Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Fot. Mateusz Zielonka/Defence24.pl.

PGZ podsumowuje rok. „Wzrost przychodów i zysków”

Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała o wstępnych szacunkach wyników finansowych za 2019 rok. Wynika z nich, że PGZ osiągnęła ponad 7 mld skumulowanych przychodów ze sprzedaży netto, co stanowi wzrost o 17 proc. do roku ubiegłego. Podwyższeniu uległy też wyniki finansowe Grupy i jej spółek.

Podczas konferencji prasowej przedstawiciele kierownictwa Polskiej Grupy Zbrojeniowej zaprezentowali wstępne szacunki wyników finansowych PGZ za rok 2019. Wynika z nich, że skumulowane przychody netto ze sprzedaży (bez korekt konsolidacyjnych) wyniosły 7,074 mld złotych. To znaczący wzrost w stosunku do 2018 roku, gdy sprzedaż PGZ wyniosła 6,042 mld. Podkreślono, że 26 spółek PGZ odnotuje prawdopodobnie w 2019 roku wzrost przychodów ze sprzedaży i zrównanych z nimi w stosunku do roku poprzedniego.

Z kolei skumulowany wynik na sprzedaży wyniósł (według szacunków) 551,3 mln zł, a EBITDA – 819,4 mln zł, w stosunku do odpowiednio 398,7 i 543,0 mln złotych rok wcześniej. Skumulowany wynik netto (podobnie jak inne wielkości – bez korekt konsolidacyjnych) prognozowany jest na 391,5 mln złotych, podczas gdy w 2018 roku wyniósł 185,7 mln zł. PGZ podkreśla, że według szacunków aż 36 spółek zakończy 2019 rok z dodatnim wynikiem netto, a tylko 4 z ujemnym (w 2018 roku – 15 spółek), natomiast 23 spółki odnotują poprawę wyniku w stosunku do 2018 roku.

Polska Grupa Zbrojeniowa przedstawiła również prognozę skonsolidowanego wyniku netto. Oszacowano, że w bazowym scenariuszu wyniesie on 185,3 mln złotych (w pesymistycznym 100 mln), podczas gdy w 2018 roku PGZ odnotowała 37,4 mln zł zysku. Grupa zwiększyła więc rentowność, i to w sytuacji gdy o ponad 130 mln złotych obniżyły się przychody z Programu Mobilizacji Gospodarki (w 2019 roku – 102,4 mln zł, w 2018 roku 235,2 mln zł).

W prezentacji Polskiej Grupy Zbrojeniowej przedstawiono też dane kilku podlegających jej spółek, które w 2019 roku miały poprawić wyniki finansowe. I tak, Autosan osiągnął zysk netto szacowany na poziomie 3,5 mln zł, podczas gdy w 2018 roku – stratę równą 32,7 mln zł. Mesko odnotowało natomiast – zgodnie z szacunkami – 93,9 mln zł zysku, podczas gdy w 2018 roku strata wynosiła 5,9 mln złotych. Zysk osiągnął według szacunków również Maskpol, na kwotę 23,7 mln zł (w 2018 roku miał 5,4 mln zł straty). Wśród wymienionych spółek wyróżnia się Huta Stalowa Wola, która w 2018 roku miała 37,4 mln zł zysku netto, natomiast w roku 2019 dodatni wynik netto – według szacunków – zwiększył się do 47,2 mln złotych.

W mijającym roku PGZ przeprowadziła też (lub rozpoczęła realizację) co najmniej kilku ważnych inwestycji. Na szczególną uwagę zasługują działania prowadzone w Mesko, mające na celu m.in. odtworzenie zdolności produkcji prochów wielobazowych oraz zwiększenie potencjału, jeśli chodzi o systemy rakietowe. W tym celu w listopadzie 2019 roku spółka otrzymała 400 mln zł dokapitalizowania ze Skarbu Państwa, pozostała część – 36,6 mln zł – to środki własne.

W poznańskich Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych uruchomiono natomiast Centrum Serwisowo-Logistyczne, przeznaczone do wsparcia eksploatacji czołgów Leopard 2A5. W Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 otwarto hangar, który znacząco zwiększy możliwości łódzkich zakładów z zakresie remontów i modernizacji śmigłowców. Z kolei bydgoskie WZL nr 2 realizują obecnie hangar do prac nad samolotami cywilnymi. Skoro o zakładach lotniczych mowa, PGZ przeprowadziła proces konsolidacji zakładów WZL nr 2 (z Bydgoszczy) oraz WZL nr 4 (z Warszawy).

Natomiast w Wojskowych Zakładach Elektronicznych w Zielonce rozpoczęto budowę kompleksu produkcyjno-serwisowego pocisków rakietowych NSM.

PGZ, wraz ze spółkami podpisała też w ubiegłym roku umowy wykonania zobowiązań offsetowych związanych z pierwszą fazą programu Wisła z koncernem Lockheed Martin (nie udało się natomiast sfinalizować porozumień z Raytheon). Na początku br. natomiast należące do Grupy Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 sygnowały umowy wykonania zobowiązań offsetowych, związane z zawartym w kwietniu 2019 roku kontraktem dotyczącym dostaw śmigłowców AW101. W styczniu br. Grupa podpisała też porozumienie o współpracy z koncernem Lockheed Martin (dotyczące m.in. wsparcia polskich myśliwców F-16 i transportowców C-130), a wizytę w zakładach Grupy złożyła delegacja z Arabii Saudyjskiej.

Jeśli chodzi o umowy podpisane w 2019 roku z MON, to PGZ i należące do niej spółki uzyskały między innymi zamówienia na:

  • dostawę 16 sztuk stacji radiolokacyjnych BYSTRA wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym (PIT-RADWAR);
  • dostawę 73 mm nabojów przeciwpancernych do bojowego wozu piechoty BWP-1 oraz 155 mm amunicji z pociskiem odłamkowo-burzącym dla armatohaubic KRAB (Zakłady Metalowe Dezamet);
  • dostawę 73 pojazdów ciężarowych, które będą elementami systemu obrony przeciwlotniczej
    i przeciwrakietowej Wisła (JELCZ);
  • dostawy 128 kompletów gogli noktowizyjnych MU-3, 554 kompletów gogli noktowizyjnych
    MU-3AM oraz 655 kompletów zminiaturyzowanych gogli noktowizyjnych MU-3ADM (PCO);
  • dostawę Artyleryjskich Wozów Amunicyjnych na potrzeby modułów ogniowych 120 mm moździerzy samobieżnych kr. RAK (Huta Stalowa Wola);
  • dostawę wybranych elementów składowych Kompanijnego Modułu Ogniowego 120 mm samobieżnych moździerzy Rak (Huta Stalowa Wola);
  • dostawę 122 mm pocisków rakietowych Feniks (Mesko);
  • remont czołgów T-72 z modyfikacją (ZM Bumar-Łabędy wraz z WZM Poznań);
  • dostawy karabinków MSBS GROT oraz pistoletów VIS 100 (Fabryka Broni).

Polska Grupa Zbrojeniowa wdrożyła też kodeks i polityki zarządzania w różnych obszarach (np. handel zagraniczny, audyt, zarządzanie projektami B+R i obszarem CT/IT, budżetowanie, zarządzanie zakupami i kapitałem ludzkim czy bezpieczeństwo.). 26 stycznia z zarządu Grupy odwołany został Sebastian Chwałek, który z dniem 27 stycznia objął stanowisko sekretarza stanu w MON, odpowiedzialnego m.in. za modernizację Sił Zbrojnych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (17)

  1. Zibi

    Ściema jakich mało, Autosan to jest na plusie bo rozwiązali rezerwy kilkanaście milionów które przypisali poprzednikowi, a autobusów sprzedali mniej (niecałe 100) niż on w 2018 roku. Podobnie jest z wszystkimi spółkami w pgz. Taki niby wzrost przychodów a wynik prawie zerowy i to księgowo i na dotacjach. Jakby mieli wygrywać tylko w przetargach to byłoby już po nich

  2. Kluzi

    W takim razie akcjonariusze spółek Mesko czy Huta Stalowa Wola powinni się cieszyć akcje rosnal i być może będzie spora dywidenda za rok 2019.

