Reklama

Technologie

Koreański KF-21 zdolny do walki? Ocena wkrótce [WIDEO]

Koreański KF-21
Koreański KF-21
Autor. DAPA/Screen

Koreański samolot wielozadaniowy 5. generacji KF-21 Boramae być może jeszcze w tym miesiącu zostać poddany wstępnej ocenie jeżeli chodzi o jego przydatność do działań bojowych. Ma to utorować drogę do szybkiego rozpoczęcia jego masowej produkcji – informuje koreańska telewizja KBS News.

Reklama

Stworzony własnymi siłami przez Koreańczyków samolot KF-21 to maszyna zaliczana do generacji 4+, chociaż jej wygląd sugeruje generację 5. Brak wewnętrznej ładowni na uzbrojenie sprawia jednak, że samolot nie posiada cech stealth, ponieważ „zdradzać" będzie go podwieszone uzbrojenie i zasobniki misyjne. Maszyna ma jednak doczekać się kolejnych wersji, które będą już należały do generacji 5. a może nawet i wyższej.

Reklama
YouTube cover video
Reklama

Pierwszy z sześciu prototypów Boramae rozpoczął testy w lipcu ubiegłego roku i od tamtego czasu dołączyły do niego kolejne maszyny. Przeprowadzane testy, zgodnie z koreańskimi doniesieniami medialnymi przebiegają „gładko" i w związku z tym planowane jest szybkie przeprowadzenie wstępnej oceny.

Jeżeli zostanie ona dokonana sprawnie i zakończy się wnioskiem pozytywnym, wówczas możliwe będzie rozpoczęcie studium wykonalności do masowej produkcji samolotu. I będzie mogło to mieć miejsce już latem tego roku.

Czytaj też

Takie dotrzymanie planu oznaczałoby zaś, że pełnoskalowa produkcja myśliwca w pierwszej wersji mogłaby ruszyć już w 2026, po uprzednim zgromadzeniu materiałów, załogi i przygotowaniu linii produkcyjnej.

Koreańczycy planują zakupić co najmniej 120 KF-21 dla swoich sił powietrznych plus pewną liczbę morskiej wersji tego samolotu KF-21N. Prace nad tą ostatnią dopiero się jednak zaczęły. Oprócz tego zagraniczny partner programu – Indonezja – miałaby kupić około 50 maszyn, wyprodukowanych częściowo jej własnymi siłami. KF-21 wzbudza też zainteresowanie na rynkach eksportowych w tym w Polsce, która zakupiła ostatnio 48 lekkich samolotów FA-50. Także wyprodukowanych przez Korean Aerospace Industries.

Reklama

Komentarze (12)

  1. Szwejk85/87

    KF-21 to ostatnia szansa na odbudowę POLSKIEGO przemysłu lotniczego. Czas ratowania co się da przez oddawanie za pół darmo fabryk lotniczych, już się mam nadzieję skończył. Teraz rząd musi wykonać energiczne ruchy w kierunku produkcji większości KF-21 w Polsce.

    1. Davien3

      @Szwejk a gdzie ty chcesz w Polsce produkowac tak zaawansowany samoolot bedacy do tego składanka z połowy swiata??

    2. GB

      No przykładowo w 2007 roku (w marcu) PiS (wtedy rządził Jarosław Kaczynski) sprzedał jak mówisz za pół darmo PZL Mielec.

    3. Szwejk85/87

      Davien@ Tak zaawansowany samolot chcę budować w miejscu, aktualnie zarośniętym krzaczorami, zatrudnię do tego młodych ludzi, którzy tej jesieni obronią magisterki na Polskich politechnikach. Dla tych młodych ludzi nie ma najmniejszego znaczenia kto i kiedy i komu sprzedał, albo oddał za darmo polskie fabryki lotnicze. Oni nie wiedzą, że w Polsce czegoś nie da się zrobić, oni się wezmą i zbudują, tylko trzeba im dać trochę pieniędzy. Pieniędzy na utrzymanie rodziny i na zakup odpowiednich maszyn i urządzeń. To jest proste jak ........... I zawsze działa.

  2. Nabosaka

    No proszę, jak szybko idzie im ten program. Złe wieści, niestety także dla nas są takie, że F-35 ma dalej problemy z silnikami. Okazuje się też, że Pentagon zaniechał implementację na F-35 XA 100 Adaptive Cycle Engine a to dlatego, że niemożliwe jest zainstalowanie tego silnika na F-35B, a implementacja na wersję A i C niestety jest zbyt kosztowna. Do Daviena ex Valdore (pewnie zaraz będzie zaklinał rzeczywistość), dowodów na potwierdzenie moich słów poszukaj w anglojęzycznych magazynach i portalach, nie znajdziesz tych informacji w Wikipedii.

    1. Davien3

      @nabosaka ale co do artykułu o KF-21 mają F-35 to sam nawet pewnie nie wiesz. ale kazali przepisywac gotowca to przepisujesz.

    2. Nabosaka

      Przepisujesz to ty Dabienku, tak jak kiedyś bezmyślnie przepisałeś o AMRAAMach z 1973 roku. Nie pozdrawiam przy tej słonecznej pogodzie, chociaż akurat nie wiem, czy w Inowrocławiu świeci słońce.

    3. Nabosaka

      Chociażby to ma wspólnego, że zarówno F-35 jak i KF-21 to samoloty, z których jeden ty Polska będzie miała na pewno, a drugi, sądząc po współpracy z Koreą, potencjalnie może nabyć w przyszłości. Takie to skomplikowane.

  3. Niezorientowany

    Kluczowa będzie ocena koszt efekt. Oczywiście, wstępne szacunki kosztu jednej sztuki już są, ale staną się one realne dopiero po rozpoczęciu produkcji. Samolot jest cięższy niż jednosilnikowe typu Gripen i F-16. Ale już masa startowa ma być niższa niż F-35, więc pytanie jak ostatecznie będzie wyglądała ilość paliwa i uzbrojenia. Zapewne będzie tańszy w eksploatacji od V generacji, z uwagi na mniejsze znaczenie powłok. No, ale jeśli ktoś będzie mógł kupić F-35, to raczej nie wybierze KF-21, jeśli nie będzie znacząco tańszy tez w zakupie.

    1. TasJI

      plan ---> 1 Maksymalna masa ładunku - 7700kg. 2 Prędkość maksymalna — 1,83 Macha. 3 Promień działania – około 2900km. 4 Price - about 249,073,756.97PLN.

    2. Davien3

      TasJI nie promień działania ale maksymalny zasieg do przebazowania

    3. TasJI

      Masz rację. To nie jest promień operacyjny! To odległość lotu.

  4. KrzysiekS

    KF-21 to silniki General Electric F414 czyli F/A-18E/F Super Hornet oraz EA-18G Growler. (możliwości Glowera to akurat by nam się przydały) hmmmm czy warto nowy łańcuch logistyczny? Daveen3 akurat METEOR to top tego typu czy to jest złe wątpię. Jednak dużo pytań i dużo niewiadomych ale warto patrzeć na KF-21.

    1. Davien3

      @Krzysieks Meteor to odpowiednik AIM-120D tylko z nieco wiekszym zasiegoiem balistycznym bo skuteczny oba pociski maja taki sam Tyle ze AMRAAM ma juz nastepce w postaci AIM-260 który bije Meteora pod kazdym chyba wzgledem a Meteor nie Do tego IRIS-T jest gorszy od AIM-9X/X2

  5. Chyżwar

    Powinniśmy wejść w ten program. Obecna wersja to 4++. Ale następna to piąta generacja z wewnętrznymi komorami i supercruise bez użycia dopalaczy. Kolejna to już będzie szósta generacja, albo niewiele jej do tego będzie brakować.

    1. Al.S.

      Wielkiego problemu z tymi podwieszeniami zewnętrznymi nie ma. Jeśli belki będą miały malowanie RAM, to niewiele przyczynią się do wzrostu echa radarowego, Samolot w konfiguracji do walki powietrznej dalej będzie mieć niewielkie echo. Rakiety mają w czołowym aspekcie niewielką powierzchnię, ułamek M2. Np Sidewinder ma zaledwie 0,012 m2 przekroju czołowego.. Do tego rakiety naprowadzane aktywnie mają w głowicach anteny, które absorbują promieniowanie elektromagnetyczne i dają znikome echo. Inaczej samolot stealth z dużą anteną w dziobie nie byłby stealth. Jeśli do tego niskiego echa dołożymy zakłócanie aktywne, to samolot będzie trudnym przeciwnikiem dla radarów,

    2. GB

      AL.S, zwykle pod samolot podwiesza się bomby, rakiety, zbiorniki paliwa, zasobniki celownicze itp. Gdzie masz to wyposażenie pomalowane RAM? W jaki sposób anteny absorbują promieniowanie elektromagnetyczne, które odbija się od osłon tych anten? Jeśli dołożymy zakłócanie aktywne to samolot będzie widoczny z daleka. Wiesz dlaczego zachodnie samoloty mają radary LPI i co to jest radar LPI. Weź się człowieku doucz podstaw, a potem się wypowiadaj.

    3. GB

      A po co mamy wchodzić w program 4 generacji skoro on jest już dziś przestarzały względem 5 generacji?

  6. Thorgal

    Też jestem zdania, że powinniśmy wejść w ten program bo nasi inżynierowie umieją udoskonalać i poprawiać rzeczy........ Razem z Koreańczykami można więcej i szybciej....

  7. Mały Modelarz

    To będzie ciekawa opcja dopiero kiedy będzie to samolot V generacji. Ale... Właśnie w tym momencie Polska powinna być zainteresowana wejść do programu jego modernizacji.

    1. GB

      Ten samolot nie będzie nigdy samolotem 5 generacji bo nie jest stealth. A nie jest bo nie ma komory na uzbrojenie, czyli bomby i rakiety przenosi na podwieszeniach zewnątrznych.

    2. Nabosaka

      GB, nie masz racji, a raczej masz rację, ale nie do końca. Żeby się zbędnie nie rozpisywać, zacytuję fragment artykułu: "Maszyna ma jednak doczekać się kolejnych wersji, które będą już należały do generacji 5. a może nawet i wyższej.". Więc nigdy nie mów nigdy. Co do samej maszyny, to ważne jaki będzie stosunek relacji koszt - efekt, koszty eksploatacji. Bo chyba nie muszę pisać, że samolot ten, uzbrojony w Meteory (lepsze od każdej wersji AIM-120) wystarczy aż nad to na każdy gniotsja niełamiottsja się wynalazek z raSSiji.

    3. Chyżwar

      @GB Guzik o tym samolocie wiesz. A właściwie wiesz tyle samo, co Konfederacja, która nie wzięła do ręki kalkulatora żeby policzyć sobie potencjał energetyczny polskich cieków wodnych i zaproponowała hydroenergetykę jako lekarstwo na nasze bolączki.

  8. KrzysiekS

    Nie napisałem tego ale Korea bardzo naśladowała F-22 oczywiście na ile mogła w projekcie KF-21. Moim zdaniem warto naprawdę się zastanowić nad wejściem w ten program na tym etapie ale to moje prywatne zdanie.

    1. GB

      Ironicznie ci napisze że naśladowała tak bardzo że KF-21 nie ma komór na bomby i rakiety, czyli nie jest stealth. Taka maszyna to generacja 4, czy tam 4++++++++. I tyle.

    2. KrzysiekS

      GB F-22 komory bombowe a ile ich ma F-22?

    3. KrzysiekS

      GB Tak KF-21 to 4+ pytanie o koszt/efekt F-22 koszty nawet nie do przyjęcia w USA dlatego warto analizować koszt/efekt METEOR hmm na ta chwilę to TOP.

  9. Hmmm.

    Inwestować, zasysać zdolności, kupować udziały, myśleć o przyszłości.

  10. szczebelek

    To będą nasze brakujące 32 maszyny do liczby 160 czy może od razu zakupimy 80 tak by do 2040 roku zastąpić F16? To jest teoretyczne pytanie, Ae ktoś bierze na serio taki plan na przyszłość?

    1. Davien3

      @szczebelek a po co nam KF-21 jak mozna miec szybciej lepsze F-35A. Do tego KF-21 uzywa Meteorów i IRIS-T zamiast AIM-9X i AIM-120c/D

  11. Nabosaka

    Defencenews. 13.03.2023. "The Pentagon is abandoning its efforts to develop a next-generation adaptive engine for the F-35 Joint Strike Fighter, according to Air Force Secretary Frank Kendall. Military officials said Friday they determined Pratt & Whitney’s proposal to modernize the already existing F135s in a program called the Engine Core Upgrade was the most cost-efficient option that would work for all F-35s.".

  12. Nabosaka

    Uzupełnienie do mojego komentarza. Cyttat z artykułu z 08.05.202. "Silniki F-135 pracują przy bardzo wysokich temperaturach bliskich projektowanym wartościom maksymalnym, a to ciepło powoduje szybsze pęknięcia i odwarstwianie się powłoki ochronnej łopatek turbin. Z tego powodu silniki muszą być wymontowywane z samolotów i poddawane naprawom wcześniej, niż zakładano, dodatkowo obciążając i tak przeciążony system logistyczny F-35. W odróżnieniu od innych myśliwców, dla których utrzymuje się zapas części zamiennych na poziomie 20–30%, dzięki czemu są szybko dostępne czy to w eskadrach czy w warsztatach, w programie F-35 dostępność części zamiennych wynosi jedynie 10–12%. Pęknięcia powłok łopatek nie zagrażają bezpieczeństwu lotu, ale skracają całkowity resurs silnika.".

Reklama