PAS23: Nowe śmigłowce od TAI

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Jednym z ciekawych elementów tegorocznej wystawy Turkish Aerospace Industries jest śmigłowiec szturmowy T929 ATAK II. Opiera się on na technologiach zarówno T129 – swego czasu oferowanego Polsce – jak i wielozadaniowego śmigłowca T625 Gökbey. ATAK II wykonał swój pierwszy lot w kwietniu tego roku.

Dwuosobowy ATAK II to, podobnie jak T129, maszyna dwusilnikowa, która przeznaczona jest do szeregu operacji, w tym zwalczania pojazdów nieprzyjaciela, rozpoznania oraz walki radioelektronicznej. Według producenta ATAK II będzie mógł wykonywać także działania powietrze-powietrze (na przykład zwalczać bezzałogowce). Warto nadmienić, że w fazie rozwojowej maszyny wyposażono w ukraińskie silniki TW3-117 zakładów Motor Sicz. Moc każdego z nich to 2,5 tysiąca koni mechanicznych. Maksymalna masa startowa to 10 ton, a deklarowana prędkość maksymalna to 318 km/h.

Projekt rozpoczął się w 2018 roku nie tylko jako potencjalna oferta eksportowa, ale także z myślą o tureckich siłach zbrojnych, w tym okrętu desantowego tureckiej marynarki wojennej TCG „Anadolu" (L-400), który wszedł do służby w kwietniu tego roku. W przypadku wykorzystania hangaru okręt ma być zdolny zabrać nawet 19 śmigłowców. ATAK II ma także służyć w wojskach lądowych.

Model ATAK II zaprezentowano podczas tureckiej wystawy Teknofest (Teknofest Aerospace and Technology Festival) w 2019 roku.

W dziobowej części zamontowano armatę obrotową kal. 30 mm, a także głowicę FLIR do obserwacji i kierowania ogniem. Ma on zostać wyposażony w pokładowe systemy samoobrony, w tym detektory nieprzyjacielskich pocisków rakietowych oraz zamontowany w sekcji ogonowej system zakłócania pocisków rakietowych na podczerwień (DIRCM).

Wyposażony w cyfrowy kokpit i nowoczesną awionikę ATAK II otrzyma sześć punktów podwieszenia. Będzie mógł on przenosić standardowe rakiety kal. 70 mm (w tym HYDRA 70 i kierowane Cirit), przeciwpancerne kierowane pociski UMTAS (w tym laserowo naprowadzane L-UMTAS), a także rakiety do wspomnianych działań powietrze-powietrze: AIM-9 Sidewinder, Stinger lub Mistral. Wymienia się również Bozdoğan, a więc projekt rozwojowy TÜBİTAK SAGE, który ma przynieść Turkom cztery wersje nowej generacji rodzimych pocisków powietrze-powietrze, w tym na potrzeby nie tylko wielozadaniowych F-16, ale również krajowych samolotów Hürjet (zaawansowane szkolenie/lekki samolot bojowy) oraz TF-X (samolot przewagi powietrznej w technologii stealth).

Prócz tego KAI zaprezentowało makietę śmigłowca wielozadaniowego T925. To międzynarodowy debiut konstrukcji, która ma mieć masę własną rzędu 11,5 tony i rampę załadunkową. Będzie mógł on przewozić do 21 osób. Docelowo maszyna ma mieć te same silniki, co ATAK II (o łącznej mocy 5 tysięcy koni mechanicznych). Maszyna ta ma być przystosowana do startowania i lądowania na pokładzie TCG „Anadolu". TAI chce promować ten śmigłowiec nie tylko na potrzeby sił zbrojnych, ale także na rynek cywilny. Firma planuje wykonać pierwszy lot testowy w 2024 roku.

Trzecią interesującą nowością tegorocznej edycji Paris Airshow jest póki co bezimienny projekt bezzałogowca do zadań transportowych. Jego deklarowana długość to 6,5 metra, a rozpiętość to 5,6 metra. Może on przenosić maksymalnie 80 kg ładunku lub sensory EO/IR. Przy maksymalnym obciążeniu maszyna może przebywać w powietrzu godzinę, a przy 50-kilogramowym ładunku nawet 3 godziny.