    1. sierżant rachuby

      Dywidenda spółek tradycyjnie idzie do "góry" czyli do PGZ S.A. a tam m. innymi na płace, nie ma danych za 2019 r. ale w 2018 było to ok. 300 osób, koszt płac brutto ok. 52 mln zł. - bez tzw. ZUS pracodawcy. Łatwo policzyć śr. płacę, to ok. 14,5 tys. zł./m-c.

    2. Yaro

      Człowieku akcje to mogą sobie "rosnąć" na giełdzie, a te firmy są wasnoscia panstwa...

  3. Ustawiator

    PGZ to nie zachodni koncern zbrojeniowy tylko PRL duchem i ciałem No ale nie można zaorac tego ugoru No nasz skarb narodowy I trzeba dopłacić co rocznie 2 mld pln

  4. Ustawiator

    Prawda jest taka że PGZ potrzebuje co rocznej do kapitalizacji na 1,3mld pln Dlaczego? To może rada nadzorcza nam powie Tam siedzą same tuzy restrukturyzacji

  5. Polak Mały

    A gdzie ten export?

  6. ggg

    Nie chwalą się brakiem eksportu i wartościowych produktów. Choć na słupkach widać postęp to PGZ ma jednego, liczącego się klienta - obaj są na siebie skazani. To szczególna koegzystencja, która zrodzona jest z grzechu pierworodnego PGZ, które jest (było) własnością swojego klienta. Nienormalna sytuacja, która nakręca patologię. Chociaż póki MON ma pełno kasy to PGZ będzie nas karmić takimi słodkimi prezentacjami, z których profity ciągną dla siebie tylko związkowcy. Na pewno nie żołnierze i nie podatnicy.

    1. rozczochrany

      PIS ma przykaz od USA, że państwowym polskim firmom nie wolno eksportować broni. Zresztą to samo było za poprzednich dwuletnich rządów PIS.

    2. Piotr ze Szwecji

      Bezpieczeństwo Polski leży na barkach PGZ. Polska nie ma alternatywnych polskich firm zbrojeniowych w Polsce. PGZ może brać przykład z południowokoreańskich i japońskich korporacji i stać się ważnym elementem polskiej gospodarki. Gospodarka Brazylii przeżyła wiele katastrof gospodarczych, kiedy sukcesy eksportowe wartościowych produktów się kończyły.

    3. lol

      A jakikolwiek rząd Polski eksportował broń? I właściwie - MIAŁ coś ciekawego do eksportu? Sorry ale kto na świecie zna produkty PGZ? O Airbusie, Rheinmetall, Bell etc to słyszał KAŻDY. No i co mają eksportować? Póki co większość rzeczy jakie robią idzie na modernizację WP, a nie eksport. Najpierw trzeba skansen po PRL wymienić a potem myśleć o rynkach zagranicznych.

  7. sierżant rachuby

    Minus PMG minus 133 mln za grunty i o jaki zysku netto mówimy? A na dodatek 400 mln dotacji - nie tworzy zysku ale ułatwia zarządzanie finansami, a gdzie ułatwiające zarządzanie finansami zaliczki?

    1. lol

      Ta kasa poszła na odtworzenie możliwości produkcji wielobazowych prochów. To podstawa by mieć sensowną armię i zbrojeniówkę.

  8. Patry

    wychodzi mizeria pgz ... właściwie uwzględniając wzrost budżetu mon i inflację przez ostatnie około 12 lat to wyniki finansowe pozostają na tym samym poziomie i są mierne ... jak na razie brak jakiegokolwiek sukcesu eksportowego ... i poza piorunem, krabem przyzwoitymi produktami pco czy grotem zaawansowanego produktu którym można by się pochwalić ... i sprzedać - wychodzi zastój nakładów na rozwój '07-15 i spójnego przemyślanego planu wyjścia z tego trendu zwijania naszych zdolności przemysłowych państwowych zakładów ...

    1. Piotr ze Szwecji

      Tam jest tylko jedno rozwiązanie dla PGZ. Budować koncern narodowy na wzór japoński czy południowokoreański. Produkcja cywilna wpierw, a potem znajdzie się także coś malutkiego do eksportu. Zysk firmy nie wolno opierać na sukcesach eksportowych. Przykład gospodarki Brazylii, która żyła z kilku bardzo wielkich sukcesów eksportowych wartościowych produktów, jak kauczuk. W samym środku tropikalnego lasu Amazonii, jest całe miasto ruina z ruiną wybudowanej za bardzo duże pieniądze wielkiej opery. Kiedy przeczytacie w komentarzach gdzieś "sukces eksportowy" to proszę was, miejcie przed oczami tą amazońską ruinę wielkiej opery zarośniętej tropikalnymi roślinami, bo to chyba nie jest wasza wizja ani polskiej zbrojeniówki, ani polskiej gospodarki. Boże, uchroń Polskę, przed eksportowymi sukcesami. Eksportowy sukces to ruina.

    2. Patry

      wzrost zdolności produkcyjnych, a co za tym idzie możliwości eksportu uzbrojenia powinien wpływać korzystnie na kondycję firm zbrojeniowych i rozwijać ich innowacyjność ( przekłada się to w prosty sposób na możliwości dostarczenia polskiej armii nowocześniejszego sprzętu którego rozwój finansowany jest z dochodu z eksportu ) - ale nie powinien być celem samym w sobie i robionym za wszelką cenę( jak było np. z kontraktem malajskim na którym wszyliśmy podobno na zero ... ale tak zyskaliśmy know how dla T 72 - który został roztrwoniony zakupem Leo i wewnętrzną "konkurencją " ) pytanie co byłoby z naszym prywatnymi firmami zbrojeniowymi oferujący często lepszy sprzęt niż sektor państwowy ( nielubianymi przez naszych zamawiaczy) gdyby nie eksport ...??? - po prostu nie byłoby ich ...

  9. Dyletant

    A teraz dywidenda? Skarb państwa czeka

  10. panako

    a jaki procent przychodu jest spoza budzetu? I jaki byl wzrost rok do roku? Bo tylko to jest istotne z punktu widzenia podatnika

    1. Sas

      CZY z punktu widzenia podatników jest istotne, czy pieniądze wydane z budżetu nie wpłynęły za granice a zostały w kraju ?

    2. MateuszS

      Z punktu widzenia podatnika istotne jest aby pieniądze nie były wydawane źle. I jak już jest PGZ to jego wartość widać w eksporcie- A ten jest słaby , żaden..

    3. asdf

      pieniedze zostaly w kraju? skad wiesz? siedzisz na tych pieniadzach? jedyny sens posiadania rodzimego przemyslu zbrojeniowego jest taki zeby zarabiac na eksporcie, wlasna armie wyposazac po kosztach produkcji u nas jak to wyglada?

  11. pp

    A dlaczego wliczyli remont t72? Czy oni już za to zapłacili?.....;((((((

  12. Ustawiator

    WIELKIE Dzięki za te 2 mld pln na BUMAR i 400mln pln za Pionki

  13. say69mat

    ... i równie istotnych opóźnień ;)))

  14. Roman

    W mojej ocenie PGZ to jest organizm gospodarczy, źle zarządzany, wynik zaś jest papierowy. Gdyby nie ukryte i oficjalne dotacje z budżetu to niestety rok zakończył by się stratą. Kontrakty, które są realizowane mogą okazać się nierentowne. Papierkiem lakmusowym jest brak jakichkolwiek znaczący kontraktów na eksport broni. Odnoszę wrażenie, że firma żyje też z umów rządowych na opracowanie nowych typów uzbrojenia, które ciągną się latami nie przynosząc efektów. Być może ta opinia jest krzywdząca ale może ktoś się zastanowi w jakim kierunku zmierza polski przemysł zbrojeniowy (gdzie decydentami w PGZ są politycy a nie fachowcy). W uznanych i szanowanych firmach nie ma karuzeli stanowisk, a nieustannie wymieniany zarządu świadczy że firma nie ma wizji i kończy się to najczęściej upadkiem.

    1. Covax

      To odnosisz złe wrażenie, projekty B+R to porażka do kwadratu, weźmy projekt Borsuka, grant na kosmiczna kwotę 75 MLN ZŁOTYCH. Gdzie na B+R CV90 poszło około 1 MLD EURO, jak myślisz HSW jest tak GENIALNA że potrafi zrobić coś za UŁAMEK kwoty na B+R wydanej przy opracowaniu CV90 czy resztę kasy dokłada "ZE SWOICH" ?

    2. dropik

      Wszystko się zgadza , ale przemysł zbrojeniowy przeważnie jest jakoś dotowany. Tyle że u nas to przyjęło karykaturalny rozmiar.

    3. ryba

      w świecie normalnych ludzi cuda sie nie zadrzaja a pozniejsze zyski jasno pokaża czy projekt sie opłacał czy nie ( dodam ze nie chodzi tu o sama jakość projektu ale i o umiejetność jego sprzedaży )

  15. podatnik

    tylko eksport mnie interesuje - ile faktycznie przyjechało do kraju pieniędzy

    1. Ślązak

      Racja eksport, dodał bym może jeszcze rynek cywilny jako dodatkowe źródło dochodu (Autosan, Jelcz, WZL nr. 2)

    2. Covax

      794 mln złotych to eksport

    3. Covax

      Muszę zmartwić kolegę, nic odkrywczego kolega nie wymyślił. WZL'e dość bogato żyją z obsługi cywilnych statków powietrznych, a u mnie w kuchni stoi czajnik bezprzewodowy marki "MESKO"

  16. Piotr ze Szwecji

    Martwi mnie chciwe i krótkowzroczne spojrzenie na PGZ. Krótkowzroczna pogoń za eksportowym sukcesem w PGZ, tak jak przykład ponad 100 lat historii gospodarki Brazylii wskazuje, jest najgorszym doradcą ku tworzeniu stabilnego i długotrwałego zysku. Nie poruszę tutaj sprawy opozycji i zbójeckiej prywatyzacji. ---------- Długoplanowo PGZ, po początkowym dokapitalizowaniu spółek przez państwo polskie różnymi wojskowymi inwestycjami rozwojowymi i offsetami, winno rozpocząć serwis i produkcję cywilną. PGZ winno sobie za korporacyjny wzór postawić południowokoreańskiego Samsunga i stać się ważnym korporacyjnym filarem polskiej przemysłowej gospodarki, który jest częściowo posiadany także przez państwo. Temu też mnie martwią słuchy, że rozważana jest w PGZ sugestia "czystej wojskowej" produkcji. Nic bardziej szkodliwszego PGZ nie można zrobić. To "czysta wojskowa" produkcja doprowadziła do niekiedy skandalicznego stanu wielu firm w PGZ ostatnimi 30 laty i zamknięcia bardzo dużej ilości fabryk polskiej zbrojeniówki. Tym szukającym oszczędności w synergii spółek w PGZ zalecam gorąco szukać tej w synergii w zwiększaniu zysków spółek PGZ w oparciu także o produkcję cywilną. Nie podcina się gałęzi na której się siedzi.

  17. WojteQ

    100 milionów z 7074 milionów to ile to rentowności? 1,4 procent?

Reklama