dla umocnienia współpracy przemysłów zbrojeniowych obu krajów i otwarcia drogi dla wspólnego trwałego działania w sferze przemysłowo-obronnej, wzmocnienia naszych armii i wzmocnienia niepodległości Polski i niepodległości Ukrainy".

Połtorak powiedział, że umowa "stwarza prawne podstawy dla rozszerzenia współpracy w 24 dziedzinach i obejmie praktycznie wszystkie sfery przemysłów obronnych". Zaznaczył, że współpraca wojskowa obu krajów w ostatnich latach znacząco się rozwinęła, "ale to dzisiejsze wydarzenie jest krokiem bardzo zdecydowanym i znaczącym".

"Wykorzystując doświadczenia ukraińskie i polskie, możemy istotnie zwiększyć możliwości obronne" - powiedział. "Do wypełniania umowy przystąpimy nie w przyszłym roku, ale już od teraz" - zadeklarował.

Polskie wojsko uczestniczy w międzynarodowych programach szkoleniowych dla ukraińskiej armii i wsparcia transformacji ukraińskich sił zbrojnych; polscy żołnierze jeżdżą m.in na Ukrainę w charakterze instruktorów. W przyszłym roku gotowość operacyjną ma osiągnąć polsko-litewsko-ukraińska brygada, której dowództwo mieści się w Lublinie.

PAP - mini

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (10)

  1. KrzysiekS

    Włosi mają potężne kłopoty finansowe może warto byłoby odkupić Świdnik i wspólnie z Ukrainą produkować śmigłowce nawet nasze potrzeby cywilne są spore nie mówiąc o całym regionie?

  2. Wieloletni_czytelnikWyborczej81

    I dobrze było by kolejną taką brygadę umieścić na Litwie. Litwa zmieści, i batalionowe grupy NATO, i pododdziały amerykańskie, i wsparcie polskie, i POLLITUKR. To jednak nie amerykański czy izraelski Homar ?

  3. Zan

    Oby rozmowy dotyczyly pociskow grom 2. Fajnie gdybysmy zalupili od Izraela posiki extra z pelnym transferem technologi i do tego pelem transfer pociskow grom 2 od Ukrainy

  4. KrzysiekS

    Współpraca jak najbardziej tylko żebyśmy przypadkiem nie zostali wciągnięci w konflikt Ukraińsko-Rosyjski.

    1. bender

      Zle postawione akcenty, To nie jest tylko konflikt ukrainsko-rosyjski. To forpoczta konfliktu o swiatowa architekture bezpieczenstwa, gdzie jestemy od dawna strona, a Ukraincy sa od stosunkowo niedawna naszymi sojusznikami. Nadal zgadzam sie, ze wpolpraca moze dac efekt synergii. Choc osobiscie wolalbym Airbusa.

  5. Filiposs75

    Trochę się zdziwiłem, kiedy poczytałem o 'tradycjach' ukraińskich w dziedzinie rakietowej i nie tylko... Poza wspomnianym tutaj Piratem, na którego już pora i to z głowicą tandemową właśnie, powinniśmy porozmawiać o: systemach rakietowych Olcha / Grom - dla naszego Homara, remotoryzacja Mi 17 i może Sokołów, może współpracę przy produkcji porządnych czołgów? (Zleopardyzowanych, dopracowanych prototypów Np Boxer, Nota itp...) Dużo tego.

    1. jaan

      Produkują silniki do rakiet balistycznych, przynajmniej jeszcze w 2015 (oczywiście dla Rosji). http://www.defence24.pl/83217,rosyjska-armia-silnie-uzalezniona-od-ukrainskiej-zbrojeniowki-kluczowe-pociski-balistyczne-silniki-lotnicze-systemy-walki

    2. bmc3i

      Wiekszosc sowieckich pociskow balistycznych -lacznie z najpotezniejszymi icbmami - opracowano wlasnie na Ukrainie

  6. Afgan

    I bardzo dobrze. Z zakresu technologii rakietowej możemy dokonać skokowego postępu. Tylko aby teoria się przekładała na praktykę i przynosiła owoce a nie "śliwki robaczywki" jak ten rozwijany w nieskończoność Pirat czy Szczerbiec.

    1. Teodor

      Podobno Polska nie posiada poligonu artyleryjskiego. Moze nalezaloby wykorzystac ukraińskie, niestety nie liczyłbym na jakąś ochronę patentową.

  7. Teodor

    Odnosnie rakiet to chyba firma ukraińska produkuje rakiete Zenit, nie wiem czy dalej ja produkuje poniewaz kooperacja z Rosja w tym zakresie zostala bodajze zatrzymana. Gdyby Polska w rozsadnych pieniadzach mialaby dostep do tych rakiet (problemem moze byc brak kosmodromu) spokojnie bylaby w stanie wynosic wlasne satelity, w tym meteorologiczne, telekomunikacyjne i wojskowe. Tylko czy mamy mozliwosci finansowe w tym zakresie, bo jest okazja nadrobic sowieckie ograniczenia nalozone na PRL.

  8. Aaa

    Brawo Panie Ministrze!

    1. Wacek

      To jeszcze poproszę o współpracę w zakresie "pokojowego wykorzystania atomu".

  9. Marek1

    Taaa ... jak z ppk Pirat, którego model obwożony jest od 3 lat po wystawach wraz z komentażem, że już zaraz, za chwilę, za momencik setki Piratów trafią do WP. Póki co nawet nie jesteśmy w stanie stworzyć działającego prototypu, nie mówiac już o tym, że zrezygnowano w Piracie z tandemowej głowicy(?? ), co powoduje, że ppk jest mało skuteczny przeciwko pojazdom z pancerzem reaktywnym.

    1. fx

      My nie potrzebujemy dublowania SPIKE który służy do niszczenia czołgów. My potrzebujemy coś taniego co mogłoby niszczyć wszystko poniżej czołgów i być wdrażane na masową skalę. Z technologiami rakietowym to super sprawa bo Ukraina odziedziczyła po ZSRR sporo możliwości ,ba do napaści na nią przez Rosję wiele komponentów rosyjskiego programu rakietowego w tym kosmicznego było produkowanych przez ukraińskie firmy i opracowywane przez ukraińskie biura projektowe. Można by było dziki tej współpracy przyspieszyć nasze możliwości rakietowe.

    2. Razparuk

      Pirat w samej idei ma byc tanim ppk do zwalczania roznych.pewnie nawt w swojej liczbie trafi do wojsk ot.

    3. Ali

      Skoro nie ma jeszcze prototypu, to skąd wiadomo jaka będzie głowica?

  10. Morgul

    no i pięknie :) nie wiem jak się plasuje technologia rakietowa Ukrainy na tle Światowych liderów ale zdecydowanie otwiera nam się szansa na podniesienie własnych możliwości w zakresie rakietowym :)

Reklama