Reklama
  • Wiadomości

Pierwsze zamówienie na KF-21 jeszcze w tym roku

Republika Korei zamierza podpisać umowę na wieloseryjną produkcję samolotów wielozadaniowych KF-21 Boramae – donosi „Korea Herald”. Oznacza to, że program przebiega co najmniej zgodnie z zakładanym harmonogramem.

Wizja myśliwca KF-21 z czterema pociskami Meteor, dwoma ASRAAM i sześcioma Brimstone.
Wizja myśliwca KF-21 z czterema pociskami Meteor, dwoma ASRAAM i sześcioma Brimstone.
Autor. MBDA
Reklama

10 stycznia informacje na ten temat podała koreańska agencja zakupowa DAPA (ang. Defense Acquisition Program Administration). Deklaracja gotowości do złożenia zamówienia wynika z faktu, że testy na ziemi oraz w locie sześciu prototypów KF-21 przebiegają zgodnie z planem. Koreańczycy informują, że trwające od wiosny 2022 roku badania są kontynuowane z powodzeniem. To jeszcze nie koniec cyklu prób – te mają potrwać jeszcze półtora roku.

Reklama

Kolejne testy zostaną prowadzone także w 2024 r. Jeden z prototypów zostanie poddany próbom wytrzymałościowym w centrum badawczym w Seosan. Mimo to DAPA chce w pierwszej połowie 2024 r. podpisać kontrakt na wieloseryjną produkcję KF-21. Jest to o tyle osobliwe, że zwykle w takich programach po testach prototypów zamawia się niewielką serię informacyjną, aby na bazie doświadczeń pozyskanych w eksploatacji pierwszych egzemplarzy usunąć pojawiające się problemy eksploatacyjne oraz inne, których nie uda się zidentyfikować w testach prototypów. Najwyraźniej Koreańczycy są bardzo pewni wyników badań.

Zobacz też

O ile zamówienie rzeczywiście może zostać złożone w pierwszej połowie tego roku, to nie wiadomo, kiedy rzeczywiście mogłaby ruszyć produkcja seryjna. Nie wiadomo bowiem, kiedy osiągnęłaby gotowość pełna linia produkcyjna, a także na ile zabezpieczona jest sieć poddostawców zewnętrznych. Wcześniej podawano, że produkcja seryjna miałaby ruszyć w 2026 r.

Reklama

W 2015 r. Republika Korei rozpoczęła program KF-X, którego zwieńczeniem jest myśliwiec KF-21 Boramae. Jak dotąd jego koszt wyniósł równowartość 6,1 mld dolarów. W planach jest pozyskanie 120 tych samolotów i zastąpienie nimi przestarzałych już F-4 Phantom II (24 w służbie, w tym roku mają zostać ostatecznie wycofane) oraz części wciąż bardzo licznych F-5 Tiger II (niemal 200 w linii, pozostałe zastępują FA-50). Wszystkie 120 egzemplarzy miałoby wejść do służby przed rokiem 2032. Potem prawdopodobnie będą zamawiane samoloty kolejnych wersji rozwojowych Block 2 i Block 3.

Zobacz też

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama