Reklama
  • Wiadomości

Polska prezentacja bezzałogowego SkyRangera

Kanadyjska firma Aeryon zaprezentowała na lotnisku w Chrcynnem niewielki bezzałogowy quadrocopter zwiadowczy przedstawicielom wojska, policji i straży granicznej. Maszyna ta wyróżnia się wyjątkową prostotą obsługi i można ją stosować niemal w każdych warunkach pogodowych.

  • SkyRanger fot. Maciej Szopa
    SkyRanger fot. Maciej Szopa
  • SkyRanger fot. Maciej Szopa
    SkyRanger fot. Maciej Szopa
  • SkyRanger fot. Maciej Szopa
    SkyRanger fot. Maciej Szopa

Aeryon to najstarsza firma zajmująca się w Kanadzie bezzałogowcami. Powstała w 2007 roku, liczy więc sobie już aż… 6 lat! Wśród jej produktów znajdują się dzisiaj dwa bezzałogowe quadtocoptery. Układ śmigłowca z czterema wirnikami jest najkorzystniejszy dla maszyn mających prowadzić loty poszukiwawcze i zwiadowcze, zapewnia bowiem najlepszą stabilizację dla umieszczonej pod spodem kadłuba kamery.

Nowsza spośród  maszyn – SkyRanger – pokazywana w Chrcynnem, brała udział w walkach w Libii, gdzie - jak twierdzą przedstawiciele firmy - jej obsługi nauczył się miejscowy pracownik rzeźni. Proces nauki zajął mu zaledwie dwanaście godzin i był on w stanie dokonać rozpoznania pozycji nieprzyjacielskiej artylerii oraz rozpoznać generałów Kadafiego, którzy przyjechali na odprawę. Zestaw SkyRangera składa się z ważącego 2,4 kg aparatu latającego, niewielkiej anteny nadawczo-odbiorczej i ekranu dotykowego służącego do wydawania maszynie poleceń. Całość można przenosić w futerale plecakowym, a rozstawienie zestawu zabiera mniej niż 3 minuty.

Obsługa ekranu odbywa się za pomocą rysika, za pomocą którego można na nim wyznaczać na bieżąco trasę lotu quadrocoptera na mapie, która może być importowana np. z googlemap, istnieje także możliwość ręcznego podawania koordynatów GPS. Obok obrazu mapy znajduje się też odświeżany na bieżąco widok z jego kamery (standardowej HD, lub noktowizyjnej). Ekran pozwala także na zaplanowanie całej misji przed startem maszyny, a następnie realizowania go wielokrotnie wedle tego samego planu, jeżeli istnieje taka potrzeba. Jak do tej pory Skyranger był już wykorzystywany do  wielu misji – od zwiadu umożliwiającego planowanie operacji antyterrorystycznej, przez poszukiwanie zaginionych ludzi, wyszukiwanie nawarstwiających się warstw lodu w Arktyce, po obserwację zwierząt.

Choć oficjalna cena nie została podane urządzenie to jest  najprawdopodobniej niedrogie - jak twierdzą przedstawiciele firmy Aeryon przeciętne naprawy hardware’u nie przekraczają kilkuset dolarów, ponieważ uszkodzenia dotyczą zazwyczaj nóg i wirników. Nawet jednak najdroższa naprawa ciężko uszkodzonej maszyny nie przekroczyła 4-5 tysięcy dolarów. SkyRanger reklamowany jest jako produkt niezwykle bezpieczny dla otoczenia. W przypadku utraty łączności ze stacją automatycznie wraca na miejsce gdzie łączność się urwała, jeżeli nadal nie może jej nawiązać – wraca na miejsce startu. Quadrocopter wróci też z powrotem w przypadku uszkodzenia, wyczerpywania baterii czy braku poleceń ze strony operatora.

Maszyna jest zdolna do lotu przez 50 minut i działania w temperaturach od -20 do +35 stopni Celsjusza (według ulotki reklamowej w obrębie -30 do +50 stopni Celsjusza), rozpoznanie może prowadzić z pułapu 40-50 metrów, na którym pojazd jest już niesłyszalny i niemal niewidoczny dla człowieka nie posiadającego specjalistycznego wyposażenia. 

Maciej Szopa

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama