Straty rosyjskich Iłów-76 większe niż przypuszczano

Sprawę opisuje polski profil analityczny na portalu X – The Military Watch. Jest to komentator wiarygodny, specjalizujący się w stratach lotniczych w trwającej wojnie. Z jego analiz korzysta m.in. najbardziej znany portal zliczający straty, //www.oryxspioenkop.com>.

The Military Watch przeanalizował fotografie satelitarne bazy lotniczej w Pskowie, na którą ukraińskie drony dokonały ataku 29 sierpnia 2023 roku. Samoloty, należące zapewne do stacjonującego tam 334. pułku transportowego, poniosły wówczas straty, a z dostępnego (dość bogatego w porównaniu z tym, co jest obecnie dostępne) materiału fotograficznego udało się wywnioskować, że przynajmniej dwa Iły-76 zostały wówczas doszczętnie zniszczone i spłonęły. Co do kolejnych trzech samolotów analitycy dostępnych źródeł uznali, że zostały one co najmniej uszkodzone. Z kolei rosyjska agencja TASS przyznawała, że „cztery samoloty zostały uszkodzone”.

Minęły ponad dwa lata. Profil The Military Watch przeanalizował dostępne z tego czasu zdjęcia satelitarne bazy. Na zdjęciach GE Pro z 4 września 2024 roku zauważył, że dwa z trzech samolotów uznanych wcześniej za uszkodzone, nadal pozostają na terenie bazy i nadal widać na nich te same ślady uszkodzeń. Samoloty były jednak przetaczane w obrębie bazy w różne miejsca.

Zmieniło się to w marcu 2025 roku, od kiedy obydwa samoloty zostały pozostawione w jednym miejscu i stoją tam do dziś. Wszystko wskazuje więc na to, że porzucono plany ich naprawy, o ile w ogóle snuto je wcześniej.

Jednocześnie wiadomo, że samoloty te nie są Iłami-76 uznanymi już wcześniej za zniszczone. Resztki tych maszyn leżą w innym miejscu bazy.

Na fotografiach satelitarnych widać, że dwie omawiane maszyny, wcześniej uznane tylko za uszkodzone, otrzymały trafienia za skrzydłem i mają osmalony w tym miejscu kadłub. Z punktu widzenia satelity nie wygląda to groźnie, ale najwyraźniej musiały doznać wewnętrznych uszkodzeń struktury. Możliwe też, że kadłuby zostały posiekane odłamkami, czego na zdjęciach satelitarnych nie widać. Tak czy inaczej, ponad dwuletnia bezczynność samolotów tego typu w czasie, kiedy lotnictwo rosyjskie jest bardzo intensywnie wykorzystywane, także do transportu, pozwala zakładać, że maszyny te są już tylko rezerwuarami części zamiennych.

Zwiększa to liczbę utraconych przez Rosję samolotów transportowych w czasie tej wojny z 13 do 15, a Iłów-76 (najcenniejszych z utraconych maszyn tej klasy) – z 9 do 11. Przed wojną Ił-76 stanowił podstawę rosyjskiego lotnictwa transportowego, a w służbie pozostawało około 110 tych samolotów